Jak wyglądać będą przyszłe wcielenia Gamecube i Gameboy

Na łamach serwisu Action Trip pojawił się dość ciekawy news, który może okazać się tylko plotką ale ... nie musi. Dotyczy on charakterystyk przyszłych wcieleń Gamecube oraz Gameboy. Na prawdziwość tych informacji przyjdzie nam zapewne jeszcze sporo poczekać ale przecież można sobie pogdybać.

I tak Gameboy nowej generacji pojawi się prawdopodobnie w 2006 roku jako Game Boy Evolution (nazwa robocza). Wygląd tej zabawki przypominać ma GBA SP. Polepszeniu ulegnie grafika, która ma prezentować się znacznie lepiej niż znana z Sega Dreamcast, gry rozprowadzane będą na minidyskach a cały system zachowa wsteczną kompatybilność, czyli będzie można na nim uruchamiać tytuły z poprzednich wcieleń Gameboya. Zastosowane zostanie jednak inne rozwiązanie niż w przypadku uruchamiania na GBA starych gier z GB - prawdopodobnie używane będzie jakiś urządzenie, dzięki któremu można skopiować gry na coś w rodzaju twardego dysku nowego Gameboya.

Teraz przejdźmy do przyszłościowego GameCube. W jego przypadku firma Nintendo nie zdecydowała się konkretnie na jedną konfigurację i w chwili obecnej testowane są dwa zestawy sprzętowe. Pierwszy z nich napędzany jest przez 2.7 Ghz procesor PowerPC G5. Wyposażono go w 512MB RAM (128MB przeznaczone na video, 64MB na dźwięk) oraz 600 Mhz procesor graficzny. Drugi system to dwa 1.8 Ghz procesory PowerPC G5, 256MB głównej pamięci DDR (64 MB na dźwięk) oraz 128MB graficznej pamięci GDDR3 a także 500 Mhz procesor graficzny firmy ATI. Oba systemy wyposażone są we wbudowany dysk twardy o pojemności 15GB, możliwość odtwarzania płyt DVD oraz odczyt płyt CD przy zastosowaniu technologii niebieskiego lasera. Tak zwany design przypominać ma bardziej N64 niż GameCube.