futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 19 sierpnia 2021, 15:01

Humankind trafił do GeForce Now - najlepsze strategie do grania w chmurze

Humankind stało się dostępne w GeForce Now, usłudze, umożliwiającej granie w chmurze nawet na słabym sprzęcie. Przy okazji podpowiadamy, jakie inne dobre strategie można znaleźć w usłudze Nvidii.

Na liście gier dostępnych w ramach GFN znajduje się ponad 1000 pozycji. Wśród nich są jedne z najlepszych strategii ostatnich lat. Mało tego, na platformie pojawiają się również nowości i to już w momencie ich światowej premiery. Przykładem jest wyczekiwany przez wielu Humankind (Steam, Epic), który dołączył do GeForce NOW 18 sierpnia. Oprócz niego w tym tygodniu usługę zasiliły takie tytuły jak Greak: Memories of Azur (Steam), RiMS Racing (Steam, Epic), Recompile (Steam, Epic) i Yooka-Laylee (Epic).

Nie wiesz czym jest i jak działa GeForce NOW? Sprawdź nasz materiał, w którym odpowiadamy na najczęściej zadawane pytania.

Zapraszamy na przegląd pięciu wysoko ocenianych gier strategicznych dostępnych w biblioteczce GeForce NOW.

Humankind

Humankind trafił do GeForce Now - najlepsze strategie do grania w chmurze - ilustracja #1
Gracze znudzeni wałkowaniem tych samych schematów w kolejnych częściach Cywilizacji znajdą w Humankind powiew świeżości.

Jeszcze przed premierą Humankind został obwołany przez część graczy i growych dziennikarzy pogromcą Cywilizacji. Pierwsze oceny wskazują, że nie były to tylko clickbaitowe nagłówki. Dostępna jest również nasza recenzja przygotowana przez Przemka Dygasa.

Gra stworzona przez studio Amplitude czerpie garściami z rozwiązań znanych z serii słynnego Sid’a Meier’sa. Nic w tym dziwnego, obie produkcje należą do tego samego gatunku strategii 4X. Humankind korzysta z turowego systemu rozgrywki i pozwala założyć własną cywilizację, której rozwojem pokieruje się przez kolejne epoki. No właśnie, własną cywilizację. Element ten odróżnia omawiany tytuł od popularnej Civki. W grze autorstwa Amplitude co erę da się wybrać inny lud i na podstawie jego unikatowych atutów lepiej dostosować do określonych wyzwań. Idziesz na wojnę? Postaw na bonusy związane z walką (Goci, Hunowie). Chcesz stworzyć gospodarczą potęgę? W takim przypadku lepszym pomysłem będą „perki” do handlu (Majowie, Kartagińczycy). W nowożytności są i Polacy. Opcja zmiany cywilizacji po nastaniu każdej kolejnej epoki może wpłynąć na zatarcie charakteru początkowo wybranej kultury, co niektórym pewnie będzie przeszkadzać. Przy kolejnych wyborach cechy nowego ludu połączą się bowiem z bonusami tego wcześniejszego. Takie rozwiązanie ma też swoje plusy. Skutecznie oddala od gracza uczucie znudzenia.

Humankind ma wszystko, za co gracze pokochali strategie 4X. Jest tu: odkrywanie mapy, gromadzenie surowców, opracowywanie nowych technologii, rekrutowanie jednostek, walka, podczas której znaczenie ma m.in. ukształtowanie terenu, poszerzanie granic imperium, znakomicie zrealizowane dyplomatyczne przepychanki i inne elementy, bez których nie mogłaby obejść się gra tego typu. Niestety, próg wejścia jest dość wysoki – gracz bywa zasypywany informacjami o kolejnych możliwościach i mechanikach, przez co istnieje ryzyko, że tytuł zainteresuje tylko fanów gatunku. Szansę powinni mu dać jednak wszyscy. W Humankind można zagrać za darmo już teraz na platformie GeForce NOW. Gra trafiła do biblioteczki GFN w dniu premiery na Steamie, czyli 17 sierpnia! To, co? Może jeszcze jedna tura?

  1. Więcej o grze Humankind

RimWorld

Humankind trafił do GeForce Now - najlepsze strategie do grania w chmurze - ilustracja #2
Każda kolonia to zbiór unikatowych historii. Gracze chętnie dzielą się między sobą tym, jak sprawy potoczyły się podczas ich rozgrywki.

Założenia są proste. Gracz dostaje pod opiekę kolonię, którą ma chronić i rozwijać. To, co dzieje się później oddziela niedzielnych „pykaczy” od hardcorów. RimWorld może nie jest tytułem wybitnie trudnym, ale na pewno niezwykle rozbudowanym. Trud i czas włożony w poznawanie skomplikowanych mechanik jest jednak nagradzany dużą dozą satysfakcji, gdy koloniści przetrwają kolejne dni i wytworzą nowe dobra. Naturalnie jest tu wiele elementów znanych z typowego survivalu – budowanie struktur, pozyskiwaniu surowców i walka. Nie zabrakło też handlu.

Tym, co odróżnia RimWorld od typowych strategii, jest podejście twórców do pojedynczych jednostek. Tutaj każda postać traktowana jest indywidualnie, posiada różnorakie umiejętności i charakter. Ocaleni mają swoje mocne i słabe strony, co należy wziąć pod uwagę planując kolejne akcje np. przydzielają konkretną pracę. Koloniści mają także różne potrzeby i swoje „humorki”. Nie raz i nie dwa dojdzie między nimi do konfliktu. Z czasem na oczach gracza stworzy się społeczeństwo, w którego składzie znajdą się również czarne owce. RimWorld potrafi wywołać emocje i postawić gracza przed ekstremalnie trudnymi z moralnego punktu widzenia decyzjami. Jeśli ktoś grał we Frostpunka, doskonale wie, o co chodzi. Wiele rzeczy dzieje się tutaj losowo, lub jak wolą mówić twórcy, za sprawą sztucznej inteligencji będącej czymś na wzór narratora zsyłającego na kolonię różne zdarzenia. Przed rozpoczęciem rozgrywki istnieje możliwość wyboru „pisarza”. Ma to wpływ na poziom trudności.

Technicznie rzecz biorąc, jest to strategia czasu rzeczywistego z aktywną pauzą. Oprawa graficzna jest… symboliczna, ale nie przeszkadza to w rozwijaniu kolonii przez dziesiątki, a nawet setki godzin. Przynajmniej jeśli ktoś przebrnie przez niełatwe początki. Niektóre poradniki wideo z „absolutnie podstawowymi wskazówkami” trwają 40 minut. Zamiast nich można skorzystać z wbudowanego w grę samouczka. Dobrym pomysłem jest także wybranie Phoebe Chillax jako SI dla swojej pierwszej rozgrywki. W ramach streamingowej usługi GeForce NOW od NVIDIA można grać w RimWorld zakupionego w Epic Games Store lub na Steamie.

  1. Więcej o grze RimWorld
  2. Poradnik do gry RimWorld

Heroes of Might & Magic III - HD Edition

Humankind trafił do GeForce Now - najlepsze strategie do grania w chmurze - ilustracja #3
Połapanie się w tym wszystkim jest znacznie prostsze, niż mogłoby się wydawać.

Gra legenda, o której powstały niezliczone publikacji i która pomimo 22 lat na karku wciąż gości na dysku niejednego peceta, jest dostępna na platformie GeForce NOW w odświeżonej wersji HD Edition. Remaster pojawił się na początku 2015 roku i nie obejmuje dodatków.

HoMM3 nie trzeba przedstawiać starszym graczom. Ci młodsi mogli jednak o niej nie słyszeć. Najprościej mówiąc, jest to turowa strategia, w której oprócz walki największe znaczenie ma rozbudowywanie swojego miasta. Po wyborze bohatera i frakcji determinującej rodzaj rekrutowanych jednostek zaczyna się eksploracja mapy. Oprócz przeciwników da się na niej znaleźć m.in. skarby i „kopalnie” dostarczające surowców. Drewno, kamienie, siarka, rtęć i kryształ są niezbędne do wznoszenia kolejnych budynków. Oprócz tych służących do szkolenia coraz to lepszych jednostek bojowych da się wybudować m.in. Gildię Magów, Ratusz i Cytadelę. Ta pierwsza umożliwia poznawanie nowych czarów, które mogą być potem wykorzystane podczas walki i eksploracji. Ratusz zwiększa codzienny (1 tura = 1 dzień) przyrost złota potrzebnego m.in. do pozyskania wojowników, a Cytadela wzmacnia obronę miasta, co jest bardzo ważne, gdy nasza siedziba zostanie zaatakowana. Co tydzień - lub jak kto woli, co 7 tur - gracz może wykupić kolejne jednostki do walki. O ile oczywiście ma na to środki.

Starcia zasługują na osobny akapit. Mnogość jednostek, z których każda ma swoją podstawową i ulepszoną wersję oraz statystyki, w połączeniu z potrzebą główkowania na polu walki celem wygrania bitwy przy jednoczesnym minimalizowaniu strat to miks mający niebywałą siłę przyciągania do ekranu i rozgrywania kolejnych tur. Te koniec końców doprowadzą do starcia jednego bohatera z drugim i walki o być, albo nie być.

Tylko tyle i aż tyle (w wielkim skrócie) wystarczyło lata temu, aby oczarować graczy, którzy zostawali bez reszty pochłaniani przez Heroes 3. Pomimo upływających lat i pojawienia się kolejnych części serii to właśnie „trójka” jest traktowana przez ogół jako opus magnum. Kluczowej roli w takim podejściu wcale nie odgrywa sentyment. Dla młodych graczy absolutny must check, dla starszych… ich nie trzeba zachęcać.

  1. Więcej o grze Heroes® of Might & Magic® III - HD Edition
  2. Poradnik do gry Heroes® of Might & Magic® III - HD Edition

Anno 1800

Humankind trafił do GeForce Now - najlepsze strategie do grania w chmurze - ilustracja #4
Walka w Anno 1800 jest, ale równie dobrze twórcy mogli z niej zrezygnować. Starcia pomiędzy statkami zostały zepchnięte na margines.

W chmurze GeForce NOW można zagrać w jeden z najlepszych city builderów ostatnich lat. Strategia ekonomiczna Anno 1800, bo o niej mowa jest rozwijana przez twórców do dziś. Nawet bez dodatkowej zawartości jest to jednak duży tytuł, który zapewni długie godziny odprężającej rozgrywki.

Przy Anno 1800 da się zrelaksować i poczuć radość na widok rosnącego w oczach miasta. Żeby było to możliwe, trzeba dobrze zacząć. Zamiast porywać się na głęboką wodę i startować od gry swobodnej, warto na początku uruchomić kampanię stanowiącą tu cos na wzór samouczka. Fabuła skutecznie tłumaczy i zapoznaje gracza z podstawami, wprowadzając stopniowo kolejne mechaniki i łańcuchy produkcji. Jak sam tytuł wskazuje akcja dzieje się w czasach rewolucji przemysłowej, ale oprócz mocno zindustrializowanego miasta zarządza się tu także osadami na wyspach Nowego Świata oraz na Arktyce, gdzie kluczowe jest zapewnienie mieszkańcom odpowiedniej ilości ciepła.

Populacja, bez względu na zakątek świata, jest podzielona na klasy. Aby zasiedlić wybrane domy ludźmi z wyższych warstw społecznych, niezbędne jest spełnienie szeregu warunków. Rozbija się to przede wszystkim o dostarczenie coraz to bardziej luksusowych towarów. Ich wytworzenie wcale nie jest takie proste. Oprócz postawienia odpowiednich budynków do rozpoczęcia produkcji konieczne będą surowce. Niektóre z nich nie występują w danym regionie i trzeba ściągać je statkami z odległych miejsc. Szlakami handlowymi trzeba zarządzać samemu. Tak samo, jak łańcuchami produkcji.

Na początku nie są one szczególnie mocno rozbudowane. Chleb piecze się z ziarna, które trzeba zebrać z pola, a następnie zmielić w młynie i tak przygotowaną mąkę dostarczyć do piekarni. Wraz z rozwojem zależności tego typu mają coraz więcej etapów. Jest też czas na chwilę oddechu. W grze znalazło się wiele przyjemnych, dodatkowych aktywności. Po raz pierwszy w serii pojawiły się ekspedycje. Z morskich wypraw da się przywieźć m.in. egzotyczne zwierzęta, które potem trafią do zoo i napędzą turystykę. Świetna sprawa! Tak samo, jak szukanie skarbów na dnie oceanu.

Anno 1800 to nie tylko rozbudowana i ciekawa rozgrywka. Gra może pochwalić się atrakcyjną oprawą graficzną. Nawet po maksymalnym zbliżeniu ciężko się do czegoś przyczepić. Mieszkańcy przechadzający się tłumnie ulicami miast są zróżnicowani, a budynki cieszą oko dużą ilością detali.

  1. Więcej o grze Anno 1800
  2. Poradnik do gry Anno 1800

Into the Breach

Humankind trafił do GeForce Now - najlepsze strategie do grania w chmurze - ilustracja #5
Mechaniką urozmaicającą gameplay są generowane losowo mapy oraz nowe rodzaje broni.

Into the Breach to niewielka produkcja niezależnego studia Subset Games, która przez wielu może zostać odrzucona już na starcie za sprawą swojej dwuwymiarowej grafiki w stylu pixel art. Gier nie powinno się jednak oceniać po zrzucie ekranu. Tak samo, jak książki po okładce. W innym przypadku przed nosem może przelecieć okazja na świetną zabawę. Dowodem tego jest właśnie ostatni tytuł w zestawieniu.

Oprócz tego, że Into te Breach jest strategią rozgrywaną w turach, zawiera elementy taktycznego planowania. Niektórzy określiliby ją też jako grę logiczną i byłoby w tym sporo prawdy. Rozgrywka toczy się na niewielkich arenach. Gracz dostaje pod swoje rozkazy mechy, które mierzą się z oddziałem robali z obcej planety.

Dużo ważniejsze niż wybicie wszystkich do nogi jest chronienie ostatnich przedstawicieli gatunku ludzkiego. Jednym ze sposobów jest oczywiście eksterminacja insektów. Martwy wróg nie stanowi wszakże żadnego zagrożenia. Dużo ciekawsze są jednak mniej standardowe działania np. przenoszenie obcych na pola, z których nie będą w stanie wyprowadzić skutecznego ataku. Gracz widzi „do przodu” to, co w następnej turze zrobi przeciwnik i dzięki temu może zapobiec zagrożeniu.

  1. Więcej o grze Into the Breach
  2. Poradnik do gry Into the Breach

ZASTRZEŻENIE

Materiał powstał we współpracy z firmą NVIDIA

Mateusz Ługowik

Mateusz Ługowik

Swoje pierwsze teksty napisał dla portalu z ciekawostkami ze świata. Niedługo potem zaczął tworzyć artykuły, których głównym tematem była kawa. Dopiero trzecia strona dotyczyła gier, sprzętu i nowych technologii. Stamtąd trafił do Gry-Online.pl. Obecnie zajmuje się pisaniem tekstów o tematyce sprzętowej oraz aktualizowaniem tekstów growych i techowych. Od czasu do czasu opracowuje też wiadomości do newsroomu. W wolnym czasie gra, pomaga rozwiązywać problemy z PC, ogląda seriale i stare polskie komedie, czyta komiksy (team DC!) i jeździ na koncerty. Jest hopheadem.

więcej