autor: Bartosz Świątek
Hitman 2 z sześcioma lokacjami w dniu premiery i trybem Opportunities
Hitman 2 zaoferuje w momencie premiery sześć odmiennych lokacji wypełnionych przeróżnymi misjami - tyle samo co wszystkie odcinki poprzedniej części razem wzięte. Powrócą także znane z poprzedniej części „Okazje”.
Hitman 2 – kontynuacja stworzonego przez studio IO Interactive, epizodycznego symulatora zabójcy z 2016 roku (który z kolei stanowił remake cyklu korzeniami sięgającego początków XXI wieku) – w momencie premiery zaoferuje graczom sześć odmiennych lokacji. W każdej z nich znajdziemy przy tym kilka różnych misji.
Mamy sześć potwierdzonych lokacji, które będą grywalne, kiedy Hitman 2 zadebiutuje 13 listopada 2018 roku i w każdej z nich dostępnych będzie kilka misji – powiedział serwisowi VG247 przedstawiciel studia IO Interactive.
Oznacza to, że na starcie otrzymamy porównywalną ilość zawartości, co po premierze wszystkich odcinków pierwszej części, przy czym złożą się na nią zarówno główne misje, kontrakty w trybie Eskalacji, Nieuchwytne Cele, jak i zadania stworzone przez graczy. Mamy też potwierdzenie, że w kontynuacji powrócą „Okazje” (ang. Opportunities), czyli tryb umożliwiający łatwiejsze odnajdywanie sposobów na eliminowanie celów w trakcie misji. Na szczęście podpowiedzi będzie można wyłączyć.
Nie możesz być dobrym zabójcą, jeśli nie korzystasz z różnych możliwości, które pojawiają się, gdy śledzisz cel. Będziesz musiał mieć oczy i uszy szeroko otwarte, w czasie nawigowania świata gry, bo nigdy nie wiesz, jaki soczysty kawałek informacji może być ukryty w konwersacjach pomiędzy NPC-ami w każdej z lokacji. Podobnie jak wcześniej będziesz miał jednak możliwość ograniczenia tych opcji do minimum, albo całkowitego wyłączenia, by zapewnić sobie bardziej immersyjną rozgrywkę – stwierdził deweloper.
Hitman 2 zadebiutuje 13 listopada 2018 roku na PlayStation 4, Xboksie One oraz pecetach. Gra będzie dostępna w polskiej wersji językowej (z napisami).
- IO Interactive – strona oficjalna
- Nie tylko RDR2 – 18 gier z drugiej połowy 2018 roku, na które warto czekać