autor: Maciej Myrcha
Gry na Wii tworzone przez firmy trzecie jednak się sprzedają
Może i Wii nie jest konsolą bijącą na głowę swoich konkurentów mocą, grafiką i innymi tego typu bajerami. Jednak mimo tych niedogodności, znajduje więcej nabywców niż PS3 czy Xbox 360, podobnie sprawa wygląda w przypadku gier. Jednak zawistni zarzucają firmie Nintendo, iż tylko gry przez nią tworzone napędzają sprzedaż, a firmy trzecie stanowią margines pozycji sprzedawanych dla Wii.
Może i Wii nie jest konsolą bijącą na głowę swoich konkurentów mocą, grafiką i innymi tego typu bajerami. Jednak mimo tych niedogodności, znajduje więcej nabywców niż PS3 czy Xbox 360, podobnie sprawa wygląda w przypadku gier. Jednak zawistni zarzucają firmie Nintendo, iż tylko gry przez nią tworzone napędzają sprzedaż, a firmy trzecie stanowią margines pozycji sprzedawanych dla Wii. Okazuje się, iż są oni w błędzie. I to dużym.
Na poniższym wykresie sporządzonym na prośbę redaktorów GameDaily BIZ przez serwis The NPD Group, uwzględniającym okres pierwszych 19 miesięcy bytności na rynku każdej z konsol, widać, iż sprzedaż gier na Wii tworzonych przez firmy trzecie utrzymywała tendencję wzrostową aby dobić do 33 milionów egzemplarzy i wyprzedzić Xboxa 360 (29 milionów) oraz PS3 (20 milionów). Anita Frazier, analityczka zatrudniona w NPD Group stwierdziła, iż wyniki te mogą być nieco szokujące, jeśli weźmie się pod uwagę wypowiedzi "szych" branży m.in. na targach E3, kiedy twierdzili oni, że nie poświęcają wielu środków na tworzenie gier na Wii. Można z tego było wyciągnąć wnioski, iż Wii opiera się jedynie na grach tworzonych przez Nintendo. Wnioski, jak widać, błędne.
Błędny ocena sytuacji mogła się brać również z faktu, iż w przypadku konsol Xbox 360 i PS3 gry tworzone przez firmy trzecie stanowią około 80% ogólnej sprzedaży, podczas gdy w przypadku Wii jest to jedynie 56%. Jednak sprzedaż gier na Wii jest tak wysoka, iż nawet to "marne" 56% stanowi całkiem pokaźną liczbę. Dla porównania poniżej wykres przedstawiający ogólną sprzedaż gier w analogicznym okresie co powyżej, czyli pierwszych 19 miesiącach bytności na rynku każdej z konsol.