autor: Bartosz Świątek
Gry EA wracają na Steam. Będzie też subskrypcja EA Access
[Aktualizacja] Koncern Electronic Arts zawarł umowę z firmą Valve. Na mocy porozumienia nowe gry EA będą wydawane także na Steamie, począwszy od Star Wars Jedi: Fallen Order. Wraz z nimi na platformę trafi również kilka wydanych już tytułów oraz subskrypcja EA Access.
AKTUALIZACJA: niestety są i złe wieści. Do uruchomienia tytułów EA zakupionych na Steamie potrzebny będzie także klient platformy Origin. Program będzie musiał działać w tle w czasie grania w którąś z omawianych produkcji. Taka informacja znalazła się na karcie Star Wars Jedi: Fallen Order.
Firma Electronic Arts poinformowała, że odnowiła wspólpracę z Valve. Dzięki temu - po ośmiu latach przerwy - pecetowe wersje nowych grier EA pojawią się na Steamie, a nie tylko na platformie Origin. Pierwszym tytułem, który zadebiutuje w obydwu cyfrowych sklepach, będzie przygodowa gra akcji Star Wars Jedi: Fallen Order od studia Respawn Entertainment. Przypminamy, że premiera tej produkcji odbędzie się 15 listopada.
Przede wszystkim jesteśmy twórcami gier, a naszą aspiracją jest połączenie jak największej liczby osób ze świetnymi grami, które zrobiliśmy, i uczynienie tego doświadczenia tak bezproblemowym, jak to tylko możliwe. Mamy coraz więcej graczy, grających w coraz więcej gier na coraz większej liczbie platform i - mówiąc wprost - chcemy być tam, gdzie są oni - powiedział serwisowi The Verge starszy wiceprezes EA, Mike Blank.
W kolejnych miesiącach na Steamie zadebiutuje także kilka starszych produkcji Electronic Arts, takich jak Unravel Two, The Sims 4, Apex Legends, FIFA 20 oraz Battlefield V, przy czym ostatnie trzy pojawią się dopiero w przyszłym roku. Warto odnotować, że EA traktuje obydwa sklepy jak całkowicie osobne platformy, w związku z tym nie będzie możliwości przenoszenia tytułów pomiędzy Originem a Steamem. Koncern pracuje natomiast nad funkcją, dzięki której posiadacze obydwu wersji będą mogli grać razem w posiadane produkcje.
Na platformie Valve pojawi się także subskrypcja EA Access. Warto odnotować, że będzie to inna usługa niż dostępny obecnie Origin Access - katalog gier nie został jeszcze doprecyzowany, ale można się spodziewać, że użytkownicy Steama otrzymają dostęp do podobnej listy tytułów jak posiadacze konsol PlayStation 4 oraz Xbox One (obejmie ona kilkadziesiąt gier, co oznacza, że wybór będzie znacznie mniejszy niż w przypadku Origin Access, gdzie dostępne jest ponad 230 pozycji). Podobna do konsolowych wariantów ma być także cena - w USA będzie to 4,99 dolara (przypominamy, że w Polsce za miesiąc EA Access na Xboksie One musimy obecnie zapłacić 14,99 złotych).