„Gruby Thor” z Avengers miał wpływ na Umbrella Academy
Twórcy The Umbrella Academy musieli zrezygnować z jednego z pomysłów na sezon drugi ze względu na jego podobieństwo do wątku Thora z filmu Avengers: Koniec gry.
Drugi sezon The Umbrella Academy ruszył kilka dni temu na platformie Netflix i zdążył już zebrać więcej pozytywnych opinii od swojego poprzednika. Historia znów skupia się na przygodach szalonego rodzeństwa z osobliwymi charakterami i unikalnym supermocami. Tym razem jednak bohaterowie rzuceni zostali w wir lat 60.
Cała opowieść oparta jest na serii komiksów o tym samym tytule, jednakże twórcy nie trzymają się kurczowo materiału źródłowego. Przyznają jednak, że chcieli nawiązać do oryginalnego wątku Luthera, czyli mężczyzny o ponadprzeciętnej sile oraz wytrzymałości. W drugim sezonie, po odbyciu podróży w czasie, postać ta miała zyskać być po prostu gruba i zmagać się z typowymi dla otyłości problemami.
Jeżeli obejrzeliście już najnowsze odcinki The Umbrella Academy, to zapewne wiecie, że do tak radykalnych zmian nie doszło. A dlaczego? Ma to związek z postacią Thora, a konkretnie filmem Avengers: Endgame. To właśnie w nim dobrze wszystkim znany bóg piorunów przestał o siebie dbać i musiał ratować świat pomimo swojej sporej nadwagi. Odtwórca roli Luthera, Tom Hopper, potwierdził, że twórcy nie chcieli zbytnio eksponować jego wątku ze względu na skojarzenia z ostatnimi „Mścicielami”.
Całkiem możliwe, że jednym z czynników mających bezpośredni wpływ na tę decyzję było także negatywne przyjęcie przez fanów postaci grubego Thora. Większości widzów nie spodobała się tak drastyczna zmiana sylwetki (jak i mentalności) bohatera, więc kto wie, czy The Umbrella Academy ostatecznie nie zyskała, dzięki temu specyficznemu ograniczeniu. Serial możecie w każdej chwili obejrzeć na Netfliksie.
- Strona internetowa Netflixa
- Avengers się chowają. Zobacz pokaz mocy bohaterów Umbrella Academy
- Chcesz obejrzeć The Umbrella Academy? Skorzystaj z doładowania do Netflixa