Goat Simulator – zabawny projekt CoffeeStainStudios
Szwedzkie studio CoffeeStain wypuściło właśnie pierwszy montaż z gry Goat Simulator. W tytule możemy wcielić się w rozbrykaną kozę, a naszym celem jest wyrządzenie jak największych szkód. Czy produkcja jednak w ogóle się ukaże? Chyba nie, bo to tylko żart.
Cóż może zrobić studio deweloperskie, w którym właśnie skończył się gorący okres, gry zostały wydane, a zespół potrzebuje chwili wytchnienia? Wydaje się, że odpowiedź przychodzi sama do głowy… i nie chodzi o zafundowanie pracownikom urlopów. Można stworzyć przecież symulator kozy! Takiej rozrywki postanowiło sobie i nam dostarczyć studio CoffeeStain.
Mamy w planach wiele świetnych gier, które chcielibyśmy wypuścić, ale nie będziemy o tym teraz mówić, ponieważ obecnie organizujemy miesięczną sesję jamową projektowania gier, aby pobudzić naszą kreatywność, wypocząć po tym całym crunchingu [branżowe określenie na intensywną pracę tuż przed wypuszczeniem gry na rynek – przyp. autora], a także dla jaj – napisali na blogu przedstawiciele CoffeeStainStudios.
W ten sposób powstał właśnie Goat Simulator, którego „wersję alfa” można zobaczyć na filmiku powyżej. Celem gracza, który wciela się w kozę, jest wyrządzenie jak największych szkód. W materiale wideo możemy zobaczyć, jak nasza bohaterka wchodzi po drabinie (!), albo jak „taranuje” nadjeżdżający samochód.
W kozim projekcie trudno nie dostrzec żartu z całej masy wszelkiego rodzaju symulatorów, które od kilku lat zalewają rynek. Mamy symulatory dźwigu, tartaku czy wózka widłowego. Dlaczego nie miałby więc powstać symulator brykającej kozy?
Czy zatem z Goat Simulator nic nie wyjdzie, a projekt pozostanie tylko żartem? Zapewne tak, choć fani twórczości reżysera Roberta Rodrigueza pamiętają historię filmu Maczeta, która także rozpoczęła się od żartu. Fałszywy trailer do Maczety pojawił się bowiem w Grindhouse, czyli innej produkcji tego amerykańskiego twórcy. Zapowiedź tak się spodobała, że ostatecznie Rodriguez stworzył pełnometrażowy film z Dannym Trejo w tytułowej roli. Jeśli kogoś interesują losy koziego symulatora, to zachęcamy do śledzenia Twittera jego „twórcy”.
Jak żartobliwie napisali twórcy: Goat any questions?
CoffeeStainStudios to niezależna szwedzka firma z siedzibą w niewielkim miasteczku Skövde. Studio znane jest ze swojej serii Sanctum, będącej połączeniem pierwszoosobowej strzelanki i gry strategicznej typu tower defense. W Sanctum i Sanctum 2 gracz walczy z najazdem obcych i ma nie dopuścić ich do centrum swojej bazy. CoffeeStainStudios wydało także Super Sanctum TD, produkcję będącą wariacją na temat serii, ale utrzymaną w stylu retro i pozbawioną widoku FPP.