Ghostwire: Tokyo - premiera nowej produkcji ojca serii Resident Evil opóźniona
Premiera Ghostwire: Tokyo została przesunięta. Studio Tango Gameworks, twórcy The Evil Within, poinformowało, że jego nowa gra nie ukaże się w tym roku.
Ghostwire: Tokyo nie pojawi się w sprzedaży w tym roku. Studio Tango Gameworks oficjalnie potwierdziło, że tytuł ten ukaże się dopiero na początku 2022 roku. Informacja o opóźnieniu została przekazana na oficjalnym profilu gry na Twitterze:
Podjęliśmy decyzję o opóźnieniu premiery Ghostwire: Tokyo do 2022 roku. Chcemy, aby gra trafiła w wasze ręce najszybciej, jak to tylko możliwe, tak abyście mogli na własnej skórze doświadczyć nawiedzonej wersji Tokio, nad którą tak ciężko pracujemy. Jednocześnie chcemy zadbać o zdrowie każdego w Tango. Przesunięta data wydania da nam czas potrzebny do ożywienia świata Ghostwire w taki sposób, w jaki zawsze go sobie wyobrażaliśmy. Dziękujemy za cierpliwość, ponieważ pracujemy nad tym, aby zapewnić wam doświadczenia niepodobne do niczego, co kiedykolwiek robiliśmy.
Tango Gameworks jest od niedawna w posiadaniu Microsoftu – a to za sprawą głośnego przejęcia właściciela zespołu, firmy Bethesda Softworks, sprzed kilku miesięcy. Mimo to Ghostwire: Tokyo nadal objęte będzie wyłącznością na konsole Sony. Oznacza to, że tytuł zagości na Xboxach dopiero rok po premierze na PC oraz PlayStation 5.
W grze Ghostwire: Tokyo japońska stolica zostaje opanowana przez siły spoza tego świata. Gracz, wcielający się w rolę bohatera, który przetrwał tajemniczą katastrofę, ma do dyspozycji szereg specjalnych zdolności, które pomogą mu w pokonaniu wrogów i odkryciu tajemnicy zniknięcia prawie całej populacji miasta. Nad tytułem czuwa Shinji Mikami – ojciec serii Resident Evil.
Początkowo dyrektorem kreatywnym produkcji była Ikumi Nakamura, jednak opuściła szeregi Tango w 2019 roku, co na pewno było ciosem dla studia. Swoją decyzję tłumaczyła „wypaleniem” i problemami zdrowotnymi.