Gameplay z Total War Warhammer 2: Rise of the Tomb Kings - zobacz Królów Grobowców w akcji
Serwis Eurogamer opublikował 37-minutowy gameplay z dodatku Rise of the Tomb Kings do gry Total War: Warhammer II. Możemy na nim zobaczyć czterech nowych lordów oraz specjalne mechaniki charakterystyczne dla Królów Grobowców.
Rise of The Tomb Kings, czyli trzeci dodatek do popularnej strategii Total War: Warhammer II od studia Creative Assembly, zapowiedziano pod koniec grudnia ubiegłego roku. Ze względu na nawiązujący do starożytnego Egiptu klimat i obietnicę nowych mechanik, szybko zdobył on uwagę sporej części graczy, którzy z niecierpliwością czekają na 23 stycznia, kiedy to DLC ma ujrzeć światło dzienne. Zanim jednak ten dzień nastanie, osoby zainteresowane wcieleniem się w nehekharańskich Królów Grobowców mogą zapoznać się z 37-minutowym gamplayem przygotowanym przez serwis Eurogamer, na którym Rich Aldridge, główny projektant rozszerzenia, szczegółowo przedstawia nową rasę, zarówno na mapie kampanii, jak i w bitwach.
Jak możemy zobaczyć na powyższym materiale wideo, zgodnie z pierwszą zapowiedzią Rise of The Tomb Kings wprowadzi do gry czterech nowych lordów, tytułowych Królów Grobowców, którzy staną na czele armii nieumarłych. Choć ich rywalizacja rozegra się równolegle ze znaną z podstawowej kampanii walką o kontrolę nad wirem, oni sami nie będą nią zainteresowani. Skupią się za to na tak zwanej Czarnej Piramidzie – ogromnym źródle mocy, oferującym porównywalną potęgę do Vorteksu. Aby się do niej dostać, będą musieli odnaleźć co najmniej pięć z dziewięciu ksiąg Nagash, rozsianych po krainie Nehekhara.
Z pozoru mogłoby się wydawać, że Królowie Grobowców będą frakcją zbliżoną do wampirów. Nic bardziej mylnego. Jak zaznaczyli twórcy, mechanika nehekharańskich lordów skupia się przede wszystkim na posyłaniu w bój ogromnych armii szkieletów, którzy samą swoją liczebnością mają przygnieść przeciwnika. Taka taktyka w przypadku Królów Grobowców jest skuteczna z dwóch powodów. Po pierwsze, w większości przypadków nie prowadzą oni klasycznego poboru, a jedynie wskrzeszają poległych wojowników, którzy następnie służą w ich wojsku. W konsekwencji utrzymanie jednostek szkieletów będzie całkowicie darmowe. Aby nieco wyrównać tę przewagę, na początku na graczy nałożony zostanie limit jednej armii, a dochody frakcji nehekharańskich nieumarłych będą nieco niższe w porównaniu z innymi imperiami.
Po drugie, armie złożone ze szkieletów nigdy nie uciekną z pola bitwy i będą walczyły do ostatniego żołnierza (co jest zrozumiałe, skoro i tak już są martwi i kolejna śmierć nie robi im wielkiej różnicy). Co więcej, w niektórych przypadkach będziemy chcieli stracić jak najwięcej jednostek. Z każdym poległym szkieletem urośnie bowiem tzw. wskaźnik dusz posiadający trzy progi. Po osiągnięciu jednego z nich będzie można skorzystać ze specjalnej umiejętności, takiej jak uleczenie lub wskrzeszenie nieumarłych.
Te dwa wymienione elementy mechaniki w zamierzeniu mają sprawić również, że Królowie Grobowców okażą się przystępni do prowadzenia dla nowych graczy. Nie będą bowiem musieli ciągle martwić się o balans między przychodami a wydatkami na wojsko, niskim morale żołnierzy i wysokimi stratami w bitwie, natomiast limit jednej armii sprawi, że skupią się tylko na niej i w konsekwencji unikną chaosu, który może wyniknąć z konieczności ulepszania i uzupełniania kilku wojsk naraz.
Ciekawie wyglądają również odrobinę zmienione systemy technologii i przedmiotów. W przypadku tego pierwszego nie będziemy wynajdować nowych rzeczy, jak robią to pozostałe rasy, a „przypominać sobie” starożytne techniki. Natomiast jeśli chodzi o ekwipunek, podczas zabawy trzeba mieć na uwadze fakt, że nie wszystkie artefakty będą mogły być wykorzystywane przez nieumarłych lordów.
Frakcja Królów Grobowców będzie dostępna zarówno w kampanii wiru, jaki w Mortal Empires, które pozwala na rozgrywkę na połączonych mapach z pierwszej i drugiej części podserii Total War: Warhammer. Wygląda na to, że będzie stanowiła ona przyjemny powiew świeżości, który być może przyciągnie z powrotem do gry osoby, które zdążyły się nią znudzić. Trzeba mieć również nadzieję, że nowe rasy, jakie zostaną zapowiedziane przez specjalistów z Creative Assembly w przyszłości, będą zapowiadały się równie intrygująco.
- Oficjalna strona gry Total War: Warhammer II
- Recenzja gry Total War: Warhammer II – Nowy Świat, stary Warhammer
- Total War: Warhammer II – kompendium wiedzy