Frontier to kolejny deweloper, który zwalnia pracowników; jedną z przyczyn słaba sprzedaż F1 Manager
Słaby wynik serii F1 Manager hest jedną z głównych przyczyn zmian strukturalnych w brytyjskim studiu Frontier Developments, w wyniku których pracę stracić ma wkrótce nieokreślona liczba osób.
Kolejne studio deweloperskie planuje zwolnić część swoich pracowników. Po CD Projekcie, Naughty Dog czy Telltale Games do redukcji etatów przymierza się brytyjski Frontier Developments, który dokona zmian w organizacji swojej działalności.
Jak donosi serwis GamesIndustry.biz, dziś rano inwestorzy wspomnianego przedsiębiorstwa zostali poinformowani o planowanych przetasowaniach, które są wynikiem „rozczarowujących wyników finansowych i trudniejszych warunków branżowych”.
W efekcie brytyjska firma ponownie ma skoncentrować się na swoich mocnych stronach, co w dłuższej perspektywie przywróci jej docelowo rentowność i zapewni odpowiednie warunki na przyszłość.
Niestety pod natłokiem tej PR-owej „nowomowy” ważą się losy nieokreślonej jeszcze liczby pracowników firmy, którzy najprawdopodobniej pożegnają się ze stanowiskami.
Jak informuje bowiem GamesIndustry.biz, kluczowym zadaniem kierownictwa studia jest obecnie zmniejszenie rocznych kosztów operacyjnych o około 1/5. Drogą do osiągnięcia tego celu mają być m.in. cięcia budżetowe w przyszłych projektach, a także zwolnienia, które nastąpią po okresie konsultacji.
Cały proces „reorganizacji” firmy planowo zakończy się na początku 2024 roku, a pełne jego wyniki będzie można ocenić dopiero w roku fiskalnym 2025.
Nie najlepsza sytuacja finansowa studia Frontier Developments ma wynikać z dwóch głównych czynników:
- przede wszystkim rozczarowującego wyniku serii F1 Manager – szczególnie ostatniej odsłony, 2023, która miała sprzedać się poniżej oczekiwań; jej poprzedniczka też nie cieszyła się przesadną popularnością (via SteamDB);
- zamknięcia w czerwcu tego roku Frontier Foundry, czyli podległej firmy wydawniczej, której dalszą działalność negatywnie oceniono pod względem rentowności.
Pomimo niepokojących wieści płynących od Brytyjczyków, studio optymistycznie nastawione jest do nadchodzącej premiery gry Warhammer Age of Sigmar: Realms of Ruin, która nastąpi 17 listopada.
Ponadto istniejące gry w portfolio firmy mają „radzić sobie zgodnie z oczekiwaniami”, a jej zarząd zapewnia, że „pozostaje zadowolony z prognoz finansowych na rok fiskalny 2024”.