autor: Marcin Skierski
Firma Ubisoft domaga się nowej generacji konsol
Jeden z przedstawicieli firmy Ubisoft krytycznie wypowiedział się w sprawie możliwości oferowanych przez PlayStation 3 oraz Xboksa 360. Jego zdaniem, nastała najwyższa pora na nową generację konsol.
Po czerwcowej prezentacji Wii U coraz więcej mówi się o tym, jakoby także koncerny Sony i Microsoft miały niedługo wprowadzić do sklepów następców swoich konsol. Z takiego obrotu sprawy najwyraźniej bardzo ucieszyłaby się firma Ubisoft, której przedstawiciele coraz częściej narzekają na aktualną generację.
Tym razem w tej sprawie w wywiadzie dla serwisu gamesindustry.biz wypowiedział się Yves Jacquier, jeden z dyrektorów francuskiej korporacji. Jego zdaniem, PlayStation 3 oraz Xbox 360 stanowią dla twórców barierę ograniczającą rozwój technologii. Stworzenie ładnej grafiki przy dobrze funkcjonującej sztucznej inteligencji i udźwiękowieniu jest obecnie sporym wyzwaniem. Wynika to z niewielkiej ilości dostępnej pamięci i niewielkiej mocy obliczeniowej.
Jacquier uważa, że nowa generacja konsol zniosłaby te wszystkie limity. Gry mogłyby cechować się bardziej realistyczną oprawą z większą liczbą szczegółów. Szczególną uwagę w swojej wypowiedzi poświęca również zachowaniu postaci w wirtualnym świecie. Nawet najładniejsza produkcja nie może być bowiem udana, jeśli zostanie pozbawiona zaawansowanego systemu sztucznej inteligencji.
W związku z tym firma Ubisoft przez najbliższe pięć lat zainwestuje po 200 tysięcy dolarów rocznie na odkrycie „nowych dróg myślenia na temat tworzenia gier”, z naciskiem na usprawnianie SI. W ten sposób Francuzi mają przygotować się na nadejście nowych platform.
To nie pierwsza tego typu opinia przedstawicieli Ubisoftu w ostatnim czasie. W kwietniu podobne słowa wypowiedział Yves Guillemot, dyrektor generalny francuskiej spółki. Jak najszybszej premiery następców aktualnie urzędujących na rynku konsol domaga się także Rob Cooper, szef brytyjskiego oddziału Ubisoftu. We wszystkich tych wywiadach podkreślana jest istotna kwestia ograniczeń narzucanych przez przestarzałą technologię. Deweloperzy są gotowi na zmianę systemów – pytanie tylko, czy podobnego zdania są gracze?