Epic Games Store wydał miliard dolarów na tytuły ekskluzywne
Walka z monopolem..he? Ciekawe czy Amerykanie nazywali błyskawiczną rozbiórką zrzut bomby w 1945?
Bardzo dobrze, że walczą z rakiem ( czyt. steam ), który zabił rynek wtórny i pudełkowy na PC. Karma wraca.
Rynek pudłekowy to zabijają wydawcy i deweloperzy, a nie Steam kolego. Poza tym to nie Steam tutaj traci miliardy żeby dane gry były wydawane tylko u nich (monopol XD).
To na Epic można odsprzedawać klucze?!
Rewelacja!
I są pudełka "aktywowane" offline, jedynie na podstawie CD-Key'a!
Niezłe pranie mózgu niektórzy przeszli...
W dużej mierze Steam odpowiada za odchodzenie od piracenia na PC, i powrotu wielu dużych wydawców którzy wcześniej wydawali gry tylko na Konsole, PCMR powinni dziękować Steamowi
Idąc takim tokiem myślenia to muszą jeszcze wydać z kilka miliardów więcej, żeby dotknąć Steama do chociażby pięt.
Prawie cała kwota za takie Borderlands 3 (gwarancja sprzedaży) zwróciła się po 2 tygodniach. W 2020 roku mieli mniej gier ekskluzywnych i mniej za nie zapłacili a i tak sprzedaż w sklepie mieli lepszą niż w 2019 roku.
Ty przestań zakłamywać rzeczywistość, ile lepszą? Niewiele ale i tak siedz na golu cały dzień i pierdziel durnoty (15 wpisów na dzień) idź w końcu pobiegać.
O jakieś 10 mln z tego co pamiętam. Ale wydali na eksy o 100 mln mniej. Uroki pracy zdalnej. Nie tracę czasu na dojazdy.
Wydali mniej na eksy i jednocześnie było mniej eksów. A teraz się zastanów dlaczego? Z powodu pandemii? Nie sądzę. Jest mniej eksów, bo ograniczają budżet na eksy – nie na odwrót. Kierunek zależności to budżet–>liczba eksów, a nie liczba eksów–>budżet. To prowadzi do kolejnego pytania: dlaczego zmniejszają inwestycje w eksy?
Bo eksy to 90% tego na co gracze w 2019 roku wydawali kasę. Oni chcą stałych klientów, by wydawali nie tylko na eksy. No i szukają eksów w różnym gatunku/klimacie by sięgnąć po większy target. W tym roku największym eksem na epicu jest chyba hitman 3. To dalej nie jest format Borderlands 3.
Bo eksy to 90% tego na co gracze w 2019 roku wydawali kasę.
Nie rozumiem. To jest wartość procentowa i odnosząca się do przychodów. A ja się pytam dlaczego spadła wartość nominalna inwestycji w marketing? Gdyby tylko pierwsza z tych dwóch wartości spadała, a druga nie, to by znaczyło, że inwestycja w eksy zwiększa sprzedaż nie-eksów. Natomiast zmniejszanie budżetu na eksy wygląda tak jakby eksy sprzedawały tylko siebie i nie wpływały na sprzedaż pozostałych gier.
Oni chcą stałych klientów, by wydawali nie tylko na eksy.
No pewnie, że tak! O to właśnie chodzi. Te 90% mogłoby spaść nawet do zera i Epic wciąż byłby happy. Dlatego pytanie pozostaje: czy eksy spełniają swoją rolę?
No i szukają eksów w różnym gatunku/klimacie by sięgnąć po większy target.
Sugerujesz, że szukają, ale nie znajdują?
Nie rozumiem. To jest wartość procentowa i odnosząca się do przychodów. A ja się pytam dlaczego spadła wartość nominalna inwestycji w marketing? Gdyby tylko pierwsza z tych dwóch wartości spadała, a druga nie, to by znaczyło, że inwestycja w eksy zwiększa sprzedaż nie-eksów. Natomiast zmniejszanie budżetu na eksy wygląda tak jakby eksy sprzedawały tylko siebie i nie wpływały na sprzedaż pozostałych gier.
Eksy miały za zadanie przyciągnąć graczy do launchera. Wpływają na tyle, że dzięki nim pozyskiwani są kompletnie nowi użytkownicy w ekosystemie. Zwiększenie wydatków na eksy i darmowe gry zwiększa liczbę użytkowników więc zwiększa sprzedaż gier. Szukają eksów z różnych gatunków by pozyskać różne targety graczy. Największy przypływ mają z darmowych gier. Gry ubi też spełniają swoje zadanie. To nie jest też microsoft, który może pozwolić sobie na wydawanie na prawo i lewo pieniędzy.
No pewnie, że tak! O to właśnie chodzi. Te 90% mogłoby spaść nawet do zera i Epic wciąż byłby happy. Dlatego pytanie pozostaje: czy eksy spełniają swoją rolę?
Do 0 nie, ale spaść spadło, i ten procent pozostał i kupuje gry. Dlatego spełnia swoje zadanie tak jak darmowe gry spełniają zadanie. W 2019 rok gdy egs pozyskał 20,7 mln nowych użytkowników, 2,2 mln dostali się do ekosystemu pierwszy raz przez płatną grę (eks). Reszta, 18,5 mln znaleźli się w ekosystemie przez darmową grę. 1,32 mln z nich coś kupiło.
Sugerujesz, że szukają, ale nie znajdują?
Nie
Eksy miały za zadanie przyciągnąć graczy do launchera.
W tym zdaniu użyłeś czasu przeszłego i nie wiem czy zrobiłeś to świadomie czy podświadomie, ale na tym właśnie polega problem. Otóż jeżeli coś działa to się z tego nie rezygnuje. EGS jest delikatnie mówiąc daleki od nasycenia i wciąż bardzo wielu graczy pozostaje do przyciągnięcia.
Zwiększenie wydatków na eksy i darmowe gry zwiększa liczbę użytkowników więc zwiększa sprzedaż gier
W teorii owszem. Dlaczego zatem te wydatki nie są zwiększane? Jeżeli eksy rzeczywiście przyciągają nowych graczy, którzy potem kupują gry nie będące na wyłączność, to dlaczego nie przyciągać kolejnych nowych graczy kolejnymi eksami? Udział procentowy eksów w sprzedaży wszystkich gier powinien spadać nawet w sytuacji gdyby sprzedaż eksów pozostawała niezmienna.
Poza tym wciąż nie wytłumaczyłeś nam dlaczego każdego roku liczba nowych eksów w EGS spada. Bo kończą im się pieniądze? Tak mam rozumieć argument o Microsofcie? Gdyby eksy działały tak jak piszesz to forsa na pewno by się na to znalazła, bo inwestorów akurat Epicowi nie brakuje, podobnie jak i zysków z Fortnite, natomiast brakuje tam pomysłów jak efektywnie wydawać tę kasę.
Bo obecnie nie będą mieć aż takiej tendencji wzrostowej jak przy starcie launchera. W dodatku prognozowali mniejszy przychód w 2020 roku, jednak okazało się, że mieli o wiele większy. Eksy eksami, darmówki darmówkami ale to nie są jedyne miejsca, w które epic ładuje kasę. W dodatku mają umowę wydawniczą z kilkoma studiami. W pierwszym czasie zdobyli masę graczy a od dłuższego czasu co chwilę kogoś przejmują. Po włożonych pieniądzach w zespoły, wnioskuję, że największym priorytetem są gry (studia) i silnik. Nie porównywałby eksów na otwartej platformie jaką jest pc do zamkniętej platformy jaką jest konsola. Powiedziałbym, że przez prognozy jakie mieli. Zarabiają dużo ale nie aż tak dużo jak ms by pozwolić sobie na aż tak duże inwestycje jeżeli mają w planach coś jeszcze. Zdaje się, że na początku roku epic informował, że ciągu kolejnych dwóch lat będzie miał jeszcze więcej eksów niż miał do tej pory.
Jeszcze zaczniecie tęsknic za steamem jak faktycznie epic przejmie 50% rynku PC
Czemu? Btw zaczynasz się nastawiać, że epic przejmie 50% rynku?
50% udziałów w rynku PC w 2024 bez reakcji Valve to brzmi jak jakiś absurd i mokry sen Tima. Ile oni mają teraz bez reakcji Lorda Gejbena? Z 5% w porywach a przecież nawet przy agresywnym planie eksów ma być mniej więc będą jeszcze mniej zyskiwać niż do tej pory. To nie ma szans się udać.
50% to dość sporo. Chociaż do 2024 roku jeszcze sporo czasu. Pytanie jaką reakcje miałby podjąć steam? Gdyby dały kupony to poszedłby z torbami. Chyba, że już podjął jakieś działania ale są one związane z pewnymi umowami nda. Epic jeszcze nie jest do końca otwartą platformą. Deweloperzy nie mogą jeszcze tak swobodnie publikować gier w sklepie jak ma to miejsce na steamie.
Na launcher przeznaczyli teraz więcej ludzi. Wydaje mi się, że po prostu dlatego, że gdzie indziej kasa jest ważniejsza. Czyli wydawanie na eksy i darmówki. Dopiero potem wydadzą więcej kasy na launcher. W 2018 mieli jakieś 1000 pracowników, obecnie mają 3200. Też nie chciałbym żeby ten sklep został zasypany słabymi i scamowymi gierkami jak ma to często miejsce na steamie. Może powinni zrobić tak jak robi valve w cs go. Jakiś system zaufania tylko, że dla twórców.
Spokojnie, zaraz znaczną kupować eksy ci, którzy maja za darmo ogromna bibliotekę, i dzieci pójdą do pracy....
Niby ironizuję, ale scenariusz numer dwa niestety może być realny.
Gracze nie grzeszą wszak inteligencją.
A Gaben... no, co by nie mówic o Steamie i Epicu, Gaben chyba zaspał.
O "monopol" też trzeba dbać.
Bo Gaben w valve odcina tylko kupony. Przyjdzie raz w miesiącu i tyle. Może się zabezpieczył jakimiś umowami.
A niech sobie przejmuje. Dla mnie jako gracza nie ma to najmniejszego znaczenia, bo liczy sie cena gry. Jak ona sie nie zmieni na gorszą, to nie ma dla mniej znaczenia czy gra będzie tu czy tu.
Na łowcy gier cała masa graczy pc cebuli zakładając kolejne konta na kambodżańskich, brazylijskich czy mandaloriańskich sklepach, by przycebulić 1zł.
Do 2024 roku rynek PC będzie wart ledwo 17%. Czyli 50% z tych 17, to jakieś $18mld. Widocznie to dla nich sporo skoro, tak bardzo o nie walczą. A to analiza gdzie jeszcze nie brano pod uwagę sytuacji z kartami i resztą podzespołów.
Nie będę. Będę zadowolony z rywalizacji tych korporacji w momencie gdy będą porównywalnie duże. Lepszych warunków dla klientów i twórców. Jeżeli steam dostatecznie straci to może i oni coś od siebie dadzą, klientom i twórcom. I o tym cały czas piszę.
No tak, bo przecież ani klientom ani twórcom nic teraz nie dają...
Olać infrastrukturę, system sprzedaży, aktualizacji, recenzje, fora, sklep, warsztat - Steam nic nikomu nie daje!
Pisz chociaż bez owijania w bawełnę, że chodzi ci o niższą prowizję...
A z monopolu, patrząc na twoje posty, cieszyłbyś się bardziej niż "fanatycy Steam", byle tylko dalej leciały kupony i darmówki.
A niższa prowizja to nie jest dawanie twórcom lepszych warunków? Po czym wnioskujesz, że chce monopolu epica??? I, że z tego będę się cieszyć?
No jakoś się jeszcze nie zapowiada aby plany Epica stały się rzeczywistością...
Pełna rentowność w 2023 roku, gdy na razie tylko około 7% uzytkowników robi tam regularne zakupy? Słabo to widzę
Taką walkę z monopolem to ja rozumiem!
Brawo Epic!
No i kasy nie żałowali, nie to, co na darmówki.
Dużo żeby chociaż pożytek z tego był poprzez rozbicie monopoli i konkurencję w cenach gier ale valve chyba z USA więc jest uprzywilejowany więc nie wiem czy się da.
Jak ich stać niech wydają chociaż wolałbym żeby to zainwestowali w gry.
Gracze i twórcy mogą na tej rywalizacji (epica i steama) tylko zyskać.
Gracze mają się cieszyć z exclusive'ów? Nie mają z tego żadnego pożytku, zresztą Epic też na razie nie. Jedynie deweloperzy skorzystali na rozrzutności Epica. Co innego rozdawanie gier czy niższa marża (12%), bo na tym zyskują również gracze, ale exclusive'y to odbieranie wyboru graczom. Jeżeli konsument sam decyduje, w którym sklepie zostawi swoje pieniądze, to wtedy można mówić o prawdziwej konkurencji. A tu mamy sytuację gdy tego wyboru dokonano za graczy.
To kolejne bardzo niekorzystne dane dla sklepu Epica. Choć od początku byłem nieco sceptyczny wobec szans EGS, to jednak jestem zaskoczony jak bardzo wszystko idzie niezgodnie z planem tej firmy.
Warto te powyższe dane przyrównać do poprzednich informacji o przychodach. Jest zaskakująco źle. Szkoda, bo miałem nadzieję, że jednak intuicja mnie zawodzi i strategia Epica zadziała tak jak się tego Epic spodziewał. Na razie jednak to wszystko wygląda na bardzo chybioną inwestycję.
Oczywiście to tylko EGS. Jestem przekonany, że UE5 będzie olbrzymim sukcesem, jeszcze większym niż UE4. Jak widać firma będąca liderem w jednej dziedzinie (silniki gier) niekończenie musi sobie dobrze radzić w zupełnie innej branży (e-commerce).