Electronic Arts vs Take-Two - na razie PAT
Jak wiemy zarząd koncernu Take-Two pozostał nieugięty i nie przystał na warunki Electronic Arts przedstawione przez jednego z największych światowych wydawców przed niespełna dwudziestoma dniami. Na wczorajszym spotkaniu udziałowców T2 nie podjęto też żadnych decyzji w tej sprawie.
Jak wiemy zarząd koncernu Take-Two pozostał nieugięty i nie przystał na warunki Electronic Arts przedstawione przez jednego z największych światowych wydawców przed niespełna dwudziestoma dniami. Na wczorajszym spotkaniu udziałowców T2 nie podjęto też żadnych decyzji w tej sprawie. Zarząd nie dopuścił jednakże do głosowania w istotnych dla spółki sprawach, takich jak reelekcja zarządu czy podpisanie umowy z nową firmą księgową Ernst & Young, tych akcjonariuszy, którzy nabyli swoje pakiety akcji po 19 lutego, czyli po terminie złożenia pierwszej oferty EA.Założono, żeuczynili to po to aby szybko sprzedać udziały i uznano, iż w związku z tym mogą negatywnie wpłynąć na przyszłość firmy.
W odpowiedzi na to, Electronic Arts znowu zmieniło warunki swojej oferty. Miała ona upłynąć dziś, lecz termin ostateczny został przesunięty na 16 maja. Elektronicy zmniejszyli jednocześnie cenę za jedną akcję do 25,74 dolarów (wcześniej 26 dolarów).
Zarząd Electronic Arts wierzy, że nowe warunki są odpowiednie i zostaną bez większych problemów zaakceptowane przez szefostwo Take-Two. T2 z kolei czeka na premierę nowej części GTA i reakcję rynku na sprzedaż tego tytułu – wówczas być może zostaną podjęte jakieś decyzje w sprawie propozycji EA.