EA zawsze przedkładało Mass Effect nad Dragon Age, twierdzi współtwórca serii RPG. „Nigdy nie wiedzieli, co zrobić z DA”
Póki co Bioware robi wszystko co tylko się da aby obrzydzić mi kontynuacje Dragon Age i ME
Coś mi tu nie pasuje. Przecież wychwalaliście tą grę pod niebiosa, tak samo zresztą inne redakcje, a teraz piszecie, że gra była rozczarowaniem. Coś gubicie się w narracji.
Patrząc na Andromedę ,to tak średnio EA chce postawić na tę markę.
Trzeba było zatrudnić normalne osoby, którym zależy na tworzeniu dobrych gier, a nie osoby, które robią z gier prywatne sesje terapeutyczne.
Coś mi tu nie pasuje. Przecież wychwalaliście tą grę pod niebiosa, tak samo zresztą inne redakcje, a teraz piszecie, że gra była rozczarowaniem. Coś gubicie się w narracji.
Patrząc na Andromedę ,to tak średnio EA chce postawić na tę markę.
Póki co Bioware robi wszystko co tylko się da aby obrzydzić mi kontynuacje Dragon Age i ME
Ludzie którzy pracowali przy DA 1 i trylogii ME już pewnie nawet nie pracują w bioware, zastąpili ich lewaki z kolorowymi włosami trans/homo
Trzeba się z tym pogodzić
Trzeba było zatrudnić normalne osoby, którym zależy na tworzeniu dobrych gier, a nie osoby, które robią z gier prywatne sesje terapeutyczne.
Na chwilę obecną to obie te marki tj. Dragon Age i Mass Effect zostały rozjechane i spuszczone w kiblu przez EA.
Przynajmniej EA jest konsekwentne i udało im się w końcu zrobić z Dragon Age prawdziwego akcyjniaka z elementami RPG xD
Te mądre głowy w EA w ogóle nie wiedzą albo nie rozumieją jak wykorzystać potencjał tych marek. Przecież tutaj w obu przypadkach wystarczy stworzyć prawdziwe gry RPG z krwi i kości, a nie jakieś pseudo RPGi na miarę gier Ubisoftu.
Niech zrobią nowego Dragon Age w stylu gier Lariana, a gra się sprzeda jak ciepłe bułeczki. Przecież Dragon Age idealnie nadaje się pod tego typu rozgrywkę, co nawet pokazują starsze gry z tej serii.
Była notka która jakimś cudem wyciekła to było jeszcze przed leviatanem że do 2026 roku nie będzie nowego massefect i dragon age w portfolio ea wtedy uważali w 2026 roku wszytko będzie w chmurze i będzie grą usługą a grach singlowych będą tylko historycy gadać na akademickich eventach a konsole będą przystawkami do smart tv.
Tak tak, gra okazała się porażką, praktycznie zaorali tę markę to teraz okazuje się że Dragon Age to tam nieważny był dla nich.
Nie obwiniać BioWare bo to EA ciśnie i ciśnie na przyspieszanie tworzenia gry bo wiadomo o co chodzi o Kasę . Myślę że gdyby nie naciski EA to by się udały gry
Wystarczy przesledzic ile studiow zaoralo EA i bycie zdziwionym, ze cokolwiek oni dotkna zamienia sie w g.... to trzeba byc mocno naiwnym.
ps. Niedlugo na tym obrazku bedzie logo Bioware. Wcale mnie to nie cieszy, ale wszystkie gwiazdy na niebie na to wskazuja.
Aha, taka mało ważna gra, ale pozwolono na jej 10-letni rozwój, 3 restarty, i kilkukrotną wymianę najważniejszych osób decyzyjnych w tym projekcie.
Nie do końca się to klei.
3 restarty to nie jest dobrze dla serii, co zdajesz się sugerować.
A wydawca rzeczywiście nie wiedział co z tą grą marką, bo wyszły jej 4 odsłony, i każda następna była inna od poprzedniej pod względem gameplayu.
A 3 i 4 to już w ogóle odleciały w kosmos również pod względem settingu, z totalnie mrocznego dark fantasy, w jakieś cukierkowe dziadostwo nie wiadomo dla kogo.
Cieszę się, że ktoś poza mną też uważa, że veilguards jest cukierkowe. Po prostu dziwiło mnie to, że nikt nie zwracał na to uwagi, a potrafili o to przyczepiać się przy każdej grze, która po prostu miała zwykłe i naturalne kolory, a tu przy veilguards będące o wiele bardziej kolorowym DA, było o tym cicho. Naprawdę się cieszę, że poza mną ktoś to dostrzega.
Po tym jak spieprzyli Dragon Age nie mam żadnych oczekiwań wobec kolejnej części Mass Effect mimo, że trylogia to moja ulubiona serial gier. Serce krwawi kiedy się patrzy jak topowe niegdyś studio szoruje dupą po mieliźnie...
Trochę późno, ale zawsze to lepsze niż nigdy. To było wiadome już ponad pół dekady odkąd wydali andromedę i anthem, po tym już było oczywiste jakie będą kolejne gry.
Jest prostsza odpowiedź: "Dragon Age" próbował pakować problemy społeczne współczesności ze scenerię w stylu "Dungeons & Dragons" i nie wyszło, bo Północnoamerykanie mają zbyt krótką historię, by potrafili myśleć humanistycznymi odcieniami szarości, jak to robią mieszkańcy Starego Świata
Potem krótko pracował w Beamdog (obecnie IdeaSpark Labs Inc.), a obecnie jest współzałożycielem Summerfall Studios od dobrego i oryginalnego Stray Gods
Swoją drogą dosyć ironiczne jest, że za scenariusze Dragon Age od Początek do Inkwizycji oraz komiksy i książki z uniwersum odpowiadał David Gaider, który jest gejem i jakoś Dragon Age się tak nie obrywało za Wokizm jak przy Straży Zasłony, która powstała już bez jego udziału...
I w którym momencie i gdzie ten wokizm staje się nachalny w trologii tak jak w DA:V?