EA ogłasza nową erę dla Frostbite, ale zaznacza, że twórcy gier mają wolność w wyborze silnika
Firma Electronic Arts zmienia filozofię odnośnie do silnika Frostbite i chce, by twórcy wykorzystywali odpowiedni engine do swoich produkcji. To firma ma zadbać, by jej technologia była najlepszym wyborem.
Firma Electronic Arts otwiera kolejny rozdział w historii silnika Frostbite. Wydawca zaprezentował nowe logo, które (jak czytamy we wpisie na oficjalnej stronie spółki) ma reprezentować tę technologię jako „platformę wspólnej innowacji” i „autentyczne partnerstwo” z twórcami.
Pomijając omówienie genezy zmienionego „odcisku ręki”, EA podkreśliło, że Frostbite ma stać się „silnikiem nowej generacji” (nie ujawniając jednak jakichkolwiek technicznych szczegółów szykowanej modernizacji). Zmienić ma się też „filozofia” technologii: firma położy „nowy nacisk na partnerstwo z zespołami i twórcami”.
Co ciekawe, we wpisie zaznaczono, że choć Frostbite powstał „specjalnie dla EA”, studia wydawcy mają wolną rękę w wyborze silnika dla swoich projektów. To firma ma postarać się, by jej własna technologia była najlepszym wyborem dla gier tworzonych przez należące do niej zespoły:
Frostbite został opracowany specjalnie dla EA i jesteśmy głęboko zaangażowani w tworzenie najlepszych narzędzi oraz technologii dla naszych gier. W tej nowej erze naszą misją jest zjednoczenie i wzmożenie wiedzy oraz wysiłków każdego zespołu EA, który korzysta z Frostbite, dostosowując się do ich unikalnych potrzeb w sposób, w jaki tylko my potrafimy to zrobić.
Zespoły EA mogą tworzyć gry na dowolnym silniku. To naszym zadaniem jest sprawienie, że Frostbite będzie najlepszym wyborem dla naszych gier.
Ta ostatnia informacja zdaje się być zgodna z prawdą (vide wykorzystanie Unreal Engine 5 przez twórców nowego Mass Effecta) i zapewne cieszy deweloperów (oraz graczy). Tym bowiem zdarzało się narzekać na Frostbite. To problemy z ową technologią miały dać się we znaki w trakcie prac nad takimi tytułami jak Anthem oraz Dragon Age: Inkwizycja. Nawet studio DICE, w którym powstał Frostbite, rzekomo nie uniknęło kłopotów.