Dziś na Netfliksie debiutuje ostatni sezon House of Cards
2 listopada, czyli zgodnie z zapowiedziami, na Netfliksie pojawiło się ostatnie 8 odcinków popularnego serialu politycznego House of Cards. Finał powstawał w atmosferze kontrowersji związanych ze zwolnieniem uwikłanego w skandal obyczajowy Kevina Spaceya.
Zgodnie z listopadowym rozkładem premier Netfliksa, dziś od około godziny 9:00 abonenci popularnego serwisu VoD mogą oglądać finałowy sezon House of Cards. Ostatni akt historii Francisa i Claire Underwoodów dążących po trupach do celu – zdobycia pełni politycznej władzy w Stanach Zjednoczonych – powstawał w cieniu skandalu obyczajowego z Kevinem Spaceyem w roli głównej. Jego pokłosiem było zwolnienie wcielającego się we Francisa aktora z serialu i przesunięcie całego ciężaru fabularnego na graną przez Robin Wright postać Claire.
Według pierwszych recenzji, serial sporo stracił po odsunięciu od niego Kevina Spaceya, choć na szczęście nie na tyle, by nie warto było do niego wrócić na ostatni, skrócony do ośmiu odcinków sezon (poprzednie składały się z trzynastu epizodów). O ile rola Robin Wright została bardzo ciepło przyjęta, tak zdaniem krytyków tempo historii jest mocno nierówne, a scenariusz zawiera sporo dziur i nadmiernych skrótów.
Oprócz Wright w finale powracają takie znane twarze jak grający „Douga” Stampera Michael Kelly, wcielająca się w Catherine Durant Jayne Atkinson oraz Lars Mikkelsen odgrywający charyzmatycznego przywódcę Rosji Viktora Petrova. Wśród nowych twarzy zobaczymy natomiast Diane Lane i Grega Kinneara, którzy zagrają rodzeństwo Spephardów posiadające wspólną przeszłość z Underwoodami.
Przez jakiś czas Netflix przymierzał się do stworzenia spin-offa House of Cards poświęconego postaci Douga. Prace nad produkcją miały ruszyć na poważnie wkrótce po debiucie finałowej serii. Niestety, kilka dni temu Michael Kelly ogłosił, że pomysł został porzucony. Zamiast tego stacja wstępnie planuje jednak inne seriale osadzone w tym samym uniwersum.