Podobają mi się komentarze obrońców tego projektu. Są takie... seksistowskie.
Mamy tu przykład projektu, który z góry dobiera sobie jedną płeć i odrzuca drugą, tylko dlatego, że nie jest tą pierwszą.
Gdybyśmy tylko mieli na to odpowiednie słowo...
Gdybyśmy tylko odwrócili sytuację i dobrali tę drugą płeć, od razu by się znalazło na to słowo.
To słowo pojawiłoby się w trendach na Twitterze i na nagłówkach w gazetach.
xD Widząc co się wyrabiało na innych portalach, oraz na fejsie w komentarzach pod tym newsem chce powiedzieć tylko jedno:
Tak zwana dyskryminacja pozytywna? Wyobraźcie sobie kwik jakby to było w drugą stronę. Go woke get broke.
A co jeśli mężczyzna identyfikuje się jako kobieta? Lub jako stworzenie binarne czy tam niebinarne? A dlaczego nie jest to program dla wszystkich w imię zasady "niech zwycięży lepszy"? Przecież wynik finalny produktu, jakim jest gra, zależy od umiejętności, a nie płci.
W sumie jest też inna strona medalu, spójrzcie na to w ten sposób.
Gdybym był kobietą, to czułbym się urażony w pewnym sensie. Przecież ten program mówi: "jest was mało w branży, jesteście gorsze od mężczyzn, jesteście w świecie gejmingu słabą płcią, trzeba wam pomóc się pozbierać, bez programu, który wykluczy mężczyzn - nie macie szans".
Zauważyła to moja narzeczona, ja na to nie wpadłem.
Mam wrażenie że niektórzy bronią tego projektu tylko dlatego żeby a nuż nie wyszło że nie są po "słusznej" stronie.
Przecież ten projekt nie dość że jest dyskryminujący ponieważ na wstępie odrzuca ogromną część chętnych na podstawie płci to jeszcze w dodatku jest po prostu głupi. Ilu istnieje w Polsce utalentowanych chłopaków marzących o tym żeby pracować w CDP? To zamiast przebierać w tych najbardziej utalentowanych i najaranych oni będą specjalnie szukać w grupie, która jak sami twierdzą jest niezainteresowana, i którą sami będą od podstaw szkolić.
Program ma dać dziewczynom szanse na zobaczenie, jak game dev wygląda w praktyce.
Niech im pokażą jak crunch wygląda, już widzę te tłumy kobiet, które pracują nad nowymi grami. Sukces programu gwarantowany.
Kobiet lubiących gier i to tak naprawdę, a nie tylko candy crash jest tyle co kot napłakał.
Pewnie drugim dnem tego projektu jest, że niewykorzystane fundusze z projektu zostaną w łapie CPR. Większość tych projektów stypendialnych to ściema.
Wygląda na fajne stypendium, z naciskiem na "wyrównywanie szans", bo kobiety, w wielu branżach, wciąż mają "pod górkę ".
Natomiast zastanawiające jest dla mnie, że o ile ból dupy wywołało tutaj kryterium płci, to już podział prowincja- metropolie już ani trochę:). Dziwne, że nikt nie odniósł się do tej "dyskryminacji" - w czym dziewczyny z Warszawy/Krakowa/Poznania/Gdańska/Rzeszowa są gorsze ;)?
Popieram , pomysł jak najbardziej godny pochwały. W Stanach i krajach zachodnich dziewczyn na uczelniach w kierunku informatycznym jest znacznie więcej niż w Polsce. Jade Raymond jest tu najlepszym przykładem że można odnależć się w tej branży, ukończyć informatykę na uniwersytecie i pracować u wielu deweloperów na poważnych stanowiskach.
"Być może część z nich nigdy nie pomyślała poważnie o pracy przy grach wideo, bo to „zajęcia dla chłopaków”?"
Autor tego tekstu chyba cofnął się w czasie 20 lat, wrócił i zapomniał że żyjemy w 2021 roku, gdzie już takich stereotypów nie ma.
Dziewczyny mają lepsze oceny od chłopaków, mają dodatkowe punkty na testach tylko dlatego że są kobietami, a teraz co? Jeszcze program szkoleniowy specjalnie dla nich? To jawna dyskryminacja mężczyzn.
1. Mamy tutaj oczywistą dyskryminację więc się zaraz CDP z tego wycofa rakiem.
2. Może zamiast tego zrobiliby program naprawy cybercrapu.
ciekawe czy jak by było odwrotnie to czy ludzie by płakali tak samo
Eee nie łapię się, jestem brzydki, stary, szkołę średnią skończyłem razem z dinozaurami.
A jeszcze przed chwilą była wielka afera bo w zwiastunie assassins creed valhalla nie było kobiety. Dyskryminacja ale tylko w jedną stronę jest "słuszna".
Bardzo bawi mnie to, że nikt nie awanturuje się o ograniczenie dotyczące pochodzenia z mniejszej miejscowości tylko o fakt, że jest projekt skierowany do dziewczyn.
O ile rozumiem oburzenie panów to niektóre komentarze są wyjątkowo podłe.
widzę ilość łapek w dół i już nie mogę się doczekać kto pierwszy wyskoczy z "dyskryminacją mężczyzn"
Moja znajoma studiując informatykę notorycznie spotyka się nie tylko z seksistowskimi komentarzami, ale również zwyczajnymi kłodami rzucanymi pod nogi przez profesorów. Rekrutacje do mniejszych zespołów, gdzie nie ma jasnych reguł korporacyjnych są koszmarem. Tak bardzo starsi, ale co gorsza i młodsi, nie mogą znieść kobiety inżynier. Pięknie tu piszecie o dyskryminacji mężczyzn, ale ilu usłyszało od profesora czy potencjalnego szefa, że z penisem nie ma dla nich miejsca w IT?
Możecie się wykłócać, że jeżeli nie ma dyskryminacji prawnej to nie ma jej w ogóle. Przecież dziewczyny mogą składać papiery na informatykę, aplikować do IT, więc to ich wina że są niedoreprezentowane? Ale ile jednostek mimo potencjalnego zainteresowania branżą rezygnuje w obawie przed życiem naukowo-zawodowym pod górę i wiecznej deprecjacji. Weźmy pierwszy lepszy polski artykuł z otwartymi komentarzami dotyczący Katie Bouman - słynnej doktor od zdjęcia czarnej dziury. Hejt się po prostu wylewa... że jest tylko ładną buzią, że jest podstawiona przez "feminazistki", że gdzie ukryli prawdziwego autora kodu odpowiedzialnego za eksperyment. Dramat.
Dlatego takie programy, jak ten CD Projektu, są potrzebne. Nie da się nadrobić wieków dyskryminacji, deprecjacji i patriarchatu ot po prostu pozwalając kobietom studiować czy pracować. Niezbędne jest zwiększenie reprezentacji, aby pozbyć się ostatnich barier i stworzyć normalne środowiska do pracy czy nauki. Takie, gdzie kobieta nie będzie mobbingowana, bo jakiemuś komputerowemu macho się wydaje, że jej miejsce jest na chociażby pedagogice.
Warto jeszcze dac kolejny argument przemawiajacy za popularyzacja gamedev wsrod kobiet. Wymierny aspekt dla wszystkich firm z branzy.
Zalozmy, ze na stanowisko programisty ubiega sie zazwyczaj 100 chlopakow i 20 dziewczyn (i nich wygra najlepszy). Po takiej akcji promocyjnej, byc moze proporcje zwieksza sie do 100 chlopakow i 50 dziewczyn. Pula potencjalnie lepszych pracownikow sie zwieksza. Profit :)
Btw. Trzeba byc niezle pogrzanym, zeby zarzucac organizatorom akcji ze strony CDP działanie na szkode spolki :)
Amerykanskie firmy doradzcze od dluzszego czasu staraja sie dowiezc, ze istnieje zwiazek miedzy roznorodnoscia, a wynikami. I mimo, ze nie jest to oczywiste, badania generalnie przychylaja sie do twierdzen, ze roznorodnosc zwieksza kreatywnosc, innowacyjnosc, etc.
https://www.mckinsey.com/featured-insights/diversity-and-inclusion/diversity-still-matters
https://www.bcg.com/publications/2019/winning-the-20s-business-imperative-of-diversity
I cos studzacego zapal ;)
https://hbr.org/2020/11/getting-serious-about-diversity-enough-already-with-the-business-case
Nie rozumiem tego prawicowego wylewu. Zamiast się cieszyć, że projekt dąży do popularyzacji naszego wspólnego hobby - gier (a dokładniej ich tworzenia) - wśród osób, które w tej działce są mniejszością, to mamy grupowy ból dupska. Jesteście wypełnieni żółcią, agresją i uprzedzeniami.
Nie, to nie jest dyskryminacja mężczyzn.
Zawsze byłem za faworyzowaniem kobiet. Jestem za
Milo, ze GOL zauwazyl w koncu te wazna dla naszej branzy informacje. Przypomne, ze nawet mielismy juz w tym temacie watek na forum https://www.gry-online.pl/forum/dziewczyny-w-grze-cd-projekt-rusza-z-programem-stypendialnym/zbf06f81
Jak widac po komentarzach, taka promocja gamedevu wsrod kobiet budzi duzo kontrowersji. Mi sie podoba. Wartosc wsparcia to ok 250tys zl plus koszty marketingu. Dzieki temu temat staje sie glosny. Dobrze, ze CDP i Perspektywy przyczyniaja sie popularyzacji branzy u plci pieknej :)
Lol, co ja właśnie czytam w komentarzach, oburzenie że biedni faceci nie są uwzględnieni w tym programie... bo seksizm i brak cipy...
A zastanowiliście się nad tym jak wyglądają proporcje w gamedevie? Zastanowiliście się której płci zainteresowanej tym kierunkiem jest nieproporcjonalnie mniej?
Serio, rozumiem oburzenie gdy jest do tego powód, jak przy jakimś Deppie, czy innych tego typu aferkach, ale mam wrażenie że niektórzy kompletnie nie rozumieją dla czego skierowane jest to akurat do kobiet... a chodzi głównie o zainteresowanie tej płci konkretną dziedziną i wyrównywanie szans dla znacznie mniejszej grupy zainteresowanych. Ciekawe czy ktoś dostaje piany jak podobne stypendium jest stosowane dla niepełnosprawnych, skoro powinno być dla wszystkich, bo pełnosprawny może być równie (tu wstaw sobienodpowiednie słowa)...
Pewnie zaraz zostanie usunięte ale co tam
Miło mi widzieć reakcję - niektórzy golowicze przy poważniejszych tematach potrafią pokazać, że jednak coś w głowach mają. Dyskryminacja przejawia się w różnych formach, a jej celem może być każdy: kobieta, mężczyzna, żyd, katolik, człowiek o jasnej/ciemnej karnacji, przykładów jest mnóstwo. Moim zdaniem jest nieakceptowalna w każdym przypadku, nawet jeśli według jakiegoś kryterium przedstawiana jest jako "pozytywna".
Nie rozumiem za bardzo problemu. Pieniądze cdprojektu (prywatnej firmy), może sobie z nimi robić, co chce.
To nie kobiety mają pod górkę, bo wymagania wszędzie są takie same, tylko po prostu się do tej roboty nie nadają. Kobietom dużo trudniej wykonywać mocno powtarzalne czynności bez wypalenia, faceci są z reguły bardziej odporni na tą monotonię. Są pewne uwarunkowania genetyczne, których się po prostu nie przeskoczy i tak jak kobiety są lepsze w zawodach wymagających więcej empatii tak faceci lepiej radzą sobie radzą w tego przeciwieństwie. Faworyzowanie jednej bądź drugiej grupy prowadzi do konfliktów.
A z drugiej strony o Cyberpunku ostatnio cisza więc trzeba gawiedź czymś zainteresować i popchnąć dyskusję na inne tory.
Sam osobiście pracowałem w branży IT, czy właśnie przy produkcji gier z kobietami i wygląda to tak, że trudne taski dostają faceci, łatwe taski dostają kobiety ale mimo to dalej sobie z nimi nie radzą i proszą o pomoc kolegów, którzy robią je za nie, bo czasami szybciej jest coś zrobić samemu niż tłumaczyć jak ktoś ma to zrobić. A jak przychodzi wypłata to marudzą, że zarabiają mniej od facetów na tych samych stanowiskach.
Potępiam takie zachowanie CDPR.
o teraz widać jakie z was smalce alfa xD serio, najpierw tak dzielnie bronicie (w internecie) granic przed uchodzcami, masakrujecie lewactwo, pokazujecie kobietom miejsce przy zmywaku, a jak przychodzi co do czego to was boli brak jakiegoś marnego stypendium i jeszcze dla liceum? xD najpierw najpierw patriarchat spoko, ale gdy już kobiety się wspiera jakkolwiek (bo chyba "słabsza" płeć wymaga w myśl patriarchalnych zasad wspierania i opieki xD) to już wychodzi prawda? serio, trzeba być kompletnym przegrywem żeby nie być w stanie dostać się na infe i ukończyć studia, będąc jednocześnie samowystarczalnym, tym bardziej, że są stypendia i masa ofert pracy z jakąś konkretną kasą.
Współcześni chłopcy (bo facetami się tego czegoś nie da nazwać) to w 90% takie cioty, że splunąć na nich to za duże wyróżnienie xD
Spoko program, pewna grupa dziewczyn na tym skorzysta napewno. Oby tylko nie trafiały do takich firm jak Blizzard czy innych pięknych ciemnogrodów tej branży.
A co do osób dających łapki w dół i mających ból dupy bo widzą "Dziewczyny" i stypendium dla uczennic szkół średnich. Polecam wyjechać na bliski wschód, tam znajdziecie dużo "służących".
Lewica chcąc walczyć o równouprawnienie powoduje jego brak. Jak zwykle, samobójstwo wizerunkowe, ale bez poważnych skutków zapewne, czyli kolejna parodia walki o równouprawnienie, a jeszcze CD Projekt RED ładnie temu przyklaskuje. Mam w życiu zasady, więc otwarcie mówię, że nie kupię ani jednej ich gry. Nie, żeby to kogoś obchodziło lub obchodziło mnie, że kogoś to interesuje, chcę tylko zwrócić uwagę na to, że są ludzie, dla których pewien poziom głupoty jest nie do zaakceptowania. Nie stracą, po prostu nie zyskają.
Powiem Wam, że pracuję jako nauczyciel historii i wiedzy o społeczeństwie, na lekcjach wosu szczególnie dużo rozmawiamy o kwestiach polityki, gospodarki oraz społeczeństwa i gdy trafiam na tego typu informacje, jak tu dziś przeczytałem, to cieszę się, że mam choć minimalny wpływ na kształtowanie współczesnego społeczeństwa.
Nie możemy na to patrzeć bez reakcji, dlatego też cieszy mnie, że pojawiają się słowa krytyczne.
Inną kwestią jest to, że promuje się ze względu na miejsce zamieszkania, to też wskazywanie, że ktoś jest ważniejszy z powodu czegoś. Tak nie powinno być.
Równouprawnienie jest m.in. wtedy, gdy daje się różnym ludziom równe szanse. W działaniach CD Projekt RED to kobiety są promowane, więc nie ma równości. CD Projekt RED dyskryminuje mężczyzn. To fakt.
Powinno być wsparcie dla obu płci, ale z ciekawą kampanią reklamową, w której zaznaczyłoby się, że kobiety są zawsze mniej zainteresowane tego typu tematyką, jednak jest to również dla nich, a nie promowanie jednych, bo drugich jest za dużo i mają lepiej itp. Stypendium powinno być dla wszystkich, a kto chce, ten skorzysta. Tylko to nie byłoby zgodne z przekazem, prawda? O sztucznym dmuchaniu problemu ucisku kobiet przez patriarchalne społeczeństwo.
CD Projekt RED - jesteście żałośni. Kolejny już raz. I mówię to ze smutkiem, nie z satysfakcją, że mogę wylać swój żal.
To co, chcą być jak Blizzard a mało dziewczyn w gamedevie to nie ma kogo pomolestować? Kisnę z tego lewackiego podejścia, oby projekt upadł i sobie głupi ryj rozwalił.
No i znowu zaraz będzie kwik o dyskryminacji mężczyzn, tak samo jak w wątku na forum...