Deus Ex: Bunt Ludzkości - trailer, screeny i informacje o prologu gry

Ludzkość zbuntuje się i przeżyje prawdziwą rewolucję w kwietniu tego roku za sprawą najnowszej gry studia Eidos Montreal - Deus Ex: Bunt Ludzkości. Okazuje się, że cyberpunkowa przygoda rozpocznie się w bardzo ciekawy sposób, dzięki czemu na własne oczy zobaczymy jak zwykły człowiek przeistacza się w biomechaniczną hybrydę.

Z dotychczasowych doniesień wynikało, że nowego Deus Exa zaczniemy jako Adam Jensen, agent ochrony, którego poddano modyfikacjom i mający na koncie ciężkie przeżycia związane z atakiem na chronione przez niego biura. Podczas niedawnej wizyty w londyńskim oddziale Square Enix mieliśmy okazję pograć w Human Revolution i już wiemy, że gra zacznie się inaczej. Całe wprowadzenie – atak na biurowiec pilnowany przez Jensena – przejdziemy sami i będzie ono przy okazji wprowadzeniem wyjaśniającym podstawowe kwestie związane z grą.

Przede wszystkim prolog wprowadzi nas w tło fabularne i nakreśli nastroje społeczne oraz sytuację na świecie. Przyszłość spokojna nie będzie. Niemal każdy dzień stanie się dobrą okazją dla przeciwników modyfikacji ludzkiego ciała do przedstawiania w Waszyngtonie swoich racji i krytykowania ideologii między innymi szefa Sarif Industries, czyli pracodawcy bohatera. Szykuje się też spora rewolucja technologiczna, gdyż do tej pory osoby korzystające ze wszczepów musiały faszerować się drogim i trudno dostępnym lekiem, który na domiar złego produkowała jedna firma. Czołowa pracowniczka Sarif Industries – była partnerka życiowa Jensena – znalazła rozwiązanie tego problemu. Wystarczy połączyć nowe technologie z ludzkim DNA. To jak można się spodziewać, wielu osobom się nie spodoba.

Po rozmowie z byłą dziewczyną bohater zamienia kilka słów ze swoim szefem, który przypomina, że na następny dzień wszystko musi być dopięte na ostatni guzik. W tym momencie zaczyna się atak, który zmieni życie Adama Jensena i ściągnie na niego lawinę skomplikowanych zdarzeń. Samo wprowadzenie nie daje nam poczuć, jaką grą Deus Ex: Human Revolution jest naprawdę, bo nie podejmujemy w nim żadnych kluczowych decyzji. Uczymy się sterowania, poznajemy wstęp do fabuły, a zakończenie tego etapu może być tylko jedno. Prawdziwą przygodę rozpoczniemy bowiem pół roku po wydarzeniach opowiedzianych w prologu. O tym napiszemy obszerniej już niedługo w specjalnym tekście.

Jak widać nowy Deus Ex będzie miał mocny początek, który miejmy nadzieję rozwinie się w równie interesującą i wielowątkową intrygę. Na zachętę producent i wydawca gry pokazał kilka nowych obrazków i zwiastun. Miłośnicy cyberpunkowych klimatów mogą zacierać ręce i szykować swoje podrasowane maszyny na kolejną wyprawę do mrocznej przyszłości.