autor: Szymon Liebert
Darmowa gra Bloodline Champions wystartowała
Na stronie Bloodline Champions potwierdzono, że gra wyszła z fazy otwartej bety i oficjalnie wystartowała. Dzieło studia Stunlock, stworzone przy wsparciu firmy Funcom, było testowane przez kilka ostatnich tygodni. Zainteresowani mogą dołączyć do zabawy bez konieczności uiszczania żadnych opłat, bo podstawowa wersja gry jest bezpłatna.
Na stronie Bloodline Champions potwierdzono, że gra wyszła z fazy otwartej bety i oficjalnie wystartowała. Dzieło studia Stunlock, stworzone przy wsparciu firmy Funcom, było testowane przez kilka ostatnich tygodni. Zainteresowani mogą dołączyć do zabawy bez konieczności uiszczania żadnych opłat, bo podstawowa wersja gry jest bezpłatna.
W Bloodline Champions wcielamy się w herosów walczących za pomocą potężnych ataków fizycznych oraz magicznych na małych, zamkniętych arenach. Rozgrywka skupia się na pojedynkach między grupami graczy. Nie jest to więc kolejna odsłona popularnej „doty”, ani produkcja MMO, za które czasem gra Stunlock Studios jest brana.
Chociaż tytuł jest „darmowy” to oczywiście można kupić jego płatne wersje i w ten sposób wejść w posiadanie pewnych dodatków. Do wyboru dostajemy edycję mistrzowską (29.99$, ok. 90 zł) oraz elitarną (89.99$, ok. 265 zł). Różnice pomiędzy nimi przedstawiono tutaj – w skrócie chodzi o specjalne tytuły, stroje, awatary, czy punkty Funcomu.
Do 1 lutego będzie obowiązywała też promocja przedpremierowa Bloodline Champions, dzięki której wraz z płatną wersją gry dostaniemy jeszcze więcej bonusowych awatarów, skinów broni oraz jeden unikalny tytuł. Sama Champions Edition pojawi się nie tylko w oficjalnym sklepie Funcomu, ale i na różnych platformach dystrybucji cyfrowej.
Bloodline Champions powstał jako projekt studencki i później przeobraził się w pełnoprawny produkt, którym zainteresował się Funcom. Podczas bety autorzy dodali do gry kilka elementów – sklep, osiągnięcia, czy wsparcie dla komunikacji głosowej. Miłośnicy rozgrywek PvP mogą sprawdzić efekt końcowy na oficjalnej stronie.