autor: Alicja Górska
AMD o nowych procesorach. Zen 2 łączy litografię 7 i 14nm
6 listopada w San Francisco odbyła się konferencja AMD Next Horizon. Tematem wydarzenia były rozwiązania dedykowane serwerom, ale przy okazji firma odkryła kilka szczegółów dotyczących nadchodzących procesorów w architekturze Zen 2.
Nie jest rewolucyjną informacją, że AMD i Intel to główni konkurenci na rynku procesorów. Od jakiegoś jednak czasu AMD coraz bardziej stawia na rozwiązania profesjonalne i swoje sprzęty optymalizuje z myślą o tej właśnie grupie docelowej. Widać zresztą wyraźnie efekty tych działań, bo EPYC (linia AMD dedykowaną serwerom) zainteresował się sam Amazon i najprawdopodobniej procesory serwerowe AMD trafią wkrótce do jego chmury. Spotkało się to zresztą z wyraźną odpowiedzią rynku finansowego, bo po zapowiedzi współpracy akcje firmy wyraźnie poszły w górę.
Architektura Zen 2, o której sporo można było dowiedzieć się na Next Horizon, także uderza w rynek profesjonalny, ale nowe podejście do konstrukcji chipu będzie miało również wpływ na wydajność procesorów, które trafią na rynek konsumencki. Poprzednia architektura Zen opierała się na łączeniu kilku mniejszych 4-rdzeniowych chipów w pary (Core Complex, czyli CCX), a następnie zespalaniu ich z interfejsem (I/O). W efekcie poszczególne moduły czasami wchodziły sobie w paradę (np. jeżeli dany moduł chciał skorzystać z pamięci RAM znajdującej się w innej parze chipów), co mogło powodować opóźnienia. W Zen 2 postawiono już na wspólny interfejs I/O, który ma usprawnić komunikację z pamięcią RAM oraz pomiędzy rdzeniami. Wcześniejszy CCX ma zastąpić 8-rdzeniowy chiplet. Co ważne, w Zen 2 chipsety mają być produkowane w litografii 7 nm, zaś sam interfejs w 14 nm. Dzięki temu finalny produkt będzie nie tylko bardziej wydajny, ale też mniej skomplikowany i tańszy.
Nowa technologia posiada więcej zalet. Platforma EPYC ma zachować wsteczną kompatybilność, dzięki czemu nie trzeba będzie wymieniać całych serwerów, a jedynie procesory. Same procesory w architekturze Zen 2 mają zaś wykorzystywać o połowę mniej energii od Zen, przy jednoczesnym zwiększeniu ich wydajności o 25%. Co więcej, nowe produkty bazujące na Zen 2 mają być dostępne już w 2019 roku. Oczywiście nie wiadomo, jak wiele z rozwiązań profesjonalnych przejdzie do produktów konsumenckich, ale kto wie, może na rynku pojawi się też pewna gama propozycji dedykowanych „regularnym” użytkownikom?
To jeszcze nie koniec. Podczas prezentacji AMD wspomniało także o tym, że firma pracuje już nad kolejnym projektami – Zen 3 oraz Zen 4. Intel powinien się mieć na baczności.