Crytek ostrzega graczy: „nie korzystajcie z tego glitcha”
Nietypowy błąd w Hunt: Showdown wywołał spore emocje w sieci. Twórcy gry ostrzegają przed korzystaniem z tego glitcha.
W Hunt: Showdown odkryto błąd, który odpowiednio wykorzystany potrafi solidnie popsuć zabawę innym graczom.
- Problem dotyczy broni LeMat Mark II. Jeśli władając nią będziemy szybko przełączali się między trybami strzelania (klasyczny rewolwer oraz shotgun), to po pewnym czasie zostaną one aktywowane równocześnie. W rezultacie każda granulka z shotguna jest traktowana jako kula z rewolweru. Uzyskujemy więc prawdziwie morderczą zabawkę bez typowego dla strzelby rozrzutu.
- Przewaga, jaką daje broń z tym bugiem, jest tak duża, że w praktyce nie ma sensu grać z kimś, kto korzysta z tego błędu.
- Studio Crytek poinformowało już, że pracuje nad poprawką, która ma się ukazać na dniach.
- Autorzy ostrzegają, aby gracze nie wykorzystywali tego błędu. Twórcy są w stanie rozpoznać, kto to robi, i takie osoby zostaną ukarane.
Zainteresować Was może:
- Crytek świętuje trzecie urodziny Hunt: Showdown i 3 miliony graczy
- Nie Crysis, a Hunt: Showdown jest prawdziwą gwiazdą Cryteka
Problemy z LeMat Mark II wywołały duże poruszenie w sieci, gdyż Hunt: Showdown ma liczną bazę fanów. Wczoraj w najgorętszym momencie dnia w grę na Steamie bawiło się ponad 19 tys. osób równocześnie. Co więcej, popularność produkcji od wielu lat utrzymuje się na stabilnym poziomie.
Przyzwyczailiśmy się, że seria Crysis jest najbardziej rozpoznawalną marką studia Crytek, ale Hunt: Showdown spokojnie można uznać za równie istotne IP dla tego zespołu. Gra jest cały czas rozwijana, regularnie otrzymuje nowe aktualizacje i dodatki, a społeczność fanowska jest bardzo aktywna, produkując liczne fanarty oraz cosplaye.
Warto na koniec wspomnieć, że obecnie na Steamie trwa promocja, w ramach której Hunt: Showdown można kupic o połowę taniej – za 84,50 zł. Przeceniono również większość dodatków. Oferta dobiegnie końca dzisiaj o godzinie 19:00 czasu polskiego.