Connected Underwear to seks-majtki od T-Mobile
T-Mobile stworzyło bieliznę Connected Underwear, która oderwie Waszych partnerów od smartfonów i zadba o Wasze życie seksualne. O oprawę muzyczną też.
W SKRÓCIE
- Rzućcie wszystko i chodźcie się całować!
- Przynajmniej telefony rzućcie;
- Całujcie się tylko, jeśli druga strona wyrazi zgodę.
- Za 3 dni Walentynki;
- T-Mobile stworzyło bieliznę, która ma pomóc parom odwrócić uwagę od telefonu, a zwrócić na siebie nawzajem.
T-Mobile zostało producentem bielizny. Love Magenta Connected Underwear to damsko-męski zestaw wyposażonych w specjalne chipy majtek, a jednocześnie kampania reklamowa, której przyświeca zacna idea – przywrócenia bliskości w związku. No i pieniądze oraz zysk. Ale bliskość też, pamiętajcie.
Jak działają seks-majtki? Magentowa (dla operujących na podstawowej palecie kolorów: po prostu różowa) bielizna wyposażona jest w specjalne kieszonki, w których umieszcza się chip (LoveChip) sparowany z dedykowaną aplikacją zainstalowaną na smartfonie uzależnionego od telefonu partnera. Kiedy ten (albo ta!) nie reaguje na nasze zaloty, bo od kilku godzin wgapia się w ekran i scrolluje albo kłóci się z kimś, kto właśnie nie ma racji w internecie, wystarczy, że zbliżymy się do drugiej połówki odziani w Connected Underwear, a na jej telefonie pojawi się stosowne powiadomienie.
Jeśli partner wyrazi zgodę na włączenie trybu LoveMode (innymi słowy zgodzi się na seks), wszystkie powiadomienia zostaną wyłączone, by nie musiał się już skupiać na niczym innym. Aplikacja zacznie też odtwarzać nastrojową (według producenta) muzykę.
Miłosny zestaw (majtki, chipy i aplikacja) są edycją limitowaną (można się spodziewać, że sprzedaż zakończy się w okolicach Walentynek) i kosztuje 100 złotych.
Connected Underwear towarzyszy walentynkowa, pro-miłosna kampania reklamowa zawierająca cenne porady dotyczące tego, jak odbudować intymność w związku i nauczyć się na nowo cenić czas spędzany z partnerem, konkubentem czy mężem albo żoną. Na stronie akcji znajdziecie np. instrukcje, jak bez pomocy smart-bielizny i LoveChipów dostosować telefon tak, by sam w określonym momencie automatycznie wyciszał powiadomienia i wibracje, ale i informacje o tym, jakie zdrowe nawyki warto wprowadzić w życie, by zyskała na tym relacja. Te drugie swoim nazwiskiem firmuje seksuolog, dr n. med. Andrzej Depko. Oto wybrane z nich, w wersji skróconej:
- Poświęcajmy partnerom przynajmniej 20 minut dziennie, codziennie – skupiając się tylko na nich: bez telefonu, bez innych rozpraszających bodźców;
- Wspólne posiłki mają znaczenie – tak samo, jak wspólne ich gotowanie (też bez telefonów – chyba że w roli książki kucharskiej);
- Warto korzystać z trybu cichego lub „nie przeszkadzać”, gdy spędzamy czas z drugą połówką,
- Trudne zadanie: ładujmy telefony z dala od łóżka – zamiast kompulsywnie sprawdzać powiadomienia przed snem, można np. zastanowić się nad tym, jakie są trzy rzeczy, które kochamy w naszych partnerach.
Nawet jeśli bojkotujecie święto zakochanych, nie macie z kim go świętować, albo żyjecie w perfekcyjnym związku – warto zapoznać się z poradami. Część z nich sprawdzi się również w codziennych relacjach międzyludzkich.