autor: Artur Falkowski
Chiński rząd nakłada restrykcje na gry online
Chiny słyną z tego, że z jednej strony mają bardzo dobry dostęp do Internetu, a z drugiej jest on mocno ograniczony. Chiński rząd, pragnąc trzymać rękę na pulsie, postanowił cenzurą objąć również gry online.
Chiny słyną z tego, że z jednej strony mają bardzo dobry dostęp do Internetu, a z drugiej jest on mocno ograniczony. Chiński rząd, pragnąc trzymać rękę na pulsie, postanowił cenzurą objąć również gry online.
Według informacji podanych przez BBC, decyzja ta spowodowana została odkryciem w niektórych importowanych grach zakazanych przez państwo treści, takich jak propagowanie niedozwolonych religii i przekonań politycznych. Niektóre z tytułów zostały również skrytykowane za zbyt wiele scen pornograficznych i przemocy.
Od tej pory chińscy dystrybutorzy, zanim wypuszczą daną produkcji na rynek, będą musieli ubiegać się o pozwolenie rządu. Jego przyznanie nie będzie jednak końcem kłopotów. Otóż co miesiąc dystrybutorzy będą zmuszeni do składania raportów, w których zapewnią, że w międzyczasie nie dodali do gier żadnych wątpliwych (z punktu widzenia polityki chińskiego rządu) treści.
Gry online to potężny przemysł w Chinach. Wpływy z niego szacuje się na około 850 milionów dolarów rocznie. Takiego kąska dystrybutorzy z pewnością nie zmarnują. Najprawdopodobniej wydadzą po prostu ugrzecznione wersje gier.