autor: Bartosz Świątek
Ceny smartfonów Xiaomi pójdą w górę? CEO firmy nie pozostawia złudzeń
Odpowiadając na pytania redaktorów serwisu TechNode, Lei Jun – prezes i współzałożyciel Xiaomi – nie pozostawił złudzeń: telefony produkowane przez jego firmę staną się droższe. Koncern chce zerwać z łatką „taniego sprzętu”.
Smartfony firmy Xiaomi zaskarbiły sobie sympatię milionów użytkowników na całym świecie, dzięki solidnym podzespołom, ale przede wszystkim doskonałym cenom. Urządzenia oferują naprawdę dużo za relatywnie niewielkie pieniądze, dzięki czemu dla wielu osób stanowią bardzo dobrą alternatywę dla marek droższych i darzonych większym szacunkiem. Wygląda jednak na to, że latka „taniego sprzętu” zaczyna ciążyć chińskiej firmie.
W czasie niedawnej sesji Q&A zorganizowanej przez portal TechNode Lei Jun – współzałożyciel i prezes Xiaomi – dał do zrozumienia, że telefony jego koncernu podrożeją.
Chcemy pozbyć się takiej łatki, że nasze telefony kosztują mniej niż 2 tys. juanów (mniej więcej 1130 zł – red.). Chcemy inwestować więcej i tworzyć lepsze produkty. Na wewnętrznym spotkaniu firmy powiedziałem, że to może być ostatni raz, gdy nasza cena (za flagowy telefon, w tym przypadku Mi 9 – red.) wynosi mniej niż 3 tys. juanów (...) W przyszłości nasze telefony mogą być droższe. Niewiele, ale trochę droższe – powiedział szef Xiaomi.
Słowa Lei Juna w gruncie rzeczy nie powinny stanowić dla nikogo zaskoczenia – wzrost rozpoznawalności marki w większości wypadków powoduje, że z czasem sprzęt okraszony jej logo staje się coraz droższy, a firma go produkująca zaczyna oferować więcej zaawansowanych urządzeń typu premium. Niemal każdy koncern chce, by jego oferta kojarzyła się z tym, co najlepsze – a nie jedynie z tym, co najtańsze.