Byte the Bullets publikuje remake Wings of Fury
W sieci pojawiła się nowa, amatorska przeróbka znakomitej gry zręcznościowej Wings of Fury, wyprodukowanej przez firmę Unlimited Software w 1989 roku. Wcielimy się w niej w rolę pilota amerykańskiego samolotu F6F Hellcat, stacjonującego podczas II Wojny Światowej na jednym z lotniskowców u wybrzeży Japonii.
W sieci pojawiła się nowa, amatorska przeróbka znakomitej gry zręcznościowej Wings of Fury, wyprodukowanej przez firmę Unlimited Software w 1989 roku. Wcielimy się w niej w rolę pilota amerykańskiego samolotu F6F Hellcat, stacjonującego podczas II Wojny Światowej na jednym z lotniskowców u wybrzeży Japonii.
Naszym zadaniem będzie pacyfikacja kilkunastu wysepek, na których stacjonują wrogie wojska, a także ataki na jednostki pływające i walka powietrzna. Ilość obiektów koniecznych do zniszczenia wzrasta z kolejnymi misjami, co przekłada się oczywiście na zwiększenie poziomu trudności. Naszym samolotem sterujemy za pomocą klawiszy kursora. Manewrowanie w powietrzu nie należy do specjalnie skomplikowanych, o wiele więcej wysiłku sprawia za to lądowanie na pokładzie lotniskowca. Lepiej solidnie poćwiczyć przed właściwą grą, gdyż operacja ta jest niezbędna do ukończenia każdej misji i szkoda marnować czas na próby po jej wykonaniu. W późniejszych scenariuszach wymagany będzie powrót na statek w celu uzupełnienia poziomu paliwa i oleju, ale do tego czasu operację lądowania będziesz wykonywał już prawie mechanicznie. Samolot standardowo wyposażony jest w karabin maszynowy, ale można załadować także jeden z trzech innych typów uzbrojenia: bomby, torpedy i rakiety. Każda z tych broni przeznaczona jest do konkretnych działań, tylko działko pokładowe jest uniwersalne i można równie dobrze próbować zestrzelić za jego pomocą samoloty wroga, jak i atakować żołnierzy na suchym lądzie.
W omawianym remake’u, autorzy z niezależnej grupy Byte the Bullet pokusili się o kilka usprawnień. Najważniejszą nowością w stosunku do PeCetowego pierwowzoru jest znacznie podrasowana oprawa wizualna. Za wzór posłużyły oryginalne grafiki z Amigowej wersji Wings of Fury. Również dźwięk został wzbogacony o nowe efekty, m.in. odgłos silnika, który dodatkowo trzeba samodzielnie uruchomić przed każdym lotem. Gra umożliwia również skorzystanie ze swobodnej kamery, pozwalającej przewijać ekran we wszystkie strony i zobaczyć, co czeka nas na wrogiej wyspie.
Grę można ściągnąć za pośrednictwem serwisu Abandonware: Polskie Centrum Starych Gier, znajdującego się w Federacji Gry-OnLine.