Bloodrayne wraca na konsole

Wszyscy fani pięknych i ostrych jak brzytwa kobiet mogą zapiać z zachwytu. Firma Majesco ogłosiła dziś powrót dhampirzycy Rayne, głównej bohaterki obu odsłon BloodRayne. Nie chodzi jednak o kolejną, pełnoprawną część serii, ale o nowe spojrzenie na temat jej przygód. Twórcy produkcji z firmy WayForward tworzą grę pod tytułem Bloodrayne: Betrayal, która ukaże zmagania seksownej wampirzycy w dwóch wymiarach. Tytuł przeznaczony będzie do dystrybucji za pośrednictwem usług Xbox Live Arcade i PlayStation Network.

Po zmaganiach z hitlerowcami i innymi wampirami, tym razem pół-wampirzyca zmierzy się z ostatecznym zadaniem, które otrzyma od organizacji zwanej Brimstone Society. Będzie ono polegać na udaremnieniu wampirzej masakry. W tym celu główna bohaterka sprzymierzy się z nieznaną i tajemniczą postacią. Autorzy gry nie ukrywają, że decyzja o ponownym powrocie tytułu była spowodowana inicjatywą fanów. Dyrektor generalny Majesco, pan Jesse Sutton, przyznał:

„Minęło sporo czasu od momentu, gdy Rayne zachwyciła graczy odważnym połączeniem brutalności i piękna. Fani zaczęli nas nękać prośbami na temat kolejnej części gry. Cieszymy się, że wraz z zaangażowanymi i kreatywnymi deweloperami z WayForward, mogliśmy po raz kolejny przywrócić Rayne do życia. Bloodrayne: Betrayal dostarczy wiele akcji wszystkim fanom, którzy czekali na coś podobnego w formie cyfrowej dystrybucji.”

Można przez to rozumieć, gra powstała głównie dla fanów, ale chyba nie tylko. Mechanika rozgrywki nowego tytułu ma być przyjazna dla graczy, którzy nie zetknęli się do tej pory z nietypowymi rozwiązaniami poprzednich części BloodRayne. Oczywiście mowa o osobach pełnoletnich, gdyż zgodnie z przyjętą konwencją wszyscy, którzy zagrają w nową część spotkają się z hektolitrami wylanej krwi, ale także nowymi łamigłówkami, uzbrojeniem oraz postaciami.

Premiera tytułu została ustalona na lato 2011 roku. w chwili obecnej można zajrzeć na oficjalną stronę, która niestety nie grzeszy zawartością i oferuje jedynie prosty teaser oraz miłą muzyczkę w tle.