Gracze twierdzą, że beta Diablo 4 to powiew starego Blizzarda
Diablo 4 może odmienić wizerunek Blizzarda jeszcze przed przejęciem firmy przez Microsoft. Gracze otwartej bety twierdzą, że to najlepsza gra „Zamieci” od wielu lat.
Wczesny dostęp do otwartej bety Diablo IV zakończony – w oczekiwaniu na jej właściwą fazę, która rozpocznie się w najbliższy piątek, gracze tłumnie dzielą się swoimi wrażeniami. Przeważają pozytywne opinie, mówiące, że za sprawą tej gry Blizzard może wrócić do dawnej formy.
Tendencja spadkowa
Paradoksalnie dobra passa „Zamieci” zakończyła się poniekąd po premierze Diablo III. Gra ta w wielu aspektach została poprawiona – m.in. za sprawą świetnego dodatku Reaper of Souls oraz pozbycia się domu aukcyjnego – ale dyskusyjny, „cukierkowy” styl graficzny nie mógł zostać zmieniony i jest krytykowany do dziś.
W kolejnych latach ukazały się natomiast Hearthstone – który otrzymał masę dodatków – a także Overwatch – który, dla odmiany, dostawał bardzo mało nowej zawartości. W końcu Blizzardowi „przydarzył się” Warcraft III: Reforged, a następnie Diablo Immortal. Klasyka została zszargana, a gracze uznali, że dla Blizzarda liczą się już tylko pieniądze.
Wizerunku firmy nie odmieniły nawet niezłe Diablo II: Resurrected i „darmowy” Overwatch 2. Nie pomagały również regularnie napływające informacje o weteranach opuszczających szeregi studia, których eksodus przypominał ewakuację załogi z tonącego okrętu. Gracze nabrali przekonania, że Blizzard wyjdzie na prostą dopiero po przejęciu przez Microsoft.
Piekielna nadzieja na lepsze
Wygląda jednak na to, iż może się to stać wcześniej – przynajmniej w pewnym stopniu. Gracze nabrali takiego przekonania po becie Diablo IV, które wyrasta w ich oczach na najlepszą grę Blizzarda od wielu lat. Wielu z nich uznało miniony weekend za niesamowity i nie może doczekać się kolejnego – nie mówiąc o czerwcowej premierze gry.
Granie w Diablo IV przypominało wielu osobom powrót do lat dzieciństwa. „Grałem całą noc, a potem wstałem wcześnie rano, by grać dalej”; „Nie pamiętam, kiedy ostatnio grałem przez cały weekend” – twierdzą gracze. Wśród takich stwierdzeń pojawiają się pochwały odnośnie stylu graficznego, klimatu, tempa gry (wolniejszego niż choćby w Diablo III), a nawet skalowania.
Krytycznych słów również nie brakuje – dotyczą głównie powtarzalności lochów, estetyki interfejsu oraz animacji. Mimo wszystko wrażenia społeczności biorącej udział we wczesnej fazie beta-testów należy uznać za pozytywne. Nie zaważyły na nich nawet kolejki na serwery i problemy techniczne, z którymi Blizzard borykał się w piątek.
Wielu graczy już zadeklarowało zamiar powrotu do świata Sanktuarium w najbliższy piątek – mimo że będą musieli stworzyć nowe postacie. Właściwa faza otwartej bety Diablo IV będzie dostępna dla wszystkich zainteresowanych na PC, PS4, PS5, XOne i XSX/S. Rozpocznie się ona o godzinie 17:00 czasu polskiego i potrwa do poniedziałku 27 marca do godz. 20:00. Czy wrażenia po niej będą równie dobre? Miejmy nadzieję, że tak.
- Ostrzegam przed Diablo 4, ta gra Was pochłonie
- „Czas na powrót do korzeni”. Blizzard mówi nam o Diablo 4