autor: Marcin Skierski
Avalanche Studios wstrzymało prace nad tajemniczą grą steampunkową
Christopher Sundberg, współzałożyciel zespołu Avalanche Studios, powiedział w wywiadzie dla serwisu Edge Online, że studio wstrzymało prace nad przygotowywaną od jakiegoś czasu grą steampunkową. Pewne przesłanki wskazują na to, że była to produkcja tworzona na podstawie nadchodzącego filmu Mad Max: Fury Road.
Pamiętacie dwa screeny, które Christopher Sundberg udostępnił kilka miesięcy temu w serwisie Instagram, nazywając je obrazkami z nadchodzącej gry swojego zespołu Avalanche Studios? Wszyscy spekulowali, że zapowiadały one Just Cause 3. Teraz okazuje się, że chodziło o zupełnie inny projekt.
Serwis Edge Online zapytał współzałożyciela zespołu Avalanche Studios o wspomniane dwa screeny: „One pochodziły ze steampunkowej gry, której deweloping został „zamrożony”. Naprawdę kocham ten styl artystyczny i moim marzeniem jest połączyć go z otwartą strukturą rozgrywki. Szczęśliwie, jako niezależny deweloper mogę kontrolować własne przeznaczenie i prędzej czy później stworzymy coś takiego”.
W tym miejscu należy przypomnieć o sieciowym życiorysie Christophera Sundberga, w którym zdradził jakiś czas temu, że Avalanche Studios pracuje nad dwoma niezapowiedzianymi projektami. Było całkiem prawdopodobne, że jednym z nich jest Just Cause 3, ale drugim miała być „gra akcji z otwartym światem”, oparta na motywach licencji filmowej, mającej wyjść w kwietniu 2014 roku.
Drugi ze wspomnianych projektów można było powiązać z filmem Mad Max: Fury Road, który ma wejść do kin właśnie w przyszłym roku. Przypomnijmy, że Mad Max to seria popularnych filmów postapokaliptycznych. Co ciekawe, już w 2010 roku pojawiły się pierwsze domysły, że twórcy cyklu Just Cause pracują nad grą na tej licencji.
Chociaż deweloping tajemniczej produkcji steampunkowej został wstrzymany, to słowa współzałożyciela studia Avalanche pozwalają mieć nadzieję, że prędzej czy później ujrzy ona światło dzienne. Być może w nieco innej formie niż początkowo ją projektowano, ale zespół najwyraźniej ma ambicje stworzenia gry w tym stylu. Wydaje się jednak coraz mniej prawdopodobne, że twórcy zdążą z premierą swojego dzieła do 2014 roku, gdy premierę ma mieć film Mad Max: Fury Road. Oznaczałoby to, że deweloper musiałby raczej zrezygnować z tej licencji, chyba że nie będzie mu zależeć na równoczesnym debiucie z obrazem kinowym.