autor: Amadeusz Cyganek
AMD Ryzen 7 2700X tylko o 4% szybszy w grach od Ryzen 7 1800X
Im bliżej premiery nowych procesorów AMD, tym więcej mamy informacji na temat układów kolejnej generacji Ryzen. Tym razem mowa o teście procesora AMD Ryzen 7 2700X przygotowanym przez redaktorów francuskiego pisma Canard PC Hardware.
Pierwsze informacje na temat najnowszego flagowca AMD pochodzące z francuskiego czasopisma poświęconego tematyce komputerowej pojawiły się wczoraj. Wtedy to do sieci trafiła okładka sugerująca, że Ryzen 7 2700X – przynajmniej na razie – będzie najmocniejszym procesorem tego producenta, jeśli chodzi o nową linię CPU. Dziś możemy zagłębić się w rezultaty testu, jaki został umieszczony na łamach Canard PC Hardware.
Do sieci trafiły fotki testów pokazujących, na co stać nadchodzący układ AMD. W przypadku syntetycznych benchmarków, m.in. dekodowania plików HEVC do formatu H.264, działaniu w środowisku Blender 3D czy też obliczania działań matematycznych, Ryzen 7 2700X mógł pochwalić się wzrostem wydajności na poziomie 14% w stosunku do flagowca z poprzedniej generacji, czyli Ryzen 7 1800X.
Nieco gorzej prezentuje się natomiast wydajność tego układu, jeśli chodzi o osiągi w grach – CPU przetestowano chociażby w GTA V, GRID: Autosport czy Wiedźminie 3: Dziki Gon i różnica w ilości klatek w porównaniu do wspomnianego procesora wyniosła niewiele, bo ledwie 4%. Co bardziej istotne, nowy Ryzen przegrywa dość zauważalnie z propozycjami Intela – mowa tu nie tylko o flagowym CPU najnowszej generacji, czyli Core i7-8700K, ale także topowym układzie z rodziny Kaby Lake – Core i7-7700K czy słabszym Core i5-8400. Wszystkie te modele wygrywają z testowanym Ryzenem o kilka procent.
Testy redaktorów CanardPC potwierdzają także wyższe taktowanie rdzeni w trybie Turbo – maksymalna częstotliwość przy wykorzystaniu jednego rdzenia to 4,3 GHz, przy równo 4 GHz ze strony Ryzen 7 1800X. Zmniejszyło się także opóźnienie pamięci cache, choć niestety jednocześnie zauważalnie wzrosło zapotrzebowanie tego układu na energię elektryczną, aż o 13W w stosunku do najmocniejszego modelu AMD z poprzedniej generacji oraz o 40W w porównaniu z Ryzenem 7 2600X. Tego można było się spodziewać, ale różnica jest chyba ciut zbyt duża, zwłaszcza w kontekście trendu ograniczania TDP w nowych procesorach.
Wygląda więc na to, że o ile w obsłudze programów użytkowych czy wydajności narzędzi multimedialnych Ryzen 7 2700X nie ma sobie równych, tak wyniki osiągane w najnowszych grach zdecydowanie mogłyby być wyższe. Niepokoi także spore zapotrzebowanie na energię, ale posiadacze podzespołów AMD mogli się do tego przyzwyczaić na przestrzeni ostatnich lat.
Warto jednak pamiętać, że test przeprowadzony przez redakcję czasopisma Canard PC jest dość ogólnikowy. Badania przeprowadzono na chipsecie A320 bez wykorzystania dwóch technologii – XFR 2 oraz Precision Boost Overdrive. Uwagę zwraca także fakt, że wyniki wydajności w grach zsumowano i zebrano do jednej statystyki, co jest dość niestandardową praktyką. Pozostaje zatem czekać na kolejne testy potwierdzające lub zaprzeczające rezultatom uzyskane przez Francuzów.