Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość promocje 26 września 2024, 13:57

Amazon znowu rozstawia konkurentów po kątach. Tym razem platforma przeceniła bestsellerową ładowarkę Baseusa niemal o połowę. Moim zdaniem w tej cenie nie znajdziecie nic lepszego

Baseus GaN5 Pro 65W to doskonały wybór dla osób, które nie otrzymały ładowarki w zestawie ze swoim nowym smartfonem. Dzięki temu kompaktowemu i wydajnemu urządzeniu zawsze będziesz mieć pod ręką źródło energii dla swojego telefonu, tableta, a nawet laptopa.

Źródło fot. Baseus
i

Ładowarki sieciowe przeżywają ostatnio prawdziwy renesans. W dobie, gdy producenci smartfonów coraz rzadziej dołączają je do swoich urządzeń, wybór odpowiedniego zasilacza staje się kluczową decyzją dla każdego użytkownika. Jednym z ciekawszych modeli na rynku jest Baseus GaN5 Pro 65W, który kusi kompaktowymi wymiarami, dużą mocą, a teraz w dodatku jeszcze wyjątkowo niską ceną.

Szybka ładowarka do smartfona, tableta i laptopa

Kompaktowa moc w Twojej dłoni

Sercem ładowarki Baseus GaN5 Pro jest technologia GaN (azotku galu). Dzięki niej możliwe było stworzenie znacznie mniejszego i lżejszego urządzenia niż tradycyjne zasilacze o podobnej mocy. GaN pozwala na efektywniejsze zarządzanie energią, co przekłada się na szybsze ładowanie i lepsze rozprowadzanie ciepła.

Baseus GaN5 Pro wyposażono w trzy porty USB-C, pozwalające na jednoczesne ładowanie takiej samej liczby urządzeń. Dzięki technologii Power Delivery 3.0 i Quick Charge 3.0, każdy port może dostarczyć optymalną moc do podłączonego sprzętu. To oznacza, że możemy szybko naładować zarówno smartfon, tablet, jak i niewielkiego laptopa.

Źródło: Baseus; grafika promocyjna - Amazon znowu rozstawia konkurentów po kątach. Tym razem platforma przeceniła bestsellerową ładowarkę Baseusa niemal o połowę. Moim zdaniem w tej cenie nie znajdziecie nic lepszego - wiadomość - 2024-09-26
Źródło: Baseus; grafika promocyjna

Kompaktowe rozmiary, bezpieczne ładowanie

Jednym z największych atutów Baseus GaN5 Pro jest niewielki rozmiar. Ładowarka zmieści się bez problemu do każdej torby czy plecaka, co czyni ją idealnym towarzyszem podróży, szczególnie jeżeli pracujemy w biegu i potrzebujemy zasilania do laptopa. Warto wspomnieć, że w zestawie znajdziemy kabel USB-C obsługujący moc ładowania aż do 100 W.

Naładuje szybko kilka urządzeń naraz

Producent zadbał także o bezpieczeństwo użytkowania. Baseus GaN5 Pro wyposażono w szereg zabezpieczeń, takich jak ochrona przed przepięciem, przegrzaniem czy zwarciem. Dzięki temu możemy być pewni, że nasze urządzenia są bezpieczne podczas ładowania.

Źródło: Baseus; grafika promocyjna - Amazon znowu rozstawia konkurentów po kątach. Tym razem platforma przeceniła bestsellerową ładowarkę Baseusa niemal o połowę. Moim zdaniem w tej cenie nie znajdziecie nic lepszego - wiadomość - 2024-09-26
Źródło: Baseus; grafika promocyjna

Każdy potrzebuje ładowarki

Baseus GaN5 Pro 65W to świetna propozycja dla osób poszukujących kompaktowej i wydajnej ładowarki. Technologia GaN, niewielkie rozmiary i trzy porty USB sprawiają, że urządzenie wyróżnia się na tle konkurencji. Jeśli szukasz wszechstronnego zasilacza, który pozwoli Ci szybko naładować wszystkie Twoje urządzenia, z pewnością warto zainteresować się tym modelem.

Szczególnie w takiej promocji jak na Amazonie, gdzie gadżet został przeceniony o 44% i kosztuje zaledwie 89 zł (kilkadziesiąt złotych taniej niż u konkurencji) To świetna cena za taki zasilacz, co potwierdzają pozytywne opinie użytkowników. W momencie pisania tego tekstu, na karcie produktu znalazło się grubo ponad tysiąc 5-gwiazdkowych recenzji.

Kliknij i przejdź do sklepu Amazon, żeby kupić tę ładowarkę

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Łukasz Michalak

Łukasz Michalak

Z GRYOnline związany od 2023 roku. Gracz od momentu, gdy brat przyniósł do domu coś, na co każdy wtedy mówił „Pegasus”, a co tak naprawdę było tylko bazarowym „famiklonem”. Jego pierwszy tekst w internecie ukazał się w 2011 roku na opuszczonej dawno stronie Gieromaniak. Wieczny student filologii angielskiej. Oprócz szeroko pojętego gamingu, interesuje się głównie science fiction i w mniejszym stopniu fantasy. Bardzo dobrze czuje się też otoczony technologią. Średnio raz na dwa tygodnie rozmyśla nad Imperium Rzymskim.

więcej