Wiadomość gry 22 lipca 2021, 13:50

Nowy RTS przypominający Age of Empires i They Are Billions już wkrótce

Niedługo na platformie Steam ukaże się Age of Darkness: Final Stand - RTS wyglądający jak połączenie Age of Empires oraz They Are Billions z intrygującą mechaniką mgły wojny.

W SKRÓCIE

Age of Darkness: Final Stand ukaże się jesienią tego roku we wczesnym dostępie, który ma potrwać minimum rok.
W produkcji będziemy bronić naszej osady przed hordami przeciwników.
Gra intryguje ciekawym pomysłem na mgłę wojny oraz wprowadza mechanikę dnia i nocy.
Na premierę będzie dostępny jedynie tryb survival z proceduralnie generowaną mapą.

Age of Darkness: Final Stand jest nową produkcją australijskiego studia PlaySide, które do tej pory było znane głównie z tytułów na urządzenia mobilne oraz dla gogli VR. Gra zadebiutuje tej jesieni na platformie Steam w formie wczesnego dostępu. Age of Darkness jest RTS-em, który na pierwszy rzut oka przywodzi na myśl They Are Billions oraz Age of Empires. Produkcja zapowiada się dość tradycyjnie, jednak będzie zawierała kilka unikatowych dla gatunku mechanik.

Gra przedstawia standardową historię. Trafiamy do świata fantasy, któremu grozi wielkie niebezpieczeństwo, a naszym zadaniem jest je zatrzymać i uratować ludzkość. W zmaganiach pomogą nam bohaterowie, których będziemy mogli rozwijać. Trzon rozgrywki przypomina klasyczne RTS-y - rozbudowujemy osadę, szkolimy jednostki oraz walczymy z przeciwnikami.

Interesującym zabiegiem jest wprowadzenie mechaniki dnia i nocy. Gdy na niebie pojawi się Słońce, będziemy mogli spokojnie rozwijać osadę oraz eksplorować mapę. Natomiast ciemność przyniesie nam inwazję hord wroga. Deweloperzy chwalą się, że jednocześnie gra będzie mogła wygenerować nawet 70 tys. przeciwników.

Twórcom nie można również odmówić ciekawego pomysłu na mgłę wojny. Nie będzie to tradycyjna kurtyna zasłaniająca część mapy. Ma ona wpływać negatywnie na nasze jednostki, a nawet pozbawiać je stopniowo życia. Jedynym skutecznym sposobem na zabezpieczenie się przed szkodliwym działaniem mgły będzie rozświetlenie okolicy.

Wraz z jesienną premierą deweloperzy udostępnią tryb survival z proceduralnie generowanymi mapami. Z czasem fani doczekają się również kampanii i dalszego rozwoju produkcji we współpracy ze społecznością. Najwcześniej premiery pełnej wersji gry możemy spodziewać się dopiero za rok. Obecnie jeszcze nie wiadomo, ile tytuł będzie kosztować – jego cena jednak wzrośnie wraz z oficjalnym zakończeniem wczesnego dostępu.