Ponad dwa tygodnie temu, jeden z fanów gry Call of Duty 2, zażądał na forum firmy Infinity Ward jasnego stanowiska w sprawie przyszłego suportu popularnej strzelaniny. Jego apel poparło mnóstwo innych graczy, którzy niezadowoleni z braku jakichkolwiek zabezpieczeń przed oszustami, zagrozili wyłączeniem serwerów, a co za tym idzie – bojkotem gry. W sprawie wypowiedział się już Activision.
Ponad dwa tygodnie temu, jeden z fanów gry Call of Duty 2, zażądał na forum firmy Infinity Ward jasnego stanowiska w sprawie przyszłego suportu popularnej strzelaniny. Jego apel poparło mnóstwo innych graczy, którzy niezadowoleni z braku jakichkolwiek zabezpieczeń przed oszustami, zagrozili wyłączeniem serwerów, a co za tym idzie – bojkotem gry. W sprawie wypowiedział się już Activision.
Przedstawiciele koncernu napisali w specjalnym oświadczeniu, że programiści z firmy Infinity Ward dopiero teraz powrócili z zasłużonego urlopu (Call of Duty 2 powstawała non-stop przez ponad dwa lata) i już wkrótce zajmie się kwestią oszustw w trybie multiplayer. Activision wysłuchał tym samym graczy, którzy na udzielenie stanowiska w sprawie suportu gry, dali obu firmom czas do piątku 16 grudnia 2005 roku.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
GRYOnline
Gracze
Steam

Autor: Krystian Smoszna
Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.