autor: Maciej Myrcha
A Nintendo DS radzi sobie coraz lepiej
Tak to już na tym świecie bywa, że jeden się cieszy a drugi płacze. Sony ma coraz więcej problemów ze swoją najnowszą konsolą, PSP, tymczasem jej największy rywal, Nintendo, święci tryumfy. Sprzedaż konsoli DS oscyluje wokół miliona egzemplarzy.
Tak to już na tym świecie bywa, że jeden się cieszy a drugi płacze. Sony ma coraz więcej problemów ze swoją najnowszą konsolą, PSP, tymczasem jej największy rywal, Nintendo, święci tryumfy. Sprzedaż konsoli DS oscyluje wokół miliona egzemplarzy.
Według najnowszych raportów firmy, od momentu premiery konsoli w Japonii, 2 grudnia tego roku, do sklepów trafiło 570000 egzemplarzy DS. 460000 konsol znalazło się w rękach użytkowników poprzez inne kanały dystrybucji (m.in. sprzedaż wysyłkowa) a dodatkowe 50000 czeka w magazynach na odbiór. Sprzedaż nowej konsoli Nintendo porównuje z wynikami osiąganymi przez GBA, która podczas 4 dni od swojej premiery w 2001 znalazła 531000 nabywców w samej tylko Japonii a kolejny tydzień przyniósł 540000 sprzedanych jednostek w USA. Oczywiście wyniki te są nieznacznie lepsze niż osiągi DS, należy jednak pamiętać, iż GBA była tańsza niż najnowsze dziecko Nintendo.