4. sezon Mandalorianina zgłębi przeszłość Grogu. Poznamy kolejne wspomnienia z Rozkazu 66?
Historia Grogu doczekała się rozszerzenia wraz z rozwojem akcji Mandalorianina. Widzowie w kolejnych odcinkach dowiedzą się jeszcze więcej na temat tej postaci.
Uwaga! Tekst zawiera spoilery związane z serialem Mandalorianin.
Na przestrzeni trzech sezonów widzowie Mandalorianina mogli dowiedzieć się więcej na temat Grogu. Wszystko za sprawą wspomnień związanych z Rozkazem 66, które rzuciły trochę światła na przeszłość tej lubianej postaci. W najnowszych odcinkach dowiemy się kilku kolejnych nowości o wrażliwym na Moc bohaterze.
Tak przynajmniej wynika z komentarza udzielonego przez Jona Favreau, producenta Mandalorianina (vide Screen Rant). Wspomniał on, że planują opowiadać tę historię w mniejszych rozdziałach. Czego możemy dowiedzieć się o Grogu w nowych odcinkach serialu osadzonego w świecie Star Wars?
Z pewnością istnieje szansa, że twórcy zdecydują się pokazać, jak Grogu zdołał przetrwać tak długo po Rozkazie 66. Niewykluczone, że dowiemy się czegoś więcej na temat Kellerana Beqa, czyli osoby, która uratowała Baby Yodę w pamiętną dla uniwersum Gwiezdnych wojen noc.
Jedno jest pewne, twórcy mają szansę na wykazanie się twórczością. Akcja Mandalorianina dzieje się 30 lat po Rozkazie 66, więc jest to szmat czasu, który można zapełnić wspomnieniami Grogu.
Warto jednak pamiętać, że do premiery czwartego sezonu serialu zostało jeszcze wiele miesięcy. Nastąpi to najprawdopodobniej pod koniec 2024 roku lub nawet na początku 2025, co jest bardziej prawdopodobne. Jeśli jesteście ciekawi, co oznacza zakończenie trzeciej serii, to zapraszamy do artykułu, w którym wyjaśnimy końcowe sekwencje Mandalorianina.
Na koniec przypomnijmy, że The Mandalorian obejrzycie na platformie Disney+.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!