Awaryjność konsol - Xboks 360 Jasper w końcu wolny od „Pierścienia Śmierci”

SquareTrade, firma zajmującą się obsługą napraw gwarancyjnych ujawniła wyniki badań przeprowadzonych na 16 tysiącach wybranych losowo konsol nowej generacji. Kontrolowano 2500 sztuk PlayStation 3, również tyle samo sztuk Xboksów 360 oraz 11 tysięcy konsol Wii. Badany sprzęt serwisowany był od drugiego kwartału 2007 do pierwszego kwartału 2009 roku.

Awaryjność Xboxa 360 w końcowym raporcie okazała się wyższa od konkurencji. 23,7% sprzętu poddanego kontroli zepsuło się w ciągu pierwszych 2 lat: 12% z powodu awarii popularnie zwanej „Red Ring of Death” i 11,7% z innych powodów, w tym błędu E74. Przypominamy, że „Red Ring of Death” oraz E74 uznawane są w trzy letniej gwarancji Microsoftu i kosztowały firmę ponad miliard dolarów. Najbardziej awaryjne okazały się Xboksy sprzedane w ciągu pierwszego roku. Produkowane do 2007 roku wersje Xenon oraz Zephyr wyposażone zostały w 90nm procesory generujące znaczne ilości ciepła, co jest często podawaną przyczyną niewyjaśnionej jak dotąd przez Microsoft awarii RROD. „Czerwony pierścień śmierci” jest nieodwracalną awarią systemu i objawia się 3 święcącymi się diodami. Po wprowadzeniu w czwartym kwartale 2007 roku modelu Falcon awaryjność konsol początkowo zaczęła spadać, jednak w połowie 2008 roku osiągnęła 10% i na szczęście nie przekroczyła tej liczby. Po debiucie modelu Jasper liczba sprzętu, który uległ awarii spadła poniżej oczekiwanych przez firmę 4%. Spośród 500 konsol sprzedanych w 2009 roku według SquareTrade problem RROD dotknął mniej niż 1% sprzętu.

Według badań w ciągu pierwszych 2 lat zepsuło się 10% konsol PlayStation 3 i 2,7% Wii. Wynika z tego, że Wii jest najmniej awaryjną konsolą, jednak również najmniej używaną. Średnio posiadacze konsol Wii spędzają przy niej 516 minut w miesiącu, w czasie gdy gracze używają Xboksa 360 1,191, a PlayStation 3 1,053 minut w miesiącu.