Tiny Guardians
Tiny Guardians to gra typu tower defense. Na każdej mapie gracz musi odpierać ataki fal wrogów podążających jasno wytyczonymi ścieżkami. Dokonuje tego jednak wyłącznie dowodząc niewielką grupą bohaterów.
producent: Kurechii wydawca: Kurechii Strona oficjalna
Tiny Guardians to nietypowa gra wydana na AND, PC i iOS, która łączy w sobie mechaniki strategii czasu rzeczywistego oraz tower defense. Gracze dowodzą niewielką grupą przyzywanych przez siebie bohaterów, odpierając ataki kolejnych fal potworów. Głównym celem rozgrywki jest ochrona Lunalie, czyli podróżującej w dziczy czarodziejki. Za tę produkcję odpowiada malezyjskie studio Kurechii.
Fabuła
Zarówno szczątkowa fabuła, jak i sama akcja gry, krążą wokół postaci Lunalie. Tajemnicza czarodziejka posiadająca moc zdolną do powstrzymania inwazji sił ciemności nie jest jednak w stanie wykonać swojej misji ratowania świata w pojedynkę. W osiągnięciu celu wspomagają ją różnorodni bohaterowie, nad którymi sprawujemy pełną kontrolę w trakcie rozgrywki.
Elementy fabularne zostały sprowadzone do minimum. Akcja gry toczy się w bliżej nieokreślonej krainie fantasy, w której magia i potwory nie są niczym wyjątkowym.
Mechanika
Gra toczy się na instancjowanych lokacjach. Podczas kampanii podejmujemy się misji polegających na odpieraniu kolejnych fal przeciwników i zapewnieniu bezpieczeństwa Lunalie.
Czarodziejka jest kontrolowana przez sztuczną inteligencję. Samodzielnie przemieszcza się po polu bitwy i atakuje przeciwników, zmierzając do określonego celu. Samotnie nie jest jednak w stanie wytrzymać zbyt długo. Za walutę uzyskaną za pokonywanie potworów możemy przywoływać jednostki bohaterów, nad którymi mamy pełną kontrolę. W czasie rzeczywistym decydujemy o tym, w jakie miejsce mają się przemieścić, kogo mają zaatakować i jakich umiejętności mają używać. Przywołani przez nas bohaterowie pełnią rolę mobilnych wież obronnych, zastępując rozwiązania stosowane w klasycznych tytułach tower defense. Wrogowie zawsze podążają jasno wytyczonymi ścieżkami.
Bohaterowie, których możemy przywoływać, są unikalnymi postaciami, z których każda dysponuje własnym stylem walki, ekwipunkiem oraz umiejętnościami. Podczas bitew zdobywamy punkty doświadczenia pozwalające na rozwój dostępnych bohaterów. Początkowo nie są zbyt efektywni, jednak wraz z postępami w rozgrywce otrzymują dostęp do coraz potężniejszych zdolności i przedmiotów. Twórcy udostępnili w sumie 12 różnych klas postaci, przeznaczając dla każdej z nich po cztery poziomy rozwoju.
Reprezentanci sił ciemności, czyli nasi przeciwnicy, występują w 40 różnych wariantach, pośród których znajdują się także bossowie wymagający stosowania odmiennych taktyk.
Tryby gry
Tiny Guardians umożliwia wyłącznie rozgrywkę dla pojedynczego gracza. Każdą planszę możemy przejść podczas obszernej kampanii fabularnej lub w trybie wyzwań. Niezależnie od wybranego trybu możemy bawić się na jednym z trzech dostępnych poziomów trudności.
Kwestie techniczne
Gra początkowo była dostępna jedynie na urządzenia mobilne, jednak zainteresowanie graczy przyczyniło się do wydania Tiny Guardians na platformę PC.
Oprawa graficzna charakteryzuje się rysunkowym, kolorowym, przyjaznym dla oka stylem, który zdaje się kopiować to, co mieliśmy okazję oglądać chociażby w Kingdom Rush.
Minirecenzja Tiny Guardians – orzeźwiający powiew świeżości
- Ciekawe odwrócenie standardów gatunku tower defense;
- Dopracowane mechanizmy rozgrywki;
- Duża swoboda taktyczna;
- Wyśmienita jakość wykonania.
- Grafika wygląda jak żywcem skopiowana z serii Kingdom Rush.
Gatunek tower defense jest jedną z najbardziej wyeksploatowanych kategorii na rynku mobilnym. Po setkach podobnych gier nawet najwięksi fani tego typu produkcji mogą mieć wreszcie dosyć. Dlatego z radością przywitaliśmy Tiny Guardians, który bierze mechanizmy tower defense, stawia je na głowie i rezultacie dostarcza nam prawdziwą strategiczną perełkę.
W typowych tower defense’ach gracz buduje struktury obronne, które potem odpierają ataki kolejnych fal wrogów, próbując powstrzymać ich przed dotarciem do bazy. W Tiny Guardians autorzy poszli inną drogą. Zamiast bronić stacjonarnego centrum dowodzenia musimy zadbać o bezpieczeństwo poruszającej się do celu czarodziejki. Postać automatycznie atakuje przeciwników, ale samotnie szybko polegnie. Aby ją ocalić wykorzystujemy drużynę bohaterów, których przywołujemy za pieniądze zarobione w trakcie zabijania nieprzyjaciół.
Kontrolowani przez nas herosi dzielą się na kilka mocno odmiennych klas i musimy nauczyć się sprawnie wykorzystywać ich unikalne umiejętności. Nie wystarczy zresztą tylko dobierać odpowiednich bohaterów i wydawać im rozkazy ataków. Autorzy mądrze postanowili, że kluczową rolę odgrywać będzie formacja drużyny. Powoduje to, że co chwila musimy zmieniać jej szyki, tak aby dopasowywać je do typów zagrożeń. Do tego dochodzą świetnie zaprojektowane potyczki z bossami, którzy dysponują specyficznymi atakami obszarowymi, wymuszającymi błyskawiczne zmiany w formacji.
Postawienie na głowie zasad gatunku tower defense zapewnia grze świeżość, ale na szczęście twórcy nie ograniczyli się tylko do tego. Kampania jest długa i różnorodna, a zbalansowaniu poziomu trudności nie da się niczego zarzucić. Również grafika prezentuje się okazale, choć związany z nią jest jedyny poważny problem Tiny Guardians. Oprawa wizualna jest bowiem ładna, ale styl graficzny jest kompletną kopią serii Kingdom Rush – autorzy nie wykazali się nawet krztą oryginalności w tej kwestii. Nie zmienia to jednak faktu, że na grę patrzy się z prawdziwą przyjemnością.
Tiny Guardians to powiew świeżości na rynku mobilnym, a przy okazji jest to po prostu dopracowana i ciekawa strategia. Fani gatunku nie będą zawiedzeni.
Ostatnia modyfikacja 16 kwietnia 2015
Tryb gry: single player
Rozmiar aplikacji: średnia (50 do 500 MB)
Wymagania wiekowe Tiny Guardians: 12+
Tiny Guardians Wymagania sprzętowe
PC Windows
- Minimalne:
- Dual Core
- 1 GB RAM
- karta grafiki Intel HD lub lepsza
- 800 MB HDD
- Windows XP