The Assignment było całkiem ciekawe lecz brakowało mi strzelania do oponentów . Jak to będzie wyglądało w The Consequence ?
Nie tak dawno skończyłem i przyznaję, że się trochę zawiodłem. W Assignment 100 % gry to skradanka. W Consequence ma się w końcu broń (pistolet, dwururkę), ale dopiero w późniejszych momentach, więc i tak za wiele sobie postrzelać nie można. W podstawce było to fajnie zbalansowane: chcesz się skradać, to się skradaj, nie chcesz, to strzelaj (o ile masz amunicję). Tutaj średnio mi się podoba to wymuszenie dyskrecji. Aha, i w opisie gry pisze, że cały season pass zapewnia "15 do 20h gry", co też można włożyć między bajki. Nie wierzę, żeby komuś ukończenie tych obydwu DLC zajęło więcej niż 4-5 godzin.
Niestety, dali pupy z tymi dlcekami.
Skradanko jest ok, ale nie przez (prawie) całą gre. A Executioner to kompletna porażka bez klimatu.
Szkoda, bo podstawka była kotem...
W The Assignment tylko się skradamy ci mi się akórat nie podoba to w The Consequence troche więcej strzlania ale też za dużo trzeba się skradać. Ogólnie nie ma balansu bo labo się chowasz albo sieczka.
Świetny dodatek, podobnie jak "The Assigment" uważam że miażdzy podstawową wersję gry.
Ukończone w 3h
Lepsze od pierwszego dodatku - bardziej różnorodny
Trochę więcej strzelania
Dużo wyjaśnień fabularnych
Ponownie spoko zagadki
Jak dla mnie to lepszy spośród tych dwóch dodatków do tew. Jeszcze więcej się wyjaśnia po drodze. Wciąż jest to skradanka ale dodali jakieś elementy strzelania, a walka z ostatnim bossem genialna. Generalnie jak komuś siadla fabuła głównej gry to polecam zagrać. Na pewno rozszerzy to horyzont.