Star Trek: New Worlds PC

Należące do firmy Interplay studio 14 Degrees East wyspecjalizowało się w produkcjach związanych z uniwersum Star Trek. O ile jednak wcześniejsze gry tego dewelopera, jak Star Trek: Klingon Academy, były symulatorami gwiezdnych statków, o tyle Star Trek: New Worlds to próba stworzenia strategii czasu rzeczywistego z grafiką 3D. Początkowo nad grą pracowała firma Binary Asylum, jednak efekty starań Brytyjczyków nie były satysfakcjonujące dla wydawcy, który ostatecznie zlecił realizację projektu własnemu studiu.

Akcja Star Trek: New Worlds osadzona została tuż przed wydarzeniami przedstawionymi w filmie „Star Trek VI: The Undiscovered Country”. Wojowniczy Klingoni dokonują sabotażu niezwykle ryzykownego eksperymentu Romulan. Naukowcy tracą kontrolę nad reakcją, w wyniku której powstaje zaskakujący układ ciał niebieskich nazwany Tabula Rasa. W przestrzeni pojawia się wiele nowych planet. Najbardziej bogate w surowce przyciągają uwagę Federacji, Romulan i Klingonów. Trzy frakcje rozpoczynają zmagania o dominację nad nowymi planetami. Kolonizatorzy nie zdają sobie jednak sprawy, że eksperyment wybudził z uśpienia potężną rasę Metarów, którzy nie są przychylni przybyszom.

Rozgrywka w Star Trek: New Worlds nie odbiega od kanonów wyznaczonych przez klasyczne strategie czasu rzeczywistego. Gracze mają możliwość przejęcia kontroli nad siłami jednej ze stron konfliktu: Federacji, Romulan lub Klingonów. Każda z nich dysponuje odmiennymi jednostkami, w tym jedną specjalną, budynkami oraz właściwą sobie taktyką. I tak członkowie Federacji muszą kierować się zasadami jej kodeksu, Klingoni dążą do starć zbrojnych, a Romulanie mogą w równym stopniu obrać strategię ofensywną lub defensywną. Kampania dla każdej z frakcji składa się z 14 misji. Nie są one szczególnie zróżnicowane zważywszy na fakt, że w większości z nich pojawia się utarty schemat: budowa bazy – gromadzenie surowców – tworzenie jednostek i budynków – eksploracja terenu – niszczenie wrogich kolonii. Na szczęście twórcy gry zadbali o dużą liczbę zadań nie tylko pierwszo-, ale też drugo- i trzeciorzędnych, za wykonanie których gracze nagradzani są dodatkowymi punktami.

Pod względem oprawy wizualnej Star Trek: New Worlds prezentuje się powyżej przeciętnej. Gra jest jednym z pierwszych RTS-ów, w których zastosowano trójwymiarową grafikę i swobodną pracę kamery. Szczególnie efektownie prezentują się bitwy toczone z wykorzystaniem laserów, dział i osłon, dobrze znanych miłośnikom serialu.

Niestety, produkcja studia 14 Degrees East nie jest wolna od wad. Do najpoważniejszych zaliczyć można nieczytelny interfejs gry oraz słabą mechanikę rozgrywki. Razi bardzo wolne przemieszczanie się jednostek oraz ich całkowity brak logiki działania (trudno przewidzieć jak zachowają się po dojściu w określone miejsce planszy).

Na osłodę pozostaje tryb multiplayer, który umożliwia grę z pięcioma żywymi przeciwnikami. Zabawa wieloosobowa wymaga jednak rejestracji w serwisie GameSpy i zainstalowania odpowiedniego programu.

Ostatnia modyfikacja 13 lipca 2010