Witam Drogich graczy ! ! !
Dałem się (jak wielu z nas !) omamić, podniecić, omotać - najnowszym dziełem firmy Capcom. I CO ???
Naprwadę chciałem, chciałem się przekonać do TEJ GRY chciałem dać jej sznasę ... , misje Leona ( uszły choć do 4 części im daleko !), Krzyśiem... przetrwałem 1 misję ! ! ! ( to PROFANACJA SERI i jej śmierć ! ! ! ) a Jackiem prawie 4 misje zaliczyłem. i ...odechciało się grać , pozostało - gorycz, ROZCZAROWANIE, ŻAL ( taka seria -TAKI UPADEK ! ! !) i ... gniew !
Litości CO TO JEST ?????? Zerkam na okładkę, PRZECIERAM OCZY pisze -RESIDENT EVIL 6 nie może być , TO CHYBA NIE RESIDENT ! błąd w nazwie ?
Gdzie kórwa TEN POWRÓT DO KORZENI (sorry za przekleństwo ) gdzie zagadki ?? gdzie HORROR się pytam ???
GDZIE napięcie i groza ??? gdzie RESIDENT EVIL jaki pamiętamy, szanujemy - (jaki miał być ! TAK SZUMNIE ZAPOWIADANY i O B I E C Y W A N Y ! ! ! przez twórców ).
Nie mówcie mi o zmianch, ok -CHODZĘ i strzelam, ALE KÓRWA RESIDENT MA STRASZYĆ no nie ?? TAKA BYŁA GENEZA i zamierzenia TEJ WIElKIEJ (kiedyś !) gry, MIAŁA STRASZYĆ ! ! !
kórwa mać - znów DAŁEM SIĘ OSZUKAĆ wywaliłem 200 zł za grę - wartą GÓRA MAX 50 zł ! ( w kraju. gdzie nam przyszło żyć ... egzystować za 1300 -1800 zł miesięcznie ! kórwa to złodziejstwo 200 zł za takie coś ).
Jeden WIEKI GŁUPAWY (hollywódzki , tandetny i jarmarczny ! ) -FIMOWY SKRYPT, zero interakcji, zero myślenia, zero zagadek, KORYTARZ KORYTARZ KORYTARZ jak po sznureczku ! - zero jakiejś eksploracji (sensownej ) gra jest NAFASZEROWANA BEZUSTANNYM i TĘPYM CIĄGŁYM NIEKOŃCZĄCYM SIĘ NUDNYM ODPYCHAJĄCYM i głuuupim ... strzelaniem, jaieś czołgi, desant, helikoptery KÓRWA -to nie STRZELANINA, NIE call of Duty, czy jakiś inny medal of Honor, KALKA Gears of War !
PANOWIE Z CAPCOMU -zakpili z nas ! ! ! i OSZUKALI ... do moich uluboinch części Resident 0 ,1 i 4 ta gra się nie umywa ! ! !
w dodatku grafika -NAWET TU DALI DUPY ! gorsza jak w 5 części !
Co z tego że 200 scenek, to nie film JA CHCĘ GRAĆ ! ! ! wywaliłem 200 zł !
Powiem WAM szczerze mam przesło 30 lat na karku, gram przeszło 28 lat (czasy Atari, Commodore PS X, PS 2)
Gry są coraz Krótsze, GORSZE, GŁUPSZE , od kliku lat mam Ps 3 i co ? na mojej półce z grami Silent Hill HD, ICO HD, Sly HD, Tomb Raider HD ... czy to nie dziwne ??? Z ręką na sercu POWIEDźCIE jaka dobra gra (poza może serią Uncharted, Assassins Credd ) debiutowała na ... PS 3 ?? no jaka wartośćiowa pozycja ??? Same wersje HD, jakieś nowe fify, boksy i inne sporty ( tylko numerki się zmieniają !) Call of Duty, Lego Indiana Jones, Lego Hary Potter, Lego Batman , Lego KÓRWA Gówno itd. itp. żygać się chce !
CO TO ??Deweloperom BRAKŁO POMYSŁÓW ?????
Residenta MARKĘ zepsuli, Silent Hilla zepsuli , Tony Howk'a zepsuli, Crascha zepsuli itd. Tomb Raidera pewnie też ... jakoś nie wierzę w tą NOWĄ TAK CHWALONĄ CZĘŚĆ -np. Lara będzie się ... przenosić teleportować przy ognisku ... Gdzie NOWA część INDIANY JONSA ?????
Przypominjcie sobie czasy Amigi, PS X czy PS 2 ... Jakie wtedy były gry ! Gdzie teraz mamy gry na miarę np.:
Ico, Primal, Manhunt (pierwsza część !) Haunting Ground ! Suffering, Silent Hill ( części 1 -4 ), stare Tomb Raidery, Indiana Jones, Tombi i Nightmare Creatures (PS X !) Crasch seria, Condemned (pierwsza część !), Bloodline SUPER Horror na PC - POLECAM ! Call of Cthullu ! Bully ! Dead Space -pierwsza część ! Kto ostatnio grał w JAKIŚ DOBRY (DOBRY, STRASZNY !) horror na PS 3 ? KTO ?? ja nie pamiętam .
Taką grę jak RESIDENT EVIL 6 ... powinni w koszu z przeceną sprzedawać, lub gratis w reklamówce rozdawać ! ! !
Zadziała MAGIA ( TYLKO i wyłącznie !) MAGIA nazwy tej wielkie gry ( to tak jak np. zespół Metallica -CO ONI Z SOBĄ ZROBILI ??? CO TERAZ GRAJĄ ?) Naiwniacy - w tym i ja , pobiegli do sklepów i ...
Aha... i powiem WAM jeszce jedno , nie spieszno mi do ... NOWYCH x boxów, nowej Playstation, nie spieszę się z wymianą karty graficznej ... bo i po co ???? Gry i tak będą łatwiejsze, badziewniejsze, filmowe, krótsze, głupsze ... PO PROSTU GORSZE ! ! ! To co kiedyś było NA DYSKU - to teraz ... MAMY KUPOWAĆ jak dlc- dodatki, czy jak to się nazywa ! TO KRADZIEŻ i OSZUSTWO ! Król jest NAGI ! ! ! Nie dajmy się ogłupiać, okradać PRZEZ BOGATYCH ! LENI (szefowie wytwórni gier i inni złodzieje !).
Pozdrawiam prawdziwych STARYCH WYJADACZY, GRACZY -pamiętacie Bajtka czasopismo ??
ŻEGANEM !
PS. Residenta sprzedałem ! straciłem 30 zł .
PS 2 -Przepraszam za błędy -PODMINOWANY byłem !
kupilem wylacznie ta gre, by grac na split-screenie, duzo roznych rozgrywek poza kampania... dla mnie dobra 7,5/10
Gra będzie dodawana jako pełniak do CDA 01/2018, więc jeśli ktoś nie ma, a chce mieć to teraz będzie najlepszy moment :)
Ogrywam sobie wszystkie Residenty, nie chronologicznie co prawda, ale to bez znaczenia, i RE 6 jest najgorszą częścią głównej serii. Wszystkie pozostałe oraz cykl Revelations są bez porównania lepsze. Ba! Dopiero jak zagrałem w 6-tkę, zacząłem doceniać RE 5 ;) Wszystko w tej grze jest złe. Przepraszam, jest jeden plus. Jest to jedyna gra, w której działają wibracje w moim budżetowym padzie za 15zł z Reala ;)
Zacząłem od kampanii Leona i w połowie skończyłem. Nie dałem rady. Gra jest nudna, słabiutkie projekty poziomów, brzydkie mapy. Zero, absolutne zero klimatu. Fabuła nie trzyma się kupy.
Gra jest niesprawiedliwa poprzez uporczywe załączanie się animacji śmierci. Festiwał qte. Przykład, początek kampanii w tunelu kolejowym. Gdy nadjeżdża pociąg, nie mogę stanąć obok torów aby go uniknąć. Muszę wcisnąć qte, aby załączyła się animacja jak Leon przykleja się do ściany. Debilizm.
Bohaterowie kompletnie nijacy. Helena nudna jak flaki z olejem, bez charakteru. Nijak ma się do Shevy z RE 5, czy pozostałych kompanów.
Beznadziejne zarządzanie ekwipunkiem. Towarzysz ma nieskończone ammo i w ogóle krzywda mu się nie dzieje, nie może zginąć.
Zagadki? Pożal się boże..z listości przemilczę ten temat.
Generalnie projekt rozgrywki jest.. jest.. jest chujowy! To nie jest gra pod solo kampanię. Od początku do końca zaprojektowana do gry w coopie i na split screenie. Granie solo to męczarnia, bo gra jest nudna i do bólu niesprawiedliwa wobec gracza.
RE 6 to stara czasu. Ani to dobry horror, ani strzelanka. Niech najlepszym podsumowanie tej gry będzie to jaką grą jest RE7. Capcom zrozumiał, że wydał szrot, najgorszą grę z serii i dalej tą drogą iść nie można. Niech kończą remake RE2 i niech kontynuują to co było w ostatnim RE7 czy nawet Revelations 2.
Nie wystawiam oceny, bo gry nie ukończyłem. Ale pała należy się RE6. Takie jest moje zdanie nt. tej gry. Nie polecam.
Gierka całkiem w porządku , warto zagrać
Na plus zasługuje
- Na pewno jej długość 35h potrzeba na ukończenie 4 wątków
- Grafika ogólne dużo lepsza od RE4 czy RE5
- Grywalność - gra jest dynamiczniejsza od poprzedniczek
- Spory arsenał broni jak i samej amunicji
- Cztery grywalne postacie
- Duża różnorodność przeciwników jak i Bossów
- Fabuła całkiem fajnie wpleciona w klasy postaci
- Muzyka i odgłosy
- Grywalność
- Czasami klimat
Na minus
- Brak możliwości ulepszania broni i walizki
- Momentami rozpikselowana grafika otoczenia
- Mało auto zapisów
- Czasami panuje za duży chaos , brak chwili wytchnienia
- Problemu z sterowaniem ( wślizgi bieg akcja itp )
Zapraszam na serię z całej gry https://www.youtube.com/watch?v=eyLmjRAAODU&list=PLVYHO_RNJKKgmwt5UJXyOD06hmKUDL-Tp&index=2&t=0s
Przeszłam sześć części z serii gier Resident Evil i śmiało mogę stwierdzić, że Resident Evil 6 jest NAJLEPSZY. Trudno mi zrozumieć, czemu jest tak kiepsko oceniana. Grając w nią, miałam wrażenie że oglądam dobry film akcji, a nie mrożący krew w żyłach horror, co dla niektórych mija się z ideą serii Resident Evil. Mimo wszystko, zdecydowanie podoba mi się taki format gry. Akcja jest niezwykle rozbudowana, dobrym posunięciem ze strony twórców było dodanie aż 4 różnych kampanii ze starymi, dobrymi bohaterami znanych z poprzednich odsłon serii. Przeplatanie się historii postaci sprawia, że dużo wątków wyjaśnia się podczas grania różnymi kampaniami, co sprawia że fabuła gry jest jeszcze bardziej wciągająca. Ogromnym plusem jest możliwość grania w trybie współpracy. Mimo że gra ma swoje lata, grafika jest dopracowana i wygląda świeżo. Ogólnie nie mam żadnych zastrzeżeń. Dodatkowo gra jest długa, co też u mnie punktuje. Jeśli chcesz poczuć dreszczyk strachu i jednocześnie zażyć dobrej akcji to ta część jest idealna dla ciebie! Mam nadzieję że ktokolwiek doceni tą część w 2021 :)
Zwykła gra akcji. Żaden z niej survival horror.
Nie powinna nazywać się Resident evil.
Najlepsze części moim zdaniem to RE 1, RE 2, RE 1 remake.
Obok Alone in the dark 4 - New nightmare 2001 i
Silent hill 2 2001 najlepsze survival horrory tamtych lat.
Kiedyś powstawało wiele świetnych survival horrorów z prawdziwego zdarzenia np:
Resident evil 1 1996
Resident evil 2 1998
Resident evil 3 1999
Resident evil Code Veronica 2000
Resident evil 1 remake 2002 (wydany na pc w 2015)
Resident evil 0 2002 (wydany na pc w 2016)
Silent hill 1 1999
Silent hill 2 2001
Silent hill 3 2003
Blair witch - Rustin parr 2000
Alone in the dark 4 - New nightmare 2001
Później wiadomo seria RE i Silent hill zeszły na psy.
Z residentów zrobili gry akcji w re 4, re 5, re 6.
Ale w ostatnich latach kilka survival horrorów dobrych też powstało np:
Alan wake 2010
Evil within 2014
konwersja Resident evil 1 remake 2015 w HD
konwersja Resident evil 0 2016 w HD
Resident evil 7 2017 powrót do survival horror
I zapowiadany jest remake Re 2.
Tak oceniam serie Resident evil:
Resident evil 1 1996 10/10
Resident evil 2 1998 10/10
Resident evil 3 1999 8,5/10
Resident evil Code veronica 2000 9/10
Resident evil 1 remake 2002 10/10
Resident evil 0 8/10 (prequel)
Resident evil 4 2005 8,5/10
Resident evil 5 2008 6/10
Resident evil 6 2013 7/10
Resident evil 7 2017 9/10
Są jeszcze dodatkowo
Resident evil revelations 1 2013 7/10
Resident evil revelations 2 2015 7/10
Grałem z PC na TV.
Grane solo i w coopie. Na padzie jak i na klawiaturze z myszką.
Krótka recenzja.
Plusy:
+ znów czuć jakiś klimat (ciemno, szaro, ponuro)
+ fajny pomysł stworzenia 4 kampanii (różne postacie) z przeplatającą się historią (przeplatanie średnio wyszło, ale pomysł zacny)
+ dobrze wszystko dopracowane pod coopa
+ w miarę sensowna fabuła, dopracowana jako całość
+ unowocześniona i dopracowana mechanika, strzelania itd. świetnie się gra, dobry feeling akcji
+ fajne cutscenki (chociaż RE 5 miał lepsze)
+ ogromne urozmaicenie przeciwników (większość wrogów fajnie pomyślanych i ładnie wykonanych)
+ ogromne urozmaicenie lokacji i wykonywanych czynności
+ efekciarstwo na każdym kroku (to także minus)
+ dobra optymalizacja, właściwie brak bugów
+ długość gry (25+ godz. zaciekawienia)
Minusy:
- słaba rozpikselowana grafika otoczenia (RE 5 lepsza)
- niektóre poziomy wydają się naprawdę ciasne i biednie zaprojektowane
- sporo słabsza kampania Chrisa
- czasami wrażenie na siłe przeplatanej historii różnych bohaterów
- walki z bossami zbyt rozciągnięte (przedłużanie na siłe)
- niektóre zbyt duże ułatwienia mechaniki (wszędzie ammo, partner nie może zginąć, nie kończy mu sie ammo)
- Helena, Chris i paru innych pomniejszych bohaterów mało wyrazistych
- efekciarstwo na każdym kroku aż do porzygania
- brak spokojnego zagłebienia się w grze (ciągła akcja nie pozwala się zatrzymać, pomyśleć co się dzieje)
- historia słabo powiązana z docelową serią (fabuła wydaje się jedynie spin-offem RE)
- za mało punktów zapisów (czasami po wyłączeniu gry trzeba spory kawałek od nowa przechodzić)
- bez płciowa muzyka i dzwięki
Resident Evil 6 odrobinę lepszy od RE 5, gorszy od 4 i 2 kultowych pierwszych części.
Bardzo przyjemnie się grało, niestety jest sporo niuansów psujących odbiór całości.
Polecam na promocjach.
Resident Evil 6 to taki wielotorowy rollercoaster. Plusy… Cztery rozbudowane kampanie, specjalne tryby jak Najemnicy oraz mnóstwo dodatkowej zawartości przekładają się na dziesiątki godzin zabawy. Przyznać muszę, że z zaciekawieniem przeglądałem akta z informacjami na temat przeszłości agentów, animacje, kolekcje czy w końcu bardzo szczegółowe statystyki mojego profilu. Tak w ogóle to fabuła jest bardzo angażująca. Historie zazębiają się, tworząc w rewelacyjny sposób kontekst i ukazując prawdziwą motywację bohaterów. Obecne są tu twisty fabularne i nawiązania do poprzedniczek, co zawsze bardzo lubię. Cut-sceny, jak już nas przyzwyczaiły ostatnie odsłony, prezentują bardzo wysoki poziom, a animacja postaci jest wręcz cudna. Podziw budzi spory wachlarz ruchów, uników i ciosów oraz pomysłowe finishery, co przekłada się na widowiskową walkę w zwarciu. Oprawa wizualna punktuje przede wszystkim za szczegółowe postacie i otoczenia, piękne oświetlenie oraz ciekawe efekty jak choćby mokre od wody ciuchy. Co do scenerii, to lokacje przygotowane przez twórców są przepiękne, klimatyczne i czasem (może za sprawą statycznej kamery) przywodzą na myśl miejscówki z Raccoon City. Dzięki temu miejscami wyłania się atmosfera starych Residentów. Naprawdę miło było znów zobaczyć Leona, Chrisa czy Adę. Starzy znajomi w odświeżonych szatach, jak i ci zupełnie nowi, tworzą zacne grono superbohaterów. Całkiem nieźle sprawuje się tu komputer, jeśli chodzi o zaradność partnerów. Bardzo fajną odskocznią od strzelania i pościgów były różnego rodzaju łamigłówki, często niezwykle pomysłowe. Pochwalić należy również pieczołowity design dźwięku oraz kawał dobrej muzyki. Cieszy spora różnorodność broni i jeszcze większa mutantów, których można przy ich pomocy likwidować. Urozmaicenie przewija się w zasadzie przez całą grę, bo co chwilę jesteśmy wystawiani na nowe doświadczenia. Minusy... Fatalnie zaprojektowane sekwencje ucieczek, gdzie sekunda spóźnienia oznacza zgon, interakcja nie zawsze załapuje jak należy, a kamera jak tylko może utrudnia poruszanie się w odpowiednim kierunku. Poważnie, z takimi fragmentami twórcy śmiało mogli dać sobie spokój, bo zamiast oglądania cut-sceny, trzeba powtarzać etap po dwadzieścia razy. Walki z bossami też, zamiast cieszyć, przyprawiają o ból głowy związany z odgadnięciem, co autorzy mieli na myśli. Bo oczywiście zmuszeni jesteśmy wykonać konkretne działanie w określonym momencie, nawet jeśli nie jest to logiczne. Niejasne sekwencje quick time events często zaimplementowane są w nieodpowiedniej chwili, przez co bez sensu się ginie. Zresztą, sytuacji kuriozalnych, na które nie mamy wpływu zdarza się tu mnóstwo. Przez to wszystko tempo rozgrywki jest jakby rozstrojone. Do tego dochodzą drobne błędy techniczne, nie do końca udane sterowanie i lekko przekombinowany interfejs. Potworki niezbyt mi się podobały, a ich SI jest trochę głupkowata. Odniosłem również wrażenie, że nasz partner nie słucha rozkazów. Przez całą podróż doskwiera znikoma interakcja z otoczeniem, jakby to wszystko co jest wokół stanowiło tylko nieosiągalne tło. Na domiar złego drogi i przejścia są mocno ograniczone, przez co czujemy się jak zamknięci w pudełku. Razi także miejscowa niespójność oraz nieśmiertelni bohaterowie, którym niestraszne upadki z dużych wysokości czy wybuchający pod nogą dynamit. Zawsze wychodzą z opresji bez szwanku. Nie wspomnę już o scenach rozbudowanych do granic absurdu. Pod tym względem tanie efekciarstwo przeszło granicę dobrego smaku. Wydaje mi się, że twórcy chcieli upchać tyle nowych mechanik rozgrywki ile się dało. Na koniec zostawiłem niezbyt trafiony pomysł z otrzymywaniem punktów umiejętności i zakupem zdolności. Raz, że wypadają z wrogów w miejsce tak potrzebnej amunicji, a dwa, że korzystanie z zestawów okazuje się zbędne i niewygodne, a samo ich kupowanie jakieś bezpłciowe. Zdecydowanie lepiej wypadał system ulepszeń broni znany z poprzednich odsłon cyklu. Osobną sprawą jest możliwość gry w kooperacji oraz sam tryb Najemnicy. Za tę porcję rozgrywki do noty końcowej dodaję pół punkcika. Moja ocena – 7.5/10
Z Resident Evil to ma tyle wspólnego co ksiądz z celibatem. Jako fan Residenta daję ocenę 6.5/10. Żle nie jest ale horroru żadnego tu niema. To taka część jak w serii Fallout czwórka, czyli spoko ale mogło być dużo lepiej.
Pomimo low kickow i półobrotów a'la Chacka Norrisa w przegniłe facjaty zombie gra się całkiem przyjemnie. Na pierwszy strzał przechodzę kampanię Leona ale prawdziwe Call of Duty pewnie zacznie się u Chrisa ..xd
Grę ukończyłem zaraz po premierze natomiast oceniam dopiero teraz.
Nie jest to poziom 1 czy 2 części serii ale aż tragedii nie ma. RE6 to po prostu nieźle zrobiona gra akcji. Nie byłem nią zachwycony ale grało się dość przyjemnie.
Jako Resident Evil straszny gniot 1/10. Jako ogólna gra nawet dobra strzelanina. 5/10.
Bardzo dobry Resident 9/10. Zabieg z 4 kampaniami to świetny pomysł, trzeba przejść wszystkie historie aby fabuła skleiła się do kupy. Dużo ludzi jęczy że to nie Resident, nie straszy itp... . Resident Evil 4 (moja ulubiona cześć) też był grą akcji a wiele ludzi uważa go za najlepsza cześć. Polecam z całego serca jako "Psychofan Resident Evil". ;)
Ta gra to bardziej film akcji rodem z Hollywood niż klimatyczny survival horror. Dużo strzelania i QTE, fabuła to jedna historia pokazana z różnych stron w 4 kampaniach, tak więc lokacje i przeciwnicy których w nich spotkamy będą się powtarzać. Grę przeszedłem jedynie z sentymentu do franczyzy, w innym przypadku już po ukończeniu jednej kampanii(Leon) dałbym sobie spokój. Średniej jakości shooter z elementami gry akcji, ze swoimi horrorowymi korzeniami nie mający niemal nic wspólnego(swoją drogą dawno nie widziałem takiego naplucia w twarz fanom jakiejś serii jakim jest kampania Chrisa w całej swojej militarnej okazałości...) i gdyby nie postacie znane z poprzednich części oraz wirus to w życiu nie skojarzyłbym tej gry z RE.
Jak dla mnie, niezła gra, bardziej w konwencji akcji niż horroru. Ot, zwykła strzelanka, tyle że do zombie. Z innymi odsłonami nie miałem doświadczenia. Ogólnie to nie moje klimaty, ale do gry w ramach kooperacji wystarczy. Możliwość zagrania w drużynie to największy plus, przynajmniej dla mnie. Graficznie przyzwoicie, styl narracji bywa infantylny, mechanika momentami sprawia kłopoty w rozgrywce. Moim zdaniem to gra niezła, co najwyżej dobra.
Może i są 4 różne kampanie, ale wyróżniłbym przygody Leona i Ady. Reszta jest wyjątkowo nudna, zwłaszcza wątek Chrisa. Pomysłowo przeplatane wątki i pomysł gry w co-opie, ale brakowało mimo wszystko finezji w tych przygodach. Resident w mało klaustrofobicznych lokalizacjach traci połowę uroku. Niektóre plansze są całkiem spore, jak na RE. Producenci bardziej nastawili się na grę akcji, a nie coś pokrewnego z horrorem, nie odczułem tej "adrenaliny", która towarzyszyła mi w innych częściach, podczas przemieszczania kanałów, posterunku. Nadrobiłem zaległość względem 6-stki, raczej nie powrócę więcej do tej części.
Taka prawda, że gra powinna nie mieć "6" w tytule i być zwyczajnie spinnoffem. Jeśli jednak odpuścimy sobie porównania z serią, to jest to całkiem fajna gra akcji, w którą im dłużej się gra tym bardziej się podoba.
UUU na PC nie będzie haha
Zagramy leonem kennedym znowu bedzie dobrze podobno akcja nie bedzie juz zza pleców bohatera . Wyszukałem te info na stronie głównej Resident evil widziałem screena z re6 i bedzie leon
Nawet fajna gierka tylko mnie wkurza ta inteligencja zombi, kurde rzucają przedmoitami, strzelają bronią itd. to jest zombi nie żołnierz.
Zapraszam na Fejsa [link]
Tylko dla prawdziwych graczy.
Mnie osobiście gra się podobała , fajny pomysł na kampanie , zróżnicowane misje które przechodzimy w parach , ładna grafika w grze spotykamy starych znajomych Chrisa , Leona , gra jest emocjonująca i wciągająca jasne że nie jest taka jak stare Residenty bo teraz się już takich gier nie robi , jestem fanem gier z tej serii i stare Residenty (RES 0 ,1 ,2,3 ,code veronica x) przechodziłem po parę razy , Residenta 6 przeszedłem i uważam za dobrą grę warto w nią zagrać ,gra się całkiem przyjemnie aczkolwiek gra jest nastawiona bardziej na akcję niż na survival jak to bywało w starych odsłonach tej serii
Przeszłam grę już jakiś kawał czasu temu i nadal nie rozumiem narzekań na tę część. Moim zdaniem była bardziej klimatyczna od piątej części Residenta. Do tego ciekawsza i dłuższa. Grałam COOP z bratem i obaj uważamy, że to była jedna z lepszych gier z możliwością współpracy. Na 5-tkę nikt tak nie narzekał, a też oddaliła się od prawdziwego RE. Anyway, jestem zagorzałą fanką Resident Evil 2 i 3, ale uważam 6-tkę za bardzo dobrą produkcję i muszę przyznać, że jak na 40 godzin zabawy, albo i więcej, to gra w czasie premiery była za przyzwoitą cenę...
Naprawdę szkoda mi tych wszystkich napinaczy, którym gra się nie podoba. Sam zagrywałem się w RE2, a Code Veronica moim zdaniem to najlepsza odsłona serii, ale szczerze mówiąc, dziś nie miałby ochoty przechodzić przez to samo. RE6 ma gęsty klimat, świetnie poprowadzoną fabułę, i jak na s.horror jest dosyć długa grą. Jedyne co bym zmienił, to dodał jakiś łamigłówek i typowych dla przygodówek elementów. Praca kamery z różnych ujęć też by nie zaszkodziła, to strasznie budowało klimat, ale taka zmora dzisiejszych gier, że wszystko musi być najlepiej w FPP. To samo z SH, te ujęcia z SH1-3 vs Homecoming, bez porównania w kwestiach klimatu i budowania napięcia.
Nie jakaś rewelacja ale bardzo dobra gra, pamiętam że bardzo przyjemnie się grało.
na COOP świetna
Revelations 2 była lepsza (po prostu arcydzieło), ale w RE6 zdecydowanie najlepsza jest kampania Leona i Heleny.
Nie wiem skąd tak niska ocena.... ogólnie w grze wiele się dzieje... dużo kompanii...
Bardzo dobra gra, jednak nie mam zamiaru przesadzać. Po pierwsze, to mój pierwszy Resident Evil, więc na pewno nie patrzę przez pryzmat słabego horroru (które lubię, acz to inny temat). RE 6 to typowa gra akcji. Gra jest wielka, ma masę plusów i minusów.
+ realizacja filmików, jak i części dodatkowych (jazda na motocyklu ect), pomimo jakości ich samych
+ świetna fabuła
+ fajne dźwięki i muzyka
+ strona artystyczna grafiki potworów - cud
+ pomysł na grę o fabule widzianej z czterech różnych stron, przeplatających się ze sobą
+ dobrze dobrane poziomy trudności
+ rozmach produkcji
+ bycie częścią tej gry-filmu
+ walki gdy postać zachowywała się zgodnie z moimi oczekiwaniami (bez bugów) dawały dużo frajdy
+ nieodparta chęć przejścia gry, pomimo frustracyjnych zdarzeń
+ niezliczone ilości świetnych animacji
+ sporo fajnych przeciwników
+ długość gry
+ coop, dodatki
- sporo kiepskich tekstur
- połączenie przycisku akcji z biegiem, skutkiem czego zamiast zaatakować wślizgiem, to na przykład zaczynałem włazić po drabinie, lub podczas biegu przeskakiwałem przez biurko prosto na wroga (...). Hańba to chyba najwłaściwsze słowo, żeby w takiej wielkiej produkcji dać takiego bubla...
- zbyt wiele klaustrofobicznych pomieszczeń, co dodatkowo...
- przy dużej postaci i kamerze rodziło masę błędów
- kamera czasem namierzała jakiś cel bo staliśmy w danym miejscu, przez co nie można było zrobić czegoś innego
- utrudnianie sterowaniem systemu walk, samo bieganie w wielu miejscach było mocno niewygodne, namierzanie by dobić często irytowało
- bug, nie mogłem podnosić Adą naboi do pistoletu maszynowego (który miałem), efekt - musiałem łażące dłonie rozwalać.. snajperką. Trudne. Masakra. Dopiero po skończeniu rozdziału się odblokowało.
- Kiepskie namierzanie podczas walki wręcz, często działo się zupełnie coś innego niż bym robiłem.
- czasem podczas walki z bossami nie wiesz, czy można się wyłuskać z nabojów, czy też coś innego zrobić by go pokonać, co przy ograniczonej amunicji jest po prostu nieprzyjemne.
Były tez elementy neutralne. Praktycznie wszystkie pojazdy dawały jakiś nowy smaczek, czasem irytowały. Dużo efekciarstwa, jednak sama fizyka ów pojazdów prezentowała się o wiele gorzej niż w GTA San Andreas wydane w 2004 roku. Gra ma wiele elementów gdzie widać przerost formy nad treścią.
Na koniec o kampaniach. Kampania Leona i Chrisa - moim zdaniem świetna. Jake troszkę słabiej, masa prób bycia zabawnym, a rozbawił mnie tylko raz gdy stwierdził, że może nieco spuścić z ceny. O walce wręcz nim już było. Na koniec femme fatale, na która przez poprzednie kampanie ostrzyłem sobie zęby. Wyszło kiepsko. Niemrawa lektorka, nic ciekawego do powiedzenia, dużo niewygody podczas gameplaye'a. Gra równie dobrze mogłaby się skończyć po trzeciej kampanii, czwarta wniosła już tylko fabułę i to w sumie po kampanii Leona i Jake większości udało mi się domyślić.
Nie jedna gra ma ocenę koło 8. RE 6 różni się od nich ogromnym rozmachem, do którego przyzwyczaja, co utrudnia ocenę. Warto kupić, bo to jest kawał dobrej roboty. Nie przepadam za TPS-ami, choć i tak wole je bardziej niż FPS-y, ale ta grę śmiało polecam.
kawał dobrej gry!
Gorsza niż 4 ale lepsza od 5 czesci gry.,
Podobały mi sie 4 rozne kampanie, ktore w róznych momentach sie przecinaly ze soba co pozwalalo spojrzec na fabule pod roznymi kątami :)
No i przede wszyskim napakowana akcją!
RE 5 i RE 6 to najsłabsze części cyklu. Zero horroru.
I nie ma w nich nic z przygodówki - szukania przedmiotów.
Zwykłe strzelanki.
RE 1 - 10/10 (1996 rok)
RE 2 - 10/10 (1998 rok)
RE 3 - 8,5/10 (1999 rok)
RE CV - 8/10 (2000 rok)
RE remake - 10/10 (2002, ale PC 2015 w HD i Dx 11)
RE 0 - 8,5/10 (2002, ale PC 2016 w HD i Dx 11)
RE 4 - 8,5/10 (2005, ale PC 2007)
RE 5 - 6,5/10 (2009)
RE 6 - 7/10 (2012)
RE Revelations - 8/10 (2012)
RE Revelations 2 - 8,5/10 (2015)
RE 7 - 9/10 (2017)
RE 2 remake (2018)
Nie rozumiem tego w ogóle. Jak można płakać że ten Resident nie jest taki jak inny ? To co byście chcieli ? Kolejnego tasiemca rodem Assasin's Creed ? Gdzie od miliona części jest dokładnie to samo i ludzi już to nudzi ? Zastanówcie się... Nie licząc RE3, grałem w każdego Residenta. Jeśli chodzi o 6 ? Wg. mnie jest genialny. Rzucę plusy i minusy.
+ Fabuła. Dla mnie, wielkiego fana dobrej fabuły, tak skomplikowana fabuła (czyli: tak na prawdę musisz skończyć całe 4 kampanie, żeby dopiero dowiedzieć się kto tak na prawdę za wszystkim stoi itp itd) jest świetna. Tym mnie kupili na dzień dobry.
+ Feeling broni. Tak jak to było wcześniej, tak teraz mimo latającego lasera, jak wyczujesz dobrze broń, spokojnie sobie strzelisz główkę przeciwnika na drugiej stronie ekranu z pistoletu.
+ Niezbyt oczywiste Bossy. O co mi loto ? Ile razy wywaliłem w bossa całą moją amunicję i zużyłem herby gdy potem się okazało że spokojnie mogłem go sobie rozwalić działkiem, nie marnując nic... Nie jest to mankament gry, po prostu my, Jesteśmy głupi i nie potrafimy zrobić dobrego rozeznania przed walką.
+ Cut scenki są po prostu przegenialne, ale Capcom już do tego przyzwyczaiło.
+ Co-op jest świetny, dawno nie mogliśmy ze znajomym znaleźć dobrego co-op'a, tutaj jest zupełnie inaczej. Wliczając to nawet grając na jednym komputerze.
+ No i emocjonalne przywiązanie do bohaterów. Ja na przykład w kampanii Chrisa nie raz się wkurzyłem z różnych sytuacji razem z nim,
- NAJGORSZE z tego wszystkiego. Spacja. Bieg, interakcja i wszystko w jednym. Jest to straszne bo kiedy chcesz osłonić się za stołem, Twoja postać mówi Tobie "Fuck You boy" I robi wślizg dostając w twarz serią z ciężkiego karabinu.
- Targetowanie w trakcie walki wręcz.
- Zbyt dużo amunicji, a dorzucając do tego umiejętność większego dropu z przeciwników to już koniec. Grając w tego typu gry chcesz jak najwięcej zaoszczędzić pestek na "czarną godzinę" Dochodziłem do tego typu absurdu że nie miałem już miejsca w ekwipunku na herby bo miałem wszędzie full ammo i granatów, przez co walki z Bossami były podobnego schematu: Wszystkie granaty i granatniki, przez co nawet nie mógł się ruszać. Dziękuje boss zabity.
Natomiast zastanawiałem się czy nie dorzucić do minusów kampanii Leona i Heleny przed Chinami. Ale po zastanowieniu się, stwierdzam że to totalna bzdura. Czemu ? Bardzo wielu graczy pierwszy raz się spotkało z RE właśnie przez 6, nie znając totalnie mechaniki, jak to się je, i wrzucić ich od razu do takiego kotła jak np: Pierwsza misja Ady albo Jack'a i Sherry ? To od razu by ich zniechęciło. A patrząc że kampania Leona jest domyślnie wybierana jako pierwsza, musi być to łagodniejsze i luźniejsze żeby ludzie mogli się oswoić z tym wszystkim.
Po tym Resident evil 6 stwierdzam , że Chris to gej. Więcej emocji okazał przy męskim partnerze niż przy jakiejkolwiek kobiecie, którymi zwyczajnie nie był zainteresowany.
Bardzo słaby Resident evil. Najgorsza część obok Resident evil 5.
W tej serii:
2 i remake 1 > 1, 4, 7, remake 2 > 3, CV, 0, Revelations 2 > Revelations 1 > 5 i 6
Jak dla mnie jedna z NAJLEPSZYCH części serii, nie rozumiem hejtu na tą część. Po pierwsze scenki zajebiste, bardzo dopracowane i jest ich bardzo dużo. Po drugie bardzo wciągająca rozgrywka, dużo się dzieje, nie ma momentu w którym ta gra jest nudna. Po trzecie bardzo dużo otoczeń, gramy w mieście, w laboratoriach, kopalni i w wielu wielu więcej. Po czwarte chyba to jest najdłuższa gra z całej serii, każda z kampanii trwa tak średnio ponad 4 godziny (Leona dłużej), co nam daje tak ponad 20 godzin gry (ja grałem prawie 40). Po piąte super pomysł twórców z tym że losy bohaterów się przeplatają. Po przejściu pierwszej kampanii (a zazwyczaj jest to kampania Leona) nic nie jest do końca wyjaśnione. Z każda kampanią dowiadujesz się o co we wszystkim chodziło i dlaczego te ich historie się przeplatają. Jak dla mnie to jeden z największych plusów. Nie dziwie się ludziom że wystawiają słabe oceny po tym jak nie przeszli całej gry. Nie raz w grze pojawiają się momenty gdzie gracz myśli sobie „o co chodzi? ale to jest bezsensu, to zupełnie nic nie wnosi do gry, ale to jest przekombinowane” ale gdy przejdziesz całą zobaczysz że większość tych momentów wnosiły dużo do losów innych bohaterów. Dlatego radzę wam przejść całą grę. Szóstym plusem jest to że na koniec gry macie całą rozpiskę celności, zabitych wrogów, nie trafionych strzałów, użycia noża, granatów i o wiele wiele więcej. Jest to bardzo dokładnie wszystko przeanalizowane, aż byłem w szoku. Naprawdę jest o wiele wiele więcej tych plusów, ale nie będę się już tak rozpisywać i nie chce tez spojlerować, dlatego na tym już skończę. Ale jest naprawdę ZAJEBISTA i mimo że grałem już w praktycznie wszystkie części to ta zajmuje u mnie pierwsze miejsce (razem z remake’m dwójki). A i jest jeszcze jeden ale malutki minusik, a mianowicie chodzi mi o nie czytelny ekwipunek, ale tak to nie mam żadnych zastrzeżeń.
błagam was nie znów ten pedął leon i jeszcze ta cipa ashley wrrr.
Spłońcie...
Ja chce Claire !!!!!!!!!!!
Niech bd z tym swoim braciszmiem ChrisKong, ChrisZilla czy cos tam XD
Jak macie zamiar gadać na temat Resident Evil to proszę was,
Zagrajcie w pierwsze części jadące na zaawansowanym silniku graficznym lat 90.
a jak nie to chocby w choolerne remake'i na Wiii choć wg mnie są gorsze od oryginałów.
Wypowiadając się na temat RE znając tylko części od 4 wzwyż to tak samo gadać że,
jest się znawcą tobraidera grając tylko w nową trylogię bądź gorzej tylko w TRL...
BTW jak ktoś jeszcze mi powie żeby tą Cholerna Alice wsadzić do gry,
to chyba skoczę po nordycka siekierę i zrobię z dupy bitki i mielone...
Bring back darkness residents and zombies plz :<<<<<<<<<<<<<
Całkiem długa i emocjonująca gra - przejście wszystkich 4 kampanii ze znalezieniem wszystkich emblematów zajęło mi grubo ponad 30h na weteranie. Całość przeszedłem już parę lat temu, ale ostatnio wróciłem by pograć alternatywnymi postaciami i muszę powiedzieć, że grało się równie przyjemnie...
Pierwsze wrażenie było raczej negatywne. Kampania Leona jest tragiczna. Fabuła nie trzyma się kupy, nie wiadomo o co chodzi. Gra sobie nie radziła z tłumem zombie, które lubią przez siebie przenikać. Zdarzają się dziwne przeskoki animacji, np kiedy przeciwnik upada, w ułamku sekundy wstaje by znowu upaść. Fragment gdy wspólnie z innymi npc-ami odpieramy atak zombie w sklepie z bronią jest strasznie chaotyczny. Do tego często niesprawiedliwie giniemy, np uderzeni przez nadjeżdżający znikąd samochód. Eksploracja w zasadzie nie istnieje. Jest jedna ścieżka prowadząca nas do celu, bez żadnych odnóg.
Lepiej robi się w drugiej połowie gry, gdy trafiamy do Chin. Zmienia się wtedy charakter gry, która przestaje udawać, że jest poważna i powinna straszyć. Zdałem sobie sprawę, że jest to horror klasy B, który ma przede wszystkim bawić i robi to świetnie.
Dalej jest już tylko lepiej. Kampania Chrisa jest świetna, nie powiela żadnego błędu kampanii Leona. Przejście kampanii Jake'a i Ady wyjaśnia nieco, o czym właściwie opowiada fabuła tej gry.
Gra jest długa (przejście zajęło mi ok. 30 godzin), zróżnicowana, emocjonująca, efektowna. Bardzo podoba mi się ilość i zróżnicowanie przeciwników. Walki z bossami są świetne. Cutscenki są doskonałej jakości, można by je wydać na DVD jako kompletny film. Grafika jest piękna i klimatyczna (zdecydowanie najładniej wyglądająca gra na moim raczej przeciętnym laptopie). Optymalizacja na pc jest doskonała (polska firma QLOC jak zawsze się postarała).
Gra wciąż potrafi być straszna, jednak nie jest to ten typ strachu, kiedy coś nagle wyskakuje, albo strach przed nieznanym jak np. w Amnezji. Tutaj raczej twórcy gry mają na celu postawić gracza w sytuacji stresowej, zamykając go z wrogiem w małej, klaustrofobicznej przestrzeni, przytłoczenie go ilością wrogów, pozostawienie gracza z małą ilością amunicji. Najwięcej wrażeń dostarczają pierwsze spotkania z danym typem wroga, kiedy jeszcze nie wiemy jak z nim walczyć.
Jedyne minusy to brak jakiejkolwiek pauzy i słaba pierwsza połowa kampanii Leona.
Uważam się za fana serii. Z głównych odsłon nie przeszedłem jedynie części trzeciej. Kompletnie nie przeszkadza mi odejście od powolnego horroru w stronę totalnie przegiętej akcji. Jak długo takie rozwiązanie jest w stanie dostarczać mi tyle emocji co RE6, nie mam nic przeciwko. Czekam z niecierpliwością na RE7.
Hmmm bardzo fajna gra , polecam kupna można ją znalezc tanio za ok 20zł i to nową ! ;)
Niestety gra jest spartolona, rozgrywka bardzo podobna do RE5 tylko gorsza. Twórcy naje...li qte gdzie tylko popadnie, chodzimy po korytarzach zabijamy wrogów i po raz setny przechodzimy przez drzwi z towarzyszem (normalnie symulator otwierania drzwi).
Do tego koszmarna praca kamery w ciasnych miejscach, nieczytelny interfejs i dziesiątki przeklikań w menu głównym żeby w ogóle zagrać. Fabuła też jakaś niejasna i dziwna.
Plus że są zombie, resident evil bez zombie to nie resident evil.
Nie na moje nerwy, przeszedłem kampanie Leona, połowę Chrisa i odinstalowałem.
Tyle w temacie.
Dokladnie RE6 to gniot, ledwo co skonczylem ta gre i zrobilem to tylko ze wzgledu, ze to jednak RE.
Ja swoją przygode z seria zacząłem od RE4.
Dla mnie
RE4 - 9.5/10
RE5 - 8.5/10
RE6 - 4/10
RE7 - 9.5/10
RE Revelations 7.5/10
RE Revelations 2 6.5/10
JES!!! JES !!! JES!!! PIERSZY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ale jaka interesująca i kontrowersyjna fabuła będzie!! Czekam z niecierpliwością...
ej ludzie kto ma byc bochaterem nr 1 w res 6 leo jestem za nim czy chris a moze kto inny????
yeah, Panowie dlaczego 2011 ?? ktoś podobno mowil z capcom'u że gra powstałaby najwcześniej w 2016 r. oczekuje po tej grze wiele , bo grałem w re4 i w re 5 :) , oby wrócili Leon i Ashley ;] , a albert wesker niech gnije w płynnej skale xD
Też jestem bardzo ciekaw jaka będzie para bohaterów i jaki kontynent odwiedzą. Nie miałbym nic przeciwko miejskiej dżungli gdzieś w europie. Dużo deszczu i mrok. Myślę że czegoś konkretnego dowiemy się na TGS10, a to chyba już niedługo.
Jednak nie ma RE6 w planach Capcomu na tegoroczne TGS. Szkoda, ale obiecali że wkrótce podadzą jakieś szczegóły więc musimy cierpliwie poczekać.
jak ja bym chciał powrotu do stylu z częsci 1-3...próżne marzenia, nie sądziłem, że nowe residenty poziomem zbliżą się do filmów kinowych...
Zobaczymy co z tego wyjdzie :P
nie róbcie sobie jaj że RE 6 wyjdzie w 2011 roku bo na pewno tak się niestety nie stanie!! jak wypuszczą go w 2012 roku to będzie dobrze chociaż i to jest wątpliwe!! ja bym oczywiście chciał żeby wyszedł już dziś!!
o kur** xD nie wierzę a przecież pieprzyli coś o roku 2016 czy jakoś tak ;D ale i tak się bardzo cieszę :)
NIE KRACZ BO SKRACZYSZ.....
A RE 6 ALELLLLLLLLLLLLLLUJJJJJJJAAAAAAAAAA!!!!!
CHCIAŁBY ŻEBY BYŁA CLAIRE I CHRIS Z LEONEM I NOWĄ PACZKĄ COŚ A LA RE 1...
Kim sie będzie sterować w Resident Evil6 i czy wyjdzie na pc
a może będziemy poruszać się Leon'em i Chris'em a naszym głównym wrogiem będzie SYN!! Weskera:)
Ciekawe co tym razem wymyślą , ja szczerze mówiać nigdy się nie zawiodłem , ani na serri Devil May Cry ani na Resieden Evil
Mam nadzieje że to będzie powrót do korzeni serii jednym słowem mam nadzieje że tego nie zwalą jak 5 i 4 czyli mają być normalne zombie ;)
No i znów się wkurw...
Dlaczego nie będzie na PC... Wiemy , ze Resident Evil , kojarzy się z konsolą np. PSX czy co , no ale... Teraz to komputer jest najczęstszy , ale gier dobrych brakuje ... Mam nadzieje , że będzie na PC jak nie no to kiszka ... Ja mam Xbox'a , ale kupywać napewno nie będe ... No cóż... Może jak stanieje to zakupie... Ciekawe jak wyjdzie na PC , jakie wymagania pocisną ... Bo w RE 5 były identyczne jak mój komputer... Czyli tak czy siak pewno mi nie wejdzie , czy wyjdzie wersja na PC czy nie pewno i tak nie pogram ... Szkoda było by se taką gierke odpuścić .... Chociaż mam RE 5 na X360 , i jest zajebista , to myśle ze w RE 6 będzie jakaś odmiana ....
Fajnie jakby stylem gry przypominala starsze residenty
Coś czuje że znowu będzie port na Pc... ehh wszyscy miesiącami się bawią w porty zamiast zrobić porządny tytuł na PC. Osobiście czekam na przebłysk producenta i utrzymanie gry w klasycznym klimacie - takim jak każdy gracz pamięta, czyli zombie, zagadki porządny klimat itd.
Niestety piąta część RE z tego wszystkiego zachowała tylko pseudo-zombie z 4 części(chodziło o inną mutację wirusa bodajże) no i wyszła kicha... 4 część była oryginalna i dobra, jednak na niej ten cały motyw "kontrolowania" poprzez wirusa powinien się zakończyć
Swoją drogą, bardzo obszerny opis gry... tyle to i każdy szary człowiek może powiedzieć o nadchodzącej części Residenta...
No no no...Capcom nie próżnuje;p Spieszcie się bo mnie już rozgrzewa że by zagrać w kolejną część RE.
CO-OP - nie wiecie czy są jakieś informacje odnośnie i czy w ogóle będzie tryb kooperacji?
RE5 było bardzo fajne mam nadzieję, że kolejna część nie będzie gorsza.
a ja chiałbym żeby zrobili remake resident evil 3 lub 2 na silniku graficznym zastosowanym w re5 to byłoby naprawde coś genialnego i kupiłbym bez wahania. Mam nadziejej ze nowy RE wyjdzie na PC a do tego autorzy zastanowią się nad wdrożeniem elementów łamigłówek zagadek do gry tak jak to miało miejsce w czesciach przed RE 4 ;)
Pozdro
Tak samo jak miało nie być czwórki i piątki.
Dokładnie powinni zrobić remake 2 i 3 na nowym silniku graficznym .
ale z was debile poprzednie czesci to byl syf jednie 5 byla bardzo dobra jedne co mnie martwi to to ze po angielsku ale to mozemy podziekowac tym hujom co nie kupujal tylko piraca
Capcom! Zrobcie "6" bardziej podobna do pierwszych czesci, bo to co teraz wydajecie to papka dla niemowlakow ://
Survival horror ma straszyc, byc pelen zagadek i dawac full adrenaliny. Ostatnie czesci to piekna grafika i ...piekna grafika.
sasosziken ale z ciebie debil od 1 do 4 to byly gowna nie rezident jednie 5 byla dobra mam nadzieje ze zrobia cos podbnego z lepsza grafa a ty wypierdalaj trolic gdzie indziej
ma wyjść w granicach 2017r ;/
a gdzie na PC ? PC to już w ząbki kuje czemu żółtki nie robią na PC?
Kuron i inni co są jego zdania ,że Resident Evil jest dobry od 5, idzcie się umyć bo cuchniecie. Najlepszy Resident to 2 i 3, piękne klasyki serii a chłopaki co go tworzą poprostu dali trochę ciała z tą 5 bo ona jest nie ,,residentowska". W residenta powinno grać się w nocy, a po 5 minutach gry być tak przestraszonym, że przez dalszą rozgrywke czlowiek nie wie czy powinien grać dalej. Taki właśnie jest prawdziwy Resident Evil.
resident evil 5 jest swietny ale niestety nie ma co go porownywac do resident evil 3 nemesis który miał zajebsite łamigłówki tworzył zajebsity klimat i według mnie jest grą wszechczasów :D
kto nie grał powie mi "co ty pier#$%*sz zobacz jaka to am grafike..." i tylko Ci co w to grali przeszli kilka razy wiedzą o czym mówie:D
szczerze nieobraziłbym się zeby CAPCOM zrobiło remake resident evil 2 lub 3 w stylu resident evil 4-5 ale bez kupywania broni, bardziej mroczny i surivavalowy :D no i z mnóstwem zagadek logicznych a takze zeby gracz mosial troche pokombinowac np musial znaleźć przewód który musiałby np użyć na hydrancie dzięki któremu zgasiłby pożar który utrudniał przejscie do ważnej lokacji:D (motyw z RE 3 NEMESIS)
jestem fanem Resident Evil i mam nadzieje ze studio nie pogoni za pieniędzmi tak jak ludzie od SILENT HILL'a którzy częscią HOMECOMING w moim odczuciu pogrązyli legende mrocznej serii SILENT HILL
ale cóż zrobimy:P trzymam kciuki za ludzi z CAPCOM'u :D jeśli RE6 byłby w stylu starych Residentów to byłbym w stnaie specjalnie dla niego kupić Ps3 czy XBOX360 :D
Kurwa re6 to bedzie totalny restart nie bedzie chrisa leona albo wesker jakby re6 to byl re1 nowa gra zero powiazania z re5 re4 ani z rzadna inna czesciom resident evil
ale z was cioty i wieśniaki a pierdolicie takie bzdety ze aż sie niedobrze robi powni zakazać gry dla dzieci i wiesniakow
Ale bede nakurwiał hohohoohoho
5tke na xboxie zrobilem chyba z 5 razy :D pozdrawiam
Na PC to oczywiście nie wydadzą... Coraz mniej gier jest na PC!
Apeluję do graczy i noł lajfów: kupujcie konsole póki można!
PC lepszy moim zdaniem niż konsola mam ps3 i słabego kompa i wolę grać na kompie w starsze gierki niż na ps3 w nowe...
Zapewne doczekamy się wersji na PC ale będzie to badziewna konwersja.
I jeszcze jedno,w przypadku tej części moim marzeniem jest aby w końcu główny bohater potrafił strzelać i przeładowywać broń jednocześnie poruszając sie, oraz aby potrafił przeskakiwać przeszkody. Bo jak na te czasy to staje się to już dość archaiczne i nudne pod tym względem.
Ja tylko chcę, żeby na powrót były Zombie, a nie jacyś zarażeni z kosami w łapach i mordami Predatora. Resident Evil to Zombie, dlatego pierwsze 3 części były naprawdę genialne. 4 i 5 były dobre, ale TYLKO dobre. O filmach już nie mówię, bo to była katastrofa na całej linii. O ile jedynka jeszcze była całkiem dobra, to reszta przez tą beznadziejną Alice z mocami bogów i sztukami walki zepsuła cały klimat RE. Co z tego, że leci całe niebo zarażonych kruków, skoro Alice tylko rękę uniesie i zmiecie wszystkie naraz.... -.- Jeżeli komuś takie coś się podoba, to znaczy, że z serią RE się chyba tylko otarł a nigdy nie zagłębił...
[2] Tak zgadzam się
Bardzo podobało się szybki akcji i ciekawe trailer :D
to trchoę sobie poczekamy ;]
Grafika chyba nie została poddana zbyt wielkim zmianom?
szkoda że tak długo do premiery:/
Nieoficjalne źródła mówią ze ma wyjść w listopadzie na PS3, XBox 360, ale także i na PC.
Nie wiem Jak wy, ale ja czekam na tą cześć z wielką ochotą, to będzie jak powrót w młodzieńcze lata kiedy do upadłego zagrywało się w Re 1, 2, 3 :)
Mnie najbardziej zastanawia bohater z "krótką" fryzurką i jego blond Koleżanka.
Ja typuje ze to albo Steve z Code Veronica i Ashley,
Lub bardziej Prawdopodobne ze to Alex Wesker i Sherry Birkin. (Ta kombinacja byłą by dla mnie strasznie ciekawa, jeżeli to oni, to niedaleko pada jabłko od jabłoni. he he)
Pożyjemy zobaczymy.
Czekam :D
Czekam na godnego następcę Regeneratora ;)
Co-op będzie do 6 graczy jednocześnie w trybie online.
Offline gracz będzie musiał działać z AI drugiego bohatera.
Źródło: www.mwrc.pl
Skoro akcja będzie się działa 10 lat po wydarzeniach z Resident Evil 2, to czy fabuła przedstawiona w RE6 będzie się rozgrywała przed Resident Evil 5 czy po ?
Jak się okazało akcja Resident Evil 6 nie toczy się 10 lat po wydarzeniach jakie miały miejsce w Raccoon City, tylko po 15 czyli w roku 2013 roku. Po prostu mały błąd się pojawił w opisie i został przekazany dalej.
Na PC badziewna konwersja chyba źle usłyszałem?,zobacz jak resident evil 5 wygląda na pc a jak na konsolach a swoja drogą to bedzie chyba ostatni resident na konsole obecnej generacji(tak mi sie wydaje)
Dobrze, że zmienili tryb strzelania /w ruchu/ a co z resztą? Poprzednie opcje to była tragedia!!
nie mogę się do czekać na tą fajną grę
@DeathCrow
Steve zginął wiec raczej się już w kolejnych częściach nie pojawi xD
@WerterPL
O klasycznych zombie nawet już w filmach ciężko :/ Może za jakieś 5 lat developerzy w końcu zrozumieją że żywe trupy, którymi się tak kiedyś jaraliśmy to nie mutki z mackami i kosami biegnące jak ludzie tuż po otwarciu supermarketu podczas wyprzedaży...
Miasto w nocy, mnóstwo zombie i tekst "It's Racoon City all over again". Biorę w ciemno, nie ma co :D
Żywe trupy na dzień dzisiejszy są za mało przerażające według producentów. "Resident Evil" stał się bardziej grą akcji, shooterem niż typowym horrorem. Szczerze mówiąc po "Dead Space" nie widzę na rynku gry która miałaby pretendować do surival horror.
Gaantz, Steve zginął ale był on zarażony wirusem Veronica, a poza tym jego Ciało zniknęło, wiec skoro Wesker po zaaplikowaniu sobie wirusa i śmierci z rąk Tyranta wrócił do życia to dlaczego by Steve nie mógł tego zrobić.
Jednak po nowych informacjach stwierdzam ze to mało prawdopodobne żeby Był to Steve,
Podejrzewam raczej nowego bohatera lub Alexa Weskera, z racji ze nikt nie wie co się z nim działo od czasu Resident Evil.
Biorę w dniu premiery. Nie ma bata.
hahahha logo wygląda jakby jakaś kobieta robiła dobrze żyrafie :D
Mam nadzieję że utrzymają klimat z 5 części i poprawią sterowanie czyli chodzenie i strzelanie na raz
Kurde tyle fajnych gier mam zamiar nabyć, a ten tytuł dopisuję się do nich, ale kasy brak :/.
Jeżeli ktoś jest fanem Residen Evil to zapewne nabędzie prędzej czy później tą część gry. Każda z części Resident była unikatowa i niepowtarzalna, może to jest właśnie sukcesem tej pozycji. Jedynie co nam teraz pozostaje to czekanie na premierę i ocenie na własnych zmysłach czy gierka jest kolejną udaną kontynuacjom serii Resident Evil.
Takich płytkich komentarzy to tylko po fanboyach XKLOCA można się spodziewać...
http://www.youtube.com/watch?v=mP0jkTZ0Gq0
Nowy trailer
Ada Wong, Sherry Birkin, Wesker Junior, Chris Redfield i Leon S. Kennedy
Czyżby znowu Afryka? Bo to "6" na "okładce" kojarzy mi się z żyrafą a żyrafa kojarzy się z Afryką i okolicami.
Prawdopodobna lista postaci z RE6
Leon S. Kennedy
Helena Harper
Chris Redfield
Piers Nivans
Jake Muller (syn Weskera)
Sherry Birkin
Ada Wong
Carla Radames (Klon/bliźniaczka Ady Wong)
Cóż czuję ze to będzie trochę inne niż poprzednie części takie mniej przerażające :P
Nie gadajcie,przesadzacie.Będzie dobre.Zobaczycie.
Kurde gra będzie dobra. A co chcecie zesrać się w gacie co wy macie do tego że nie będzie straszna. Gadacie od rzeczy a i tak kupicie gre.
Grafika jest po prostu do kitu,prawie taka sama jak i w resident evil opreration city. Nie ma co znów shrzanią następny tytuł.
widzialem gameplay na E3 gra wyglada dobrze
Fajnie się zapowiada, brakuje mi tylko Jill Valentine.
Oby kontynuacja była na prawdę dobra : )
Czyżby faktycznie powrót na stare śmieci:D
Niech poprawią tylko jedną rzecz : sterowania .Bo te z czwórki i piątki to jakaś kpina i żenada,nie da się wogule grać.Jak można wypuscić gre w której nie da się sterować?
Albo celowanie jakimś durnym laserkiem,gorszego być już nie może,samo demo kiepskie
Ciekaw jestem czy Capcom wypusci Benchmark tak jak mialo to miejsce z RE5
Właśnie nie dobrze. Resident Evil i strzelanie w ruchu? Co to ma być. To już w ogóle odejście od oryginału. O wiele straszniej było kiedy celowało się stojąc w miejscu czekając aż pokaże się monster w statycznej kamerze. I w czwórce i piątce też dawało to jakąś nutkę takiego napięcia. Z resztą gdyby wyskoczył do was taki potwór jak np. Regenerator z czwórki to skakalibyście w powietrzu strzelając czy raczej osłupieli na jego widok ledwo celując w niego? To jest zwykły shooter, gra akcji z napierdzielaniem we wszystko co się rusza. Resident Evil umarł przez tą ewolucję w grach. Oby ta gra zamknęła rozdział króla survival horroru.
Resident Evil i strzelanie w ruchu? Co to ma być. To już w ogóle odejście od oryginału. O wiele straszniej było kiedy celowało się stojąc w miejscu czekając aż pokaże się monster w statycznej kamerze. I w czwórce i piątce też dawało to jakąś nutkę takiego napięcia. Z resztą gdyby wyskoczył do was taki potwór jak np. Regenerator z czwórki to skakalibyście w powietrzu strzelając czy raczej osłupieli na jego widok ledwo celując w niego? To jest zwykły shooter, gra akcji z napierdzielaniem we wszystko co się rusza. Resident Evil umarł przez tą ewolucję w grach. Oby ta gra zamknęła rozdział króla survival horroru.
Resident Evil i strzelanie w ruchu? Co to ma być. To już w ogóle odejście od oryginału. O wiele straszniej było kiedy celowało się stojąc w miejscu czekając aż pokaże się monster w statycznej kamerze. I w czwórce i piątce też dawało to jakąś nutkę takiego napięcia. Z resztą gdyby wyskoczył do was taki potwór jak np. Regenerator z czwórki to skakalibyście w powietrzu strzelając czy raczej osłupieli na jego widok ledwo celując w niego? To jest zwykły shooter, gra akcji z napierdzielaniem we wszystko co się rusza. Resident Evil umarł przez tą ewolucję w grach. Oby ta gra zamknęła rozdział króla survival horroru.
Szkoda ze tak wspaniała produkcja upadła ,a mogłaby być jedna z najwiekszych produkcji w tych czasach.Przy takiej współczesnej technologii jaka mamy ,zadna firma nie potrafi zrobic dobrego survivalu..Kiedy było ponad pół roku do premiery Operation raccon city,podniecałem sie ,że wkońcu bedzie remake i doczekam sie wspaniałych godzin spedzonych przed kompem..Okazało sie ze Operation raccon city to porażka na całej linii..Zas czeka nas kolejna odslona RE 6 i widząc po gameplayach to raczej znow kolejna odsłona strzelanki...Może lepsza graficznie od ORC.Ale co z tego jak zapamietany RE, to gra oparta na fajnym klimacie survival horrou,pełna zagadek .A wydanie RE we wspołczesnym swiecie to strzelanka i zrecznosciowka jakich mało..A mozna pomyślec ,że teraz niby potrafia zrobic taka grafike w grach,a pomysłu i sensu zero..RE ponad 10 lat temu nie potrzebowal niewiadomo czego,ale pomysł był wielki i grywalnośc wielka, co sie teraz żadko zdarza w grach wspołczesnych....pozdro
zgadzam sie z lukas32000 fajnie bylo stac w miejscu i strzelac napiecie roslo z kazda wystrzelona kula modlac sie zeby kolejna zatrzymala zblizajacego sie zombiaka przed zmiana magazynka lub ataku brrrr plus te statyczne kamery;) w jedynce caly czas sie nabieram w tym korytarzu gdzie przez okna wskakuja psy hehehe
ja to najbardziej bym chciał by wrócił klimat z Resident Evil (1996 rok) to były czasy a nie to co teraz nie ma się czego nawet wystraszyć w tych nowych odsłonach RE kicha !! mam cichą nadzieję że chociaż tutaj coś mnie przestraszy i miejmy nadzieję że to nie bd fabuła
gra nawet roku nie była w produkcji czego można się spodziewać dno
kuron tak pieprzysz ze az szkoda RE od 1-3 to były klasyki z zombiakami a nie z jakimiś afrykancami -.-
@lukas32000 nie zgodzę sie z Tobą... bardzo dobrze, że jest możliwość strzelania w ruchu, a kamera nie jest statyczna, podobał mi się również pomysł z las plagas czy tymi potworami co same się regenerowały... problemem i upadkiem serii uważam to, że gra na siłe jest naciągana w kierunku shotterów, zamiast myśleć jak dostać się na drugi koniec komisariatu z 6 nabojami w pistolecie i świadomością, że czekają dwa pająki i nie wiadomo co jeszcze wyskoczy, aby odnaleźć jakiś kamień. mamy Chrisa z kałachem który zbiera amunicje zamiast szukać apteczek... za dużo masowej rzezi za mało napięcia i elementów zaskoczenia, zagadek.. w dwójce miałęm tak, że dochodziłem do bosa i się okazywało, że mam tylko paczkę amunicji do shotguna(7), a na ubicie go potrzeba 14 celnych strzałów... za dużo filozofowania z tymi super komandosami bo to nie jest splinter cell tylko survival horror.. w grę wątpie aby była dobra, może być fabuła i grafa ale gameplay to bedzie lipa i obym sie mylił....
[20] Hahahaha.
Sam nie przepadam za tym uniwersum, ale już sam gameplay oraz tryb wieloosobowy w którym możemy dołączyć do czyjejś kampanii i utrudniać komuś jej przejście bardzo zachęca, mam nadzieję że fabuła mimo wszystko będzie dała się zrozumieć mimo nie grania w poprzednie odsłony.
Ta gra będzie świetna i proszę nie narzekać mi tu :-) Ta gra będzie najlepsza w co-op! Tryb Agent Hunt będzie bardzo zabawny i wydłuży zabawę o wiele, wiele, wiele... godzin :-P
najbardziej irytujace jest to ze ..... ZOMBIE BEDA MIALY BRON aaaaa wtf!? :(
Właśnie nie dobrze. Resident Evil i strzelanie w ruchu? Co to ma być. To już w ogóle odejście od oryginału.
Zgadzam się, ten RE6 to już będzie chyba porażka totalna.. Obym się myli.
Każdy z nas czy to na PC czy to jak w moim przypadku na PSX miał tą przyjemność spotkać się z tytułem jakim jest Residen Evil. Wchodząc do świata gry każdy z nas oczekuje pełnych napięć chwil które dadzą nam kopa w postaci adrenaliny uwalniającej się do naszego krwiobiegu. Pierwsza część genialnie budowała klimat nieustannego oczekiwania na nadejście tego co najgorsze i za każdym razem gdy przechodziliśmy do kolejnego pomieszczenia włosy na plecach zaczynały się jeżyć a dłonie zaciskać a w podświadomości ożywała myśl iż to co znajduje się tuż za drzwiami przyprawi nas o zawał serca. Poszukując kluczowych elementów, przedzierając się przez zniszczone miasto, oraz inne lokacje w których w rzeczywistość nawet toaleta w pociągach PKP nie oddaje grozy zniszczenia. Niestety każda seria gier kiedyś musi się skończyć, bądź też ewoluować jak na produkt przystało. Resident Evil kończy już swój żywot ponieważ producenci chcieli zupełnie zmienić tą grę w coś co miałoby nam dać zupełnie nową i odświeżoną pozycję która miała by nas zachłysnąć swoją innowacyjnością. Pozostaje nam tylko trzymać kciuki by ta szósta część miała chodź połowę tego klimatu i tej niepewności która tak mocno dawała odczuć się w tych pierwszych częściach serii.
I jak Poznaniacy warto czekać te 2 miesiace na tą gre? ;p
http://uk.ign.com/articles/2012/08/31/resident-evil-6-accidentally-released-early-in-poland
Jak sie okazuje byly to kopie skradzione.
W sieci pojawił się właśnie film/animacja pod tytułem Resident Evil Damnation opowiadający o przygodach Leona S. Kennedy'ego w wymyślonym na potrzeby serii europejskim państwie. Polecam wszystkim fanom Biohazardu, a szczególnie czwartej, piątej i szóstej części. Animacja wykonana zostałą pod czujnym okiem Capcomu i jest tej samej jakości co filmowe cutscenki w RE6 (wiem bo grałem w demo), a nawet lepsze bo płynniejsze. Film trwa 100 min i oczywiście polecam jakość HD.
Witam Graczy i Fanów RE.
Na PSS pokazało się demo tak wyczekiwanej przeze mnie gry.... ściągnąłem, odpaliłem i oczom nie wierzę, że Capcom wypuścił taki GNIOT... to jakaś pomyłka, ta gra nie ma nic wspólnego ze starą serią.
Kamera + grafika męczą oko, sterowanie do bani, zero klimantu - zdecydowanie NIE POLECAM.
@L/G
Zgadzam się z Tobą
Spodziewałem się dobrej gierki miał być powrót do korzeni czyt. Resident Evil 3 a jak gram kampanie Chrisem to czuje się jakbym grał w Call Of Duty z modem na zombie :s byłem optymistycznie nastawiony ale po zagraniu w demo się zawiodłem ; /
Kategoria wiekowa: od 18 lat czyli gra od 18 roku zycia jak ktoś nie umie liczyć a pełno pewne tu takich co mają mniej niż 13 rok zycia i dopierają się do gry Resident evil a potem krytykują grę ze gra jest słaba itp a nie znają się albo nie umią w takie gry gracz.
Styczeń 2013? Da fuck? A konsole mają 2 października :( To nie fair ;/
Gra juz się pojawiła na pirackich stronach, w wersji PL ;( a my musimy czekać ;/
Konsole 2.10? FAIL oni grają już od paru dni ;] szczególnie posiadacze X360 ;]
UP Ehh ale co zrobić, my musimy czekać nie ma rady do 2013 roku ;/
wy czekacie a ja gram i jest warta czasu sciagania az 14gb polecam
Zapewne będę miała w dniu premiery, nie mogę się doczekać. Demo wywarło na mnie wrażenie, odczułam niedosyt i chce więcej :)
Ciesz sie będziesz mieć bez bugów
Dobrze sie zapowiada końcówka tego roku jeszcze gta V nowy medal of Honor zobaczymy ja czekam az gra 2 pazdziernika bedzie w sklepie :) Pozdrawiam wszystkich fanów.
Chyba nie ma po czym płakać, recenzenci nie są zbyt zadowoleni - średnia ocen 69/100
Powtarza się ta sama sytuacja jak to było z RE5 , wersja na PC została przesunięta o około pół roku , norma u Capcom , mam nadzieje ze wersja na PC będzie w miarę ogarnięta w sterowności oni potrafią robić gry ale na konsole wiec różnie się można spodziewać z PC.
Nie mam XB 360 ale współczuję posiadaczom. Edycja kolekcjonerska od dziś w sklepach za...599 zł ??!!!! Kuźwa ! we łbach się już pierdzieli wydawcom. Ilu będzie na to stać? No ale pozostaje zwykła za 220 zł Szalony kraj.
Mam nadzieje że mnie nie zawiedzie nie będzie tandetną hybrydą, tylko naprawdę klimatyczna grą jak stare residenty może nie były straszne ale, grało się w nie jak zaklęty.
średnia ocen 69/100
IMO i tak za dużo. Gra jest fatalna, a twórcy po raz kolejny pokazują, ze sami nie wiedza co chcą stworzyć. Albo gra akcji, albo horror, ew. można próbować robić straszącą grę akcji (np. FEAR). RE 5 i 6 są nie wiadomo czym. Trzeba jednak przyznać, ze ogólnie gameplay jest przyjemniejszy w 6 (wreszcie można chodzić i strzelać).
Zawsze można poczekać aż gra stanieje. W moim przypadku będzie to jedna z nielicznych gier, które kupie zaraz po premierze. Jestem wielkim fanem całej serii i nie mogę się doczekać aż zacznę grać w tą część.
Jeżeli 6 będzie na poziomie 5, to mi lepszej rekomendacji nie trzeba ;]. Może pod względem klimatu nie była najlepsza, ale i tak bawiłem się świetnie.
Ta cześć jest słaba. Nawet reccon city lepiej mi podeszla. fabuła żenująca, klimatu jest może 20 minut. No i to jest raczej bijatyka bo to najlepszy sposób na większość wrogów ;/
Gra jest super, najlepsze jest to, że sa w niej 3 pelne gry - 3 różne kampanie, ktore się uzupełniają i wyjaśniają wiele wątków. Na pewno lepiej wydane pieniądze niż spiderman na 3h czy jakieś kiepawe spec ops the line.