@up kolejny śmieciowy kanał na yt. i kolejny idota który wstawia swoja twarz w rogu ekranu. Co z tymi ludźmi jest nie tak?!
Bo jest wypasiona bardziej od GTA V i Wiedźmina 3 razem wziętych. Ma skomplikowaną inteligencję jak kobieta i dlatego potrzebny jest procesor o dużej mocy obliczeniowej.
Gra ma MEGA optymalizację! Zobaczyłem na youtubie filmik jak koleś odpalił tą grę na słabym kompie myślałem że to wałek ale nie! Gra mi chodzi dosyć płynnie (wysoka grafika,niskie efekty,wysokie cienie Rozdz. 1280x870) Specyfikacja mojego komputera:
AMD Athlon 64 X2, 2700 MHz (13.5 x 200) 5200+
6gb (ddr2)
AMD Radeon HD 6450 (1 GB) DDR3
Jeśli ktoś ma podobny sprzęt to warto spróbować:)
Grafika:10
Gameplay:10
Muzyka:10
Ocena ogólna:10
Polecam powrócić do Ground Zeroes kiedy ukończycie "Phantom Pain". Wydawało się, że mechanika w "GZ" jest na wysokim poziomie, a tu zupełnie od nowa trzeba się nauczyć sterować. Wróciłem do podstawki, ponieważ jest lepsza od PP. Zatonę w niej podejrzewam na kolejne miesiące a PP niech się kurzy.
Bez dwóch zdań - najlepsza skradanka pod słońcem.
Jest w markecie, warto kupić? Czy to gra bardziej podobna do Far Cry, czy do Thief? W sensie czy strzelanka czy skradanka?
Najlepsze płatne demo w jakie grałem.
A ja się zastanawiam, co za ciapajdy zafajdane oddawały głosy, że gra ma 7.4
Przede wszystkim ludzie, którzy dawali 1 tylko dlatego, że to "gra na 10 minut".
Jeśli dla ciebie to gra na 10 minut, to powiedz, jak ją przeszedłeś? Rozpierdoliłeś wszystkich karabinem czy działkiem?
Widzę, że masz problemy ze zrozumieniem. Miałem na myśli trolli, którzy spamowali na różnych forach, że to gra na 10 minut, bo jakiś speedruner pokazał, że w tyle można ją przejść.
Jak ktoś nie grał to niech łapie misja "Deja Vu" i pikselowy Snake z MGS
https://www.youtube.com/watch?v=9b-zl16ogzY
Co do gry dla mnie 9.5/10 jedynie cena mogła podczas premiery być ciut niższa,teraz wersję na PS4 widziałem za 69.99zł ! a na PS3 za 59.99zł!
Już się nie mogę doczekać!! MGS to najbardziej inteligentna gra wszech czasów. W przypadku tej serii nie muszę nawet trzymać kciuków żeby wszystko się udało.. Przecież tę grę robi Kojima! To nie może być niewypał. Bardzo cieszę się że Ground Zeroes wyszedł jako odzielna gra ,,prolog" do V części. Gra ma trwać około 10-12 godzin, a to tylko prolog! Tak wiem, zaraz będzie narzekanie że 30% gry to filmiki, ale ta gra fabułą stoi!
Ciekawe, czy będzie tak samo koszmarnie nudna jak MGS4.
^^ moim zdaniem czwórka była super, widać skradanki to poprostu nie Twój gatunek ;)
Racja ale MGS4 można był pod pasować do skradanki i gry akcji, ta gra na to pozwalała :P
Niby pozwalała ale raczej była przystosowana do skradankowego podejścia. Tak samo jak Dishonored czy Deus Ex - bardziej sprawdzają się jako skradanki.
Teraz sie pogubiłem troszke,skoro w Guns of Patriots Big Boss umiera,to czemu nagle żyje?byłbym wdzięczny za wyjaśnienie
Chcę wytłumaczyć: W grze steruje się Big Bossem ponieważ jest prequelem, takim jakby i dzieje się w 1984 roku, mowa tu o Phantom pain, a Ground Zeroes dzieję się 9 lat wcześniej, ponieważ BB był w śpiączce.
Czemu nie ma na blaszaka .. wymagania bym wiedział :xxx
Gra będzie bombowa ! Jest na prawdę na co czekać.
Tak naprawdę irytuje mnie podejście Kojimy do fabuły, a dokładniej do formy jej prezentacji. Najpierw "Ground Zero", potem "Phantom Pain". Premiera "Groun Zeroes" będzie największym wydarzeniem od lat i pewnie przyćmi durny GTA V. Z kolei "Phantom Pain" pewnie zniszczy konkurencję. Tylko dlaczego Kojima tak miesza w układzie serii. Wydaje coś, co wydaje się być osią serii oraz gry poboczne, które uzupełniają główny wątek. Czyli, kur*wa, nie należą do serii? Co to za stawianie sprawy. Nawet internauci tak dali się stłamsić, że za pomylenie Ground Zeroes z Phantom Pain potrafią zjeść, jakby to był dogmat. Niestety, Kojima namieszał. dla mnie MGS to MGS i przyznam, że "Walkera" nie traktuję jako czegoś, co "nie należy do głównego wątku" lub "uzupełnia fabułę" albo co gorsza jej nie uzupełnia. mnie wystarcza, że przynajmniej co trzecia gra opatrzona sygnaturą MGS jest wybitnym tytułem.
2-3 godziny, nie no super... Nie spodziewałem się tego po Kojimie, ale zobaczymy co z tego wyjdzie w końcu to ma być tylko prolog do "Piątki" Oby gra sama w sobie była bardzo dobra, cena powinna być IMO niższa za tak krótki czas gry, poczekam na promocje lub na zniżki, a jak nie to skuszę się na używaną grę. "Piątka" może ukazać się dopiero w 2015 roku, a na MGS'a mam chęć już dziś.
yadin --> Pieprzysz jak potłuczony. Dwugodzinny skok na kasę nazywany prologiem przyćmi GTA V? Jak Ground Zeroes sprzeda się chociaż w 3 mln egzemplarzy, to już będzie sukces. A większość ludzi i tak kupi to, bo pomyśli że jest to piąta część MGS, a nie jakieś przedpremierowe DLC. Nieźle się uśmiałem czytając twój komentarz.
@Dragoniasek :: Po prostu denerwuje mnie to podejście Kojimy. Tak namieszał w całej historii, że to się nadaje na psychiatryk. Ground Zeroes na pewno się świetnie sprzeda. Zanim wypuści główną część, znów będzie bogaty.
maciek.ittech -> mam nadzieję, że można z tą grą się zabawić nieco dłużej, np. starając się przejść wszystkie misje na maksymalną ocenę, zbierając "pierdołki", itp (wiem o tym, bo sprawdziłem listę achievements na necie). Ale i tak cena 120 zł za tego typu grę (a raczej bardzo rozbudowane demo) to stanowczo za dużo !
Gra będzie miała swoją premierę w Polsce ? Bo z tego co ja widzę na tej stronie to brak planów wydania jej w naszym kraju.
Co do tego, że Ground Zeroes się dobrze sprzeda sprzeda to nie ma do tego wątpliwości jednak o tym, że pobije serię Rockstara można tylko pomarzyć powód taki że bądź co bądź jak powiedział Dragoniasek to tylko dwugodzinny prolog ponadto seria MGS jest serią specyficzną i nie jest tak rozchwytywana jak seria GTA. MGS ma swoją rzesze fanów, którzy na pewno ją nabędą pytanie tylko jak sprzeda się dla osób, które wcześniej nie miały z tą serią styczności a jest ona bardzo trudna w odbiorze przez pokręcony scenariusz. Ogólnie można ją pokochać albo i nie, ale na pewno trzeba do niej "dorosnąć" i mówię to z własnego doświadczenia. Teraz osobiście czekam na GZ oraz PP nadrabiając zaległości w serii, lecz postanowiłem, że w związku z zawiłością fabuły przechodzę części nie w kolejności chronologicznej wydawanych części tylko w kolejności roku rozgrywania się akcji i zobaczymy czy przyniesie mi to sukces z jej zrozumieniem ponadto od czasu do czasu zaglądam na MGS Wiki aby poczytać informacje bardziej szczegółowe o postaciach i na razie jest ok zobaczymy jak będzie później.
Czytajcie całe artykuły a nie tylko nagłówki! Bo pewnie przeczytaliście gdzieś coś o tytule "Ground Zeroes trwa 2 godziny" albo coś takiego, ale o tym, że te 2 godziny to tylko główny watek po którym na liczniku będziecie mieć 10% ukończenia tytułu to już chyba nie. Chcecie być na bieżąco z wiadomościami odnośnie tej gry to czytajcie na zanzibarze. Pisali tam, że jeden z testerów po 5 godzinach miał dopiero 22% ukończonej gry. Misje poboczne mają trwać od 0,5h do nawet 2h. A do tego MGS jako przedstawiciel skradanek nie jest grą na raz. Nie wiem czy tylko ja tam mam ale takie gry zawsze sprawiały, że miałem ochotę wrócić do misji i zrobić wiele rzeczy lepiej albo zwyczajnie inaczej. Do tego gra ma kosztować znacznie mniej niż inne nowo wydawane tytuły 150 na ps4 i 100 na ps3 więc jak dla mnie na taką grę to jest niewielka cena. Zwłaszcza, że wiele osób które brały udział w testach bardzo chwali złożoność rozgrywki i funkcjonujące w niej mechanizmy. Także skończcie takie głupie gadanie z tym "pzedpremierowym DLC".
PS: Gordon91 - kiedyś na tej stronie zapytałem w jakiej kolejności grać w MGS - tak jak były wydane czy chronologicznie. Ktoś bardzo fajnie mi odpisał coś w stylu " gwiezdne wojny oglądałbyś chronologicznie?" i miałem swoją odpowiedź. Oczywiście przechodziłem od początku od odsłony z 1998 i z perspektywy czasu myślę, że tak właśnie jest najlepiej. Chyba nawet popsułbym sobie wrażenia gdybym zaczął od trójki i dalej jechał chronologią wydarzeń. Oczywiście zrobisz jak chcesz, to tylko moja opinia ;)
Kapitan Krwotok---> Ok dzięki za radę.:) Ale może mi wytłumacz w takim razie jaka jest różnica w graniu chronologicznie do wydawanych części a do chronologicznych wydarzeń co tracę grając w ten sposób? Bo grając w kolejne części fabułą wydaje się bardzo trudna do zrozumienia.
Każda część zawiera jakieś smaczki i tego typu rzeczy, często także nawiązania do poprzednio wydanych odsłon. Jeśli pójdziesz chronologią wydarzeń to możesz takie rzeczy nie do końca zrozumieć. Może nie jest to takie ważne ale powoduje, że widać, że MGS przybija swoim fanom piątke i to jest fajne :D. Tak samo jak nie oglądałbyś "Pulp Fiction" zachowując chronologię, tylko tak jak film leci to wrażenie jest lepsze. Bo zaburzenie chronologii wydarzeń w serii jest takie bo widocznie ma czemuś służyć. Np przynajmniej dla mnie na początku było niezłą zagwozdką kim ja właściwie gram w MGS3 i to się powoli wyjaśnia (bo koleś wygląda jak snake z dwójki a są lata 60' więc coś nie halo). Myślę, że historia jako całość w MGS robi lepsze wrażenie właśnie gdy przechodzimy ją w taki sposób. Zresztą jak dla mnie główny wątek nie jest jakiś mega skomplikowany żebym go miał nie zrozumieć. Jeśli Ci to pomoże to na fanowskiej stronie, wspomnianym już wcześniej przeze mnie Zanzibarze masz przetłumaczone na polski dialogi do chyba każdej z odsłon jeśli nie rozumiesz niektórych słów po angielsku i wiele artykułów na temat samej fabuły, streszczenia wydarzeń itp więc myślę, że w jakimś stopniu dzięki temu ogarniesz o co chodzi ;). Do tego wiadomości na temat nowej części ukazują się tam znacznie wcześniej niż tutaj :P
@Kapitan Krwotok :: "zaburzenie chronologii wydarzeń w serii jest takie bo widocznie ma czemuś służyć". Kojima zawsze stawiał na spójność całej fabuły, co nie oznacza, że od początku, czyli od blisko 20 lat, miał ją w szufladzie. W to nie wierzę. Nie sądzę, aby na przykład Meryl miała być wskrzeszona w czwartej części, a Ewa, zupełnie do siebie niepodobna, miała wrócić w czwartej.
Miałem na myśli raczej to, że najpierw Big Boss pokazywany jest jako ten zły a w pierwszych częściach całej sagi nawet jako antagonista a tu w trójce taki fajny myk, że widzimy go przed tym zanim się taki stał a kolejne części pokazują dlaczego się taki stał. Tak samo jak w Star Wars z Vaderem ;)
Poza tym Meryl wskrzeszona? Chyba ktoś tu nie wytrzymał na torturach Ocelota w pierwszej części ;P
mogliby zrobić wersje na PC
@burza 775, JunioRx91x - napiszcie w tej sprawie petycje.
91 minut gry, dwie cutscenki (z czego jedna jest w necie od dawna) i żadnego bossa na wzór Olgi z mgs2. Skąpo trochę :( Wszystko bym przebolał gdyby nie fakt że Phantom Pain pojawi się nie wiadomo kiedy w przyszłym roku. Szkoda że prolog niema w sobie żadnego wątku który byłby w nim zakończony. Czuję ogromny niedosyt.
Cena pomiędzy 99.00 a 129.00 PLN. Przyznam, że trochę dużo jak za grę, w której główny watek ma zająć dwie godziny.
Główny wątek to jedna misja która ma być prologiem, alternatyw do misji ma być 10+. Do tego dochodzi kilka (nie wiadomo ile) dość rozbudowanych misji pobocznych.
Ludzie którzy już grali, pisali że po 5 godzinach mieli około 10-12 procent ukończenia.
Cena wersji na PS4 w UK spadła.
PP według Kojimy jest ponad 200 razy większe. Ale jego chora wizja nie pozwoliła mu wrzucić więcej contentu z PP do GZ.
Jeszcze tydzień!
Jakim cudem już ograliście? Preordery?
Jeżeli tak to z jakich sklepów :P ?
ja też nie wiem skąd macie już grę :P No cóż, ja muszę czekać do 18 marca :P
Gra jak dla mnie MEGA. Ale do powinno sie demo nazywać :D około 2 godzin zajeło mi skonczenie gry ! I w dodatku można szybciej bo to tylko jedna misja uwolnienia dwóch zakładników w obozu i tyle :/ Żeby tyle kasy za to dać to nieporozumienie za jedna misje.
No tak 2 godziny i koniec głównego wątku a potem napisy koncowe świetne filmiki i odblokowanie dodatkowych misji. Gra mega ale okrojona strasznie.
Bo to tylko 1 misja którą przechodzi się w godzinę + 5 misji dodatkowych, znajdźki i taśmy do odsłuchania.
Wersja PS3. Mi się tam podoba,
spoiler start
baza jest spora, aż momentami jestem zdziwiony że znowu znalazłem nowa lokalizację. Brakuje mi z poprzednich części przeszukiwania przeciwników tych żywych jak i unicestwionych. Nie podoba mi się prowadzenie pojazdów a szczególnie bojowych wozów. Dość łatwo można odczuć brak tłumików.
spoiler stop
Piszą, że dziś premiera w Polsce, a w sklepach nie o tym nie wiedzą. Człowiek, który dostarcza mi w serwisie taniej gry powiedział, że tak naprawdę będzie można ją dostać najprędzej w hurtowniach w przyszłym tygodniu.
@Shalashaska :: Dzięki. Przeszedłem się do Saturna, bo w EMPiK-u nic nie wiedzieli, a tam na półce "Ground Zeroes". Miłego grania.
Właśnie gram. Co prawda dopiero godzinę, ale jestem zachwycony. Pod względem grafiki, animacji i mechaniki gra z najwyższej półki. Te wszystkie narzekania na cenę, na Bóg wie co jeszcze to co po niektórzy mogą sobie o kant dupy...
Warto się skusić. Ludzie krytykujący tę grę wróżyli z fusów. Przypomnę tylko karierę MGS 2 i MGS 3. Tak naprawdę wiele osób nie podchodziło do tych tytułów, bo to nie gra dla każdego. Kojima jest bardzo specyficzny. Co prawda misje poboczne czasami przypominają death-match, ale trzeba pamiętać, że to tak naprawdę możliwość zagrania kilka razy w co innego na tej samej mapie, na tej samej lokacji. "Ground Zeroes" nie spełnia kryteriów demo - jest pełnoprawnym tytułem i chyba najlepszym casualem w historii.
@alexiel19 :: Przeciwnicy reagują na normal z 40 metrów, gdy stoisz lub idziesz w pozycji kucającej. Na hard o połowę bliżej. Cała baza jest zastawiona strażnikami. Jak przejdziesz na hard tak, że nikt cię nie zauważy, jesteś mistrzem.
Gram w to na PS3. Mechanika zupełnie inna jak w MGS IV. Dla fanów serii gra jest naprawdę świetna. Wszyscy piszą, że to demo. Tymczasem Kojima ani razu nie użyła chyba takiego określenia. Inni zapytają: w takim razie co to jest?
No dobra. Niech im będzie. Ludzi strasznie rozpuściły takie gry, jak GTA V, "The Last of Us" i teraz wielu z nich "Ground Zeroes" wydaje się drętwe i nie warte uwagi. Pomijam komentarze dotyczące ceny. Rzeczywiście, gra nie musiała kosztować 130 zł. Fizyka jest naprawdę bardzo ciekawa. Snake potrafi realistycznie biegać i nie pamiętam, w której grze główna postać potrafiła tak realistycznie pokonywać sprintem kilkadziesiąt metrów. Sanek potrafi się dynamicznie rzucać, jak w poprzedniej części. Tym razem sprężysta, japońską "panterkę" zastąpił "szczupak". Wygląda to znakomicie. Tak działa Fox Engine. Przeciwnicy są bardzo czujni i naprawdę bardzo ciężko przejść misję bez zwracania na siebie ich uwagi. Wydaje się, że sztuczna inteligencja jest o wiele wyższa niż w MGS IV. Żołnierze szukają nas w różnych miejscach, wraz z nimi przybywają posiłki. Przerywniki to majstersztyk. Dla kogoś, kto kocha tę serię, filmy będą znakomitym dodatkiem. Kojima zawsze robi z nich oddzielny box po pierwszym przejściu.
Co jest rewolucyjne? A właśnie to, za co gra zbiera największe cięgi. Mamy wielką lokację liczącą kilka kilometrów kwadratowych, czyli bazę US Marines na Kubie, na której trzeba odszukać dwóch agentów: Chico i Paz. Po przejściu misji podstawowej Kojima zaoferował przejście tej samej mapy w zupełnie innej konfiguracji. Chyba jeszcze trzykrotnie możemy zrealizować inne tak zwane misje poboczne, z których żadna nie musi być krótka, jeśli chcemy przejść ją bez wywoływania alarmów. Właśnie to podoba mi się najbardziej w "Ground Zeroes".
A ja słyszałem, że w pięć. Trzeba tylko najpierw rozwalić wszystkich strażników i do dzieła. Ile alarmów uruchomiłeś po drodze?
Panowie macie jakiś pomysł gdzie można kupić Playstation PLUS? Karty kredytowej nie mam, a na allegro się boję. Jest jakaś możliwość zakupu w sklepie stacjonarnym, coś słyzsałem że jest możliwość zakupu w Kolporterze, ale nie wiem na ile to prawda..
Ta gra to kpina Hideo Kojimy, ta gra to chyba miała być DLCkiem a nie pełnoprawną grą ;<.
Gra krótka , ale to jest w sumie prolog do finalnej wersji , grafika bardzo dobra , dźwięk trochę okrojony
no a grywalnie jak to w takich grach bywa hicior bo MGS za swojego czasu robił furorę .
Obecnie gra jest na ocenę 7.5
Jak ktoś nie grał to niech łapie misja "Deja Vu" i pikselowy Snake z MGS https://www.youtube.com/watch?v=9b-zl16ogzY Co do gry dla mnie 9.5/10 jedynie cena mogła podczas premiery być ciut niższa
Jak ktoś nie grał to niech łapie misja "Deja Vu" i pikselowy Snake z MGS https://www.youtube.com/watch?v=9b-zl16ogzY Co do gry dla mnie 9.5/10 jedynie cena mogła podczas premiery być ciut niższa
Co do PS+ w empiku możesz kupić lecz drogo jest w porównaniu do Allegro i to kilka krotnie
Ja jako fan serii MGS będę musiał to kiedyś kupić ;-P Dlaczego to "płatne demo" nie tanieje ? Czekam z zakupem aż będzie kosztować najwyżej 50 zł !
@Reg03 :: Masz rację. Też od razu wyłączam. Albo wstawiają swój pysk, albo swoje uwagi na temat gry. Wystarczy wpuścić sam filmik, ale nie, tacy wolą zmieniać świat własnym ego. Żeby jeszcze byli inteligentni. Najczęściej są durniami do kwadratu. Stanisław Lem miał rację na temat dostępności do Internetu.
Genialna gra, polecam wszystkim. 10/10
Gra jest wyjątkowa, stary dobry MGS. Jakkolwiek to zabrzmi intrygująco, to na liczniku (razem) poziom: normal, hard mam 10h i 14min. a nadal mam ochotę w nią grać. Kupiłem ją za 102 zł i wiecie co? To były najlepiej wydane pieniądze na gierkę, a było ich sporo. Porywająca grywalność, jakbym czuł się jak Snake "komandosem". Gra jest niepowtarzalna, doskonała i jakoś nie mogę włączyć sobie innej gierki, bo MGS V:GZ zjada je na śniadanie. Polecam wszystkim i nie słuchajcie opinii YT, speedrun`a ani tych wielkich fanów MGS`a, bo tylko chyba z nazwy są fanami. A gierka po prostu miażdży.
@phantom pain :: Po miesiącach grania przyczepiłbym się do paru rzeczy. Kojima jest na swój sposób nieuleczalny. Ciągle stosuje zegar w liczeniu alarmów, bonusy, jakieś żabki, plakietki. Nawet łazić nie możesz po lokacji w nieskończoność, bo konsola odliczy ci punkty. Albo więc, ku*wa, skradanka, albo czasówka. Wystarczy, że złapiesz jedne alarm, a cały wysiłek idzie do dupy. Ciężko się w to gra. Za to silnik to najlepsza rzecz jaka się zdarzyła w ostatnich latach na konsolach.
[57] No tak, to z pewnością psuje klimat, niemniej generalnie trzeba mieć to w nosie. Jak np. gram dla przyjemności, nie obchodzi mnie jakiś czas, rangi, punkty itd. Jak na razie to nie udało mi się jeszcze przejść wątek fabularny bez alarmów. Najmniej wywołałem 2 alarmy pod sam koniec misji, kiedy ratowałem Paza i Chico. A Tobie udało się na hardzie przejść bez alarmów? Kurczę, strażnicy widzą Cię w odległości ponad 70m. A co do Fox - Engine to silnik robi ogromne wrażenie, chociaż spotkałem się na różnych forach opinią, że dla ludzie to tylko zwykły silnik, więc nie wiem, co oni jak dotychczas lepszego widzieli. Mam nadzieje, ze Metal Gear Solid V:The Phantom Pain będzie podobny, co GZ, bow poprzenich metalach, np. MGS 4 nie podobał mi się te nanomaszyny itp.
Najnowsza część mnie oczarowała do takiego stopnia, że ciężko włączyć sobie inną grę, bo ta zjada inne tytuły na śniadanie. Wielką niespodziankę przyszykował dla Nas Hideo. Jak tak będzie wyglądać MGS V:PP to będzie mistrzostwo.
@phantom pain :: Chodzi o to, że tylko zdobycie bonusów odblokowuje pewne rzeczy w grze. To miałem na mysli. Czy da się przejść bez alarmów? Pewnie, że się da, ale trzeba ostro kombinować. To strasznie długo trwa. Czyszczę teren usypiając po kolei wszystkich żołnierzy. Tych, którzy śpią, zanoszę nad brzeg i wrzucam do morza. Wtedy nie liczy się to jako zabójstwo. Zajmuje to dużo czasu, ale po wyczyszczeniu terenu możesz swobodniej przygotować odwrót. Zanim uwolnię Paz, umieszczam ładunki wybuchowe w tej części obozu, przez którą nie będę z nią przechodził. Strażnicy biegną tam, gdzie były wybuchy i mam dla siebie sporo miejsca. Wyniesienie Chico jest prostsze, ale można zastosować ten sam manewr. Spróbuj więc najpierw wyczyścić teren tak, aby przy wynoszeniu Chico i Paz było jak najmniej strażników, a najlepiej żadnego.
[59] Ja starałem się omijać strażników bez zabójstw i bez usypiania, ale wychodzi na to, że to wyłącznie dla zagorzałych hardkorów. W sumie nie wiem, czy się tak da, być może? Oo, ładunki wybuchowe o tym nie pomyślałem, to może mi dać sporo czasu na ucieknięcie z Paz. Ja jestem bardzo cierpliwy, bo grzechem byłoby się nie skradać i szybko ich wybić co do nogi karabinem, to psuje klimat. A tak przy okazji mam na liczniku prawie (20h). Coś niesamowitego, że gra z wątkiem fabularnym zajmuje 1h, a tu tyle godz. zabawy czeka na wszystkich. Spróbuje zastosować się do Twojej taktyki. A co do samej mechaniki i fizyki, lepszego świat nie ujrzał. Pozdrawiam Pana.
@phantom pain :: Te ładunki to chyba jedyny sposób na odwrócenie uwagi. Zdalna detonacja dezorientuje strażników do tego stopnia, że biegną w kierunku eksplozji. Wówczas nie uruchamia się "alert status - we have seen a suspicious activity", ale zwykły tryb przeszukiwania bazy.
Omijanie każdego po kolei zajmuje dużo czasu, ale wówczas trudno uniknąć strażników niosąc Paz. Natomiast warto wszystkich wcześniej oznaczyć lornetką. Wówczas widzimy ich pozycję w formacie HUD.
Moim zdaniem przechodzenie tej gry na alarmach nie ma sensu. To psuje całą zabawę. W starych częściach MGS były specjalne nagrody za penetrację wrogiego terenu w opcji ducha, czyli zostania niezauważonym przez całą grę.
Oglądałem filmy na YouTube, aby przekonać się, jak robią to inni. Warto obejrzeć. Niektórzy doszli do prawdziwego mistrzostwa. Potrafią zdobyć wszystkie plakietki Fox, zniszczyć wszystkie obiekty, które da się zniszczyć i wynieść po cichu obie osoby.
Proponuję takie cele główne: 1) Usypiać kolejno strażników i wrzucać ich do morza. 2) Zanieść do śmigłowca wszystkich więźniów z Guantanamo (razem 5). Najważniejszy jest ten więzień, którego trzymają w zachodniej części na tym obniżonym terenie. On ma taśmę. 3) Znaleźć ładunki i podłożyć je bliżej obozu dla więźniów, czyli tam, gdzie jest Chico (nie ruszać w ogóle Chico). 4) Wejść na teren za wieżą i wyłączyć zasilanie. 5) Znowu uśpić wszystkich strażników. 6) Zejść po Paz i wyjść z nią ostrożnie koło transformatora (będzie dwóch strażników na początku do uśpienia). 7) Zdetonować ładunki. 8) Iść prosto do bramy, blisko której zaczynało się misję i tam wezwać śmigłowiec. Nie wzywaj śmigłowca tam, gdzie jest Chico, bo tam będzie czekać kilku żołnierzy krążących wśród skał. 9) Iść po Chico i .. iść z nim na plecach do miejsca, w którym się zaczynała misja i tam wezwać ostatni raz śmigłowiec.
Jedna rada. Warto pamiętać, w których miejscach są pociski usypiające. One są niezbędne do usypiania strażników.
Druga rada - strzelaj od razu w głowę.
Natomiast strzelanie z karabinu to rzeźnia. Za to dostaje się najniższą ocenę.
czemu nie ma tu komentarzy?? Kupuje ktos na PC bo jeszcze na steamie nie można kupić?
Mnie ciekawi właśnie dlaczego nie można jeszcze tej gry kupić przedpremierowo oraz najważniejsze....jaka będzie CENA? bo jeżeli na konsolach już można to kupić za 80 to myślę że na pc max 60 dych.
Niema tu komentarzy z jasnego powodu, kto mądry ceniący własne pieniądze kupi demo?? Lepiej jest olać to i poczekać na pełnoprawny produkt za który warto zapłacić.
szkoda, że nie ma coopa. W splinter cella się świetnie grało, a to jest dosyć podobne patrząc na gameplay
@dami hawx dokładnie tak myślę, napalony byłem ale jak przeczytałem że gra jest ekstremalnie krótka stwierdziłem że szkoda kasy, co z tego że można grę przejść tam w kilka godzin jak połapany gracz przejdzie w parę minut bez żadnego oszukiwania.
Bałem się wydać kasę zw. na duże wymagana sprzętowe, nie zw. na to, ze to demo. Zaryzykowałem, bo uwielbiam uniwersum MGS-a...HIDEO niech Cię Bóg błogosławi. Optymalizacja kapitalna. Bez przycięć, płynnosc w 100% na moim starym sprzęcie ( sygnaturka ) zacieram łapki i szykuje portfel na pełniaka :-)
Pełna wersja zapowiada się znakomicie. Grafika piękna, optymalizacja bardzo dobra, stary dobry Snake :). Niech inni twórcy biorą przykład jak optymalizować gry, zwłaszcza Ubisoft.
@up
Niech inni twórcy biorą przykład jak optymalizować gry, zwłaszcza Ubisoft.
Weź nie zaczynaj, ekspercie. Oceniasz studio po 1 grze
olek2123>> Chodzi Ci o Konami, czy Ubisoft ? Bo jeśli o tych drugich, to nie ma co ukrywać, że to partacze i ściemniacze, którzy wydają tasiemce, w które nie da się grać, chyba że masz kartę za 2K. Splinter Cell Conviction działa tragicznie na radeonach, także nie jest to tylko jedna gra, tak jak napisałeś. Zresztą wymień mi jakąś grę, która niedawno wyszła z dobrą optymalizacją ?
Zgadzam sie z sadler. Ubi to porazka ostatnio. To co zrobili z Watch Dogs, ACU no i wczesniej jeszcze z Ghost Recon to kpina... a co do MGS naprawde mile zaskoczenie !!!
Grafika miażdży, optymalizacja miażdży, udźwiękowienie miażdży...
Nawet nie wiem czy na maksymalnych ustawieniach moja grafa w 50% nie jest nawet wykorzystywana. A na innych grach 970 sie poci.
Ta gra może być grą tego roku :D Nawet tą jedną misją to i tak wymiotła wiele gier...
Phanotom Pain czekam.... <3
Lateralus to co chciałem napisać już napisałeś w 100% popieram.
Witam. Popieram :Lateralus'a w 100000000000%. ! . To Demo miażdży, dosłownie !.
Optymalizacja: Totalna rewolucja ! Na Hideo Koijma powinni się wszyscy uczyć Optymalizacji silnika do gry. Na moim starym AMD At X2 2,9 Ghz, 4 GB ram DDR3 i Radku HD5670 512 MB.
Gra chodzi... uwaga .... na wysokich detalach + Max roz. Monitora 1600x900 ! Nie odczuwam spadków FPS'ów. Jestem w Szoku.
System: Windows 7 x64, Procesor Core: i3 2100 3.1 GHz, Karta graficzna: NVIDIA GeForce GTX 550 Ti - 1 GB pamięci, Pamięć RAM: 8 GB.
Gra działa w rozdzielczości FULL HD (1920x1080) na ustawieniach graficznych HIGH z częstotliwością 40 klatek na sekundę.
To tak orientacyjnie, gdyż podawane informacje o minimalnych wymaganiach systemowych są zawyżone.
Czy gra działa komuś na Radeonie?
Cyfrowy Baron >> na FX 6300 i R9 270 gra działa w full HD na wysokich (tekstury bardzo wysokie) w 50-60 klatkach
Dla mnie to jakieś nieporozumienie. Niby skradanka, ale zamiast się skradać można po prostu wszystkich wybić jak muchy, bez żadnych problemów. Przeciwnicy są słabi, a nasz bohater jest praktycznie niezniszczalny. Na początku dowiadujemy się, że to tajna misja, że mamy się nie wychylać, że to bardzo ważne itp... a przy pierwszej okazji jak mnie zauważyli zacząłem strzelaninę, będąc przekonany, że zaraz skończę marnie... i tak doszedłem do końca, odstrzeliwując wszystkich jak kaczki. Dla przykładu podam Deus Ex: Human Revolution. Tam człowiek robił wszystko co mógł, żeby go nie zauważyli, bo jak się zaliczyło "wpadkę" to się trzeba był na prawdę nieźle natrudzić, żeby wyjść z opresji w jednym kawałku. Nie powiem, sprawiało mi to frajdę, ale właśnie dlatego, że to było na prawdę trudne.
Trudno mi jest wydać ocenę. To co zobaczyłem to pięknie wyglądająca i dobrze zoptymalizowana "nawalanka" z opcją skradania się (jak ktoś koniecznie musi). Daję 6 tylko dlatego, że nudzi mnie rozgrywka w której nie trzeba się w ogóle starać, a każdy błąd kończy się tak samo - krótka seria z karabinu i mamy przeciwników z głowy.
Poza tym nigdzie w opisie nic nie ma o tym, że to tylko jeden poziom (plus dodatkowe misje bonusowe). Kupiłem grę w ramach wielkiej Promocji Świątecznej za ok. 13 euro. To tanio, ale mogliby napisać, że to tylko takie lekko rozbudowane demo. Dowiedziałem się o tym dopiero czytając podpis pod obrazkiem na gry-online.pl. Może jak wyjdzie pełna wersja to dla tych co kupili Ground Zeroes będzie coś ekstra? Zresztą i tak chyba nie kupię, bo co to za skradanka, gdzie łatwiej jest po prostu wszystkich wystrzelać.
Witold Szczerba -> Ta seria juz tak ma. Zawsze mozesz grac na wyzszym poziomie trudnosci, chociaz i tak dopiero The Phantom Pain pokaze prawdziwy poziom trudnosci gry(Ground Zeroes jest wciaz tylko prologiem). Przeciwnicy beda sie adoptowac do poczynan gracza - np. jesli bedziesz strzelal im w glowy z pistoletu z nab. usypiajacymi, zaczna nosic helmy, czym czesciej bedziesz wszczynal alarmy tym bardziej beda stawiac na sile ognia i zabezpieczenia itp.
Już pomijając to co napisał Szczerba.
Gra ma problemy z kamerą w ciasnych pomieszczeniach, zachowaniem przeciwników, miejscami poruszaniem się Snake'a.
Ogólnie masa drobnych uchybień, które przy tak rozbudowanym tytule nie powinny wystepować.
Hm.. nie wiem jaka jest cena tej gry, ale jeśli wyższa niż 15zł to ktoś chyba oszalał.
Kampania składa się z JEDNEJ misji która ukończyłem w 60 minut, w tym czasie raz mnie zabili, a drugi raz sam zrestartowałem poziom żeby mieć 100% stealth.
Oprócz tego mamy ok 30 minut cutscenek i prawie 10 minut napisów z lista plac.
W grze pojawiają się 3 pojazdy lądowe, jeden szczur, i 2 modele śmigłowców.
Grało się bardzo przyjemnie, pytanie tylko czy godzinny gameplay jest wart swojej ceny ;)
Zgadzam sie z "NewGravedigger" odnosnie kamery. Ale ogolnie gra do polecenia, nigdy nie gralem w MGS ale po Ground Zero teraz nie moge sie doczekac na PP, uwielbiam takie klimaty. !!! POLECAM kupic w promocji :)
Świetny tytuł. Mimo, że nigdy nie grałem w inne części, to po tym "demie" mam ochotę poznać całą historię tego uniwersum. Gra jest kapitalnie zopytmalizowana, ma cudowną mechanikę rozgrywki, fantastyczną ścieżkę dźwiękową. Pre-order Phantom Pain zamówiony w ciemno!
Jak dla mnie jest super :)
Optymalizacja na piątkę z +....Czyli można zrobić gre nowej generacji na lekko starsze już sprzęty, tak by się nie krztusiła na high ustawieniach. Trzeba tylko chcieć (ubisofcie)...
Gra może i nie dla mnie (bardziej gustuję w Revengence), ale Konami jest mistrzem optymalizacji względem jakości grafiki i widzę to przynajmniej od RE5 - na tamte czasy gra wyglądała bajecznie i pływała. To samo potem z DMC 4 i DmC, następnie MGS:R, teraz to. Piękne.
Niesamowita optymalizacja :D ta gra chodzi nawet na moim słabym lapku (i3 2,2. 4GB ram. grafika 1GB) ze stałą płynnością :D. Mam nadzieje że The Phantom Pain również będzie tak cudownie zoptymalizowane ;)
O ile resident evil 5 do tej pory dobrze wygląda to o super optymalizacji w MGS nie może być mowy , nie ma czego optymalizować , oprócz głównej postaci i paru detali , trochę dobrej fizyki to ogólnie jest bieda graficznie więc dlatego ma niskie wymagania.
Fakt ubisoft robi gorsze gry o wyższych wymaganiach.
W każdym razie czekam na PP , oby w marcu.
ABSOLUTION +1. I nie bądźcie tacy pewni co do tej optymalizacji, bo w GZ jest mały teren a teren trochę poza bazą (skąd przyjeżdżają pojazdy) się nie liczy, bo ma płaską teksturę. A w PP będzie dużo większy teren.
A tak poza tym, kocham tą grę ;)
Nie marudźcie że gra jest krótka, to przecież tylko przystawka przed PP. Przypomina mi się historia jak niektórzy płakali że Hitman Sniper Challenge był krótki :D
Dodam tylko że w którymś speedrunie ukończyli tą grę w 10 minut :D
Dodam tylko że w którymś speedrunie ukończyli tą grę w 10 minut
Tyle, że pewnie używali tej umiejętności, że gdy Big Boss został wykryty, był slow motion, więc to trochę jak oszukiwanie (widziałem taki speed run).
Jakoś nie wierze w te 10 minut , jeśli chodzi o uratowanie 2 osób że myślę że przynajmniej 20 minut , oczywiście nie strzelając do każdego.
Przecież to nie jest gra, do przejścia jak najszybciej. Jest stworzona tak, żeby przechodzić ją wiele razy, na różne sposoby. Co to za radość, szybko przebiegnąć lokację?
no właśnie radości to nie daje mimo dostępnych gadżetów czy pojazdów.
Optymalizacja gry, bardzo dobra, przy moim fx 6300 3.5 mhz, Gigabyte R7 260x 2 GB i 8 ramach 1600, gra chodzi na ultra ze wszystkim przy rozdzielczości 1360x768 bo taki mam ekran :D, Konami potrafi przerzucić z konsoli na kompa porządnie grę w przeciwieństwie do Ubisoftu :D daje 10 bo to MGS :D
Czterordzeniowy AMD i Radeon 5770 o dziwo dają radę. Ustawienia zostawiłem domyślne, czyli 1280/800 wszystko na high tylko cienie i coś jeszcze na średnie. W głównej misji jest w miarę płynnie (stałe 35-40FPS) bez względy na widok czy poziom akcji. W innej misji odbywającej się w dzień jest już troch gorzej bo są spadki poniżej 30 FPS co czuć, ale dla mnie nadal grywalnie.
A co to samej gry, to muszę docenić dopracowanie, ciekawe filmiki, dorosłość, projekt lokacji i kilka fajnych rozwiązań (np. wkładanie rannego dziecka do samochodu). A teraz wady:
- niski poziom interakcji z otoczeniem: nie można wspinać się po rynnie, chodzić po gzymsach, otwierać drzwi, hakować, wycinać otworów w płachtach czy w ogrodzeniach z drutu. Może wymagam dużo ale w SC: Black List część z tych rzeczy już była. A może takie elementy pojawią się w pełnej wersji.
- ktoś o tym wspomniał: za łatwa tzn. nie trzeba się za wszelką cenę skradać, bo i tak można wszystkich wybić karabinem. Gra powinna mieć survivalowy charakter czyli, mało naboi, jeden dwa strzały i zgon, alarm powoduje wezwanie posiłków (chociaż jest czołg:))
- zachowanie wrogów: jak zobaczą, że coś tam za rogiem przebiegło to stoją w miejscu i świecą latarką zamiast podejść i się upewnień, w ogóle są jacyś tacy ślepi.
Sam nie wiem czy gra warta uwagi. Może w Phantom Pain poprawią to i owo, bo jest potencjał w tej grze.
przemek66630 -> Ile w ta gre grales? 5 minut? Jakbys gral dluzej, bez poradnika to nie pisalbys takich bzdur. Oczywiscie, ze przeciwnicy ida sprawdzic, a nie tylko swieca latarkami, tak samo mozna otwierac drzwi. Ci co narzekaja na poziom trudnosci nie zdawaja sobie sprawy z kilku rzeczy - gra ma wiecej poziomow trudnosci niz normal, w opcjach menu mozna, a nawet powinno sie wylaczyc opcje ulatwiajace gre m.in spowolnienie czasu przy wykryciu czy opcje oznaczenia przeciwnikow i wtedy gra nie jest juz taka latwa, chociaz to wciaz jest jedynie prolog do MGS V.
mi w sumie brakuje dobrych efektów ekslplozji , otoczenie powinno barziej ulegać destrukcji , jak już dajemy stingera , czołg to efekty powinny być na najwyższym poziomie.
GTX 660, i5 4440, 8gb RAM, gra śmiga wszystko na full detalach 1920x1080 :)
Swietnie sie w to gra! W porownaniu do czworki gra jest duzo bardziej przystepna tzn nie jest juz w ogole drewniana (w czworce strasznie wszystko ociezale jest). Klimacik jest mega, fabula tez sie zapowiada ciekawiej.
Ofc czworka tez jest naprawde baaardzo spoko (dla mnie 8.5/100), ale 5tka to bedzie miazga (oby!)
Grafa mega (troche czuc nowa generacje, obecnie najladniejszy tpp), a wymagania strasznie niskie.
Na G860 (slaby proc, cod aw sie tnie przez niego dlatego zmieniam go jeszcze w tym miesciacu tak btw) i GTX 660 smiga na full w 40 klatkach
Słyszałem, że w zachodniej wersji dodawany jest kod do dodatkowej zawartości do TPP. Pytanie do właścicieli edycji pudełkowych: czy w polskiej też jest?
@jargilo :: Niema czegoś takiego. Posiadam wersję "zachodnią", bez jednego polskiego napisu - zresztą takiej wersji nie ma. Każda część MGS ma swoje mity.
@yadin Przecież wcześniej pisałeś, że tej dodatkowej zawartości nie ma. Chyba że Cię źle zrozumiałem.
kumpel ma widziałem i się nią jara
Bardzo dobre demo technologiczne, które jako "prolog" do pełnoprawnej odsłony potrafi dostarczyć nawet do kilkunastu godzin zabawy. Dzięki Ground Zeroes zacząłem myśleć o The Phantom Pain z jeszcze większym "pożądaniem", a tytuł otrzymał miano kolejnego "must have". Mam nadzieję, że "pełna wersja" będzie na takim samym poziomie jaki wykreowała oceniana zajawka. Na wielką pochwałę zasłużyli ludzie odpowiedzialni za port gry w wersji PC. Jego jakość i optymalizacja to pierwszorzędna robota. Przeglądając wymagania produkcji nie widziałem siebie komfortowo grającego w nią na swoim sprzęcie, ale zostałem bardzo pozytywnie zaskoczony. Gra bez problemu utrzymuje stałe 30 FPS przy ustawieniach 1440x900, tekstury i modele very high wraz z całą resztą opcji high zza wyjątkiem cieni pozostawionych domyślnie na medium. Udało się to przetrawić bez żadnych oznak czkawki i zgagi na poczciwej, lecz powoli już leciwej skrzynce z Intel Core i3-550 @ 3.20 GHz, 8 GB DDR3 1333 MHz i GeForce GTX 550 Ti 1 GB DDR5. Tytuł godny polecenia!
Parę postów wyżej kolega pytał się o rzekomą zawartość dodatkową gry. Trzeba zwrócić uwagę, że "Ground Zeroes" to teoretycznie tylko jedna misja główna. Później otrzymujemy dostęp do kolejnych czterech, które należą do tzw. Side Ops Missions. Edycja pudełkowa Metal Gear Solid V Ground Zeroes zawiera następne dwie ekskluzywne misje nazwane kolejno "Deja Vu" i "Jamais Vu". Pierwsza była dostępna tylko dla posiadaczy konsol PlayStation i nawiązuje do klasycznego wydania Solid Snake'a, natomiast drugą otrzymali tylko właściciele Xbox-ów, a wraz z nią nawiązanie do gry Metal Gear Rising. Na tym zawartość dodatkowa edycji pudełkowej się kończy, tym bardziej, że w wyniku oficjalnego patcha jakiś czas temu posiadacze konsol obu producentów mogą cieszyć się obiema misjami.
Mam PlayStation 4 i posiadam obie dodatkowe misje, o których piszesz. Łącznie mam 7 misji, włącznie z Deja-Vu i Jamais-Vu. Specjalnie uruchomiłem menu gry, aby to sprawdzić.
Nie pamiętam, jak było na PlayStation 3, ale łącznie tych misji było przynajmniej 6. Nie wiem, jak było na pecetach, ale to dla mnie nie jest opcjonalna platforma do grania.
Muszę powiedzieć, że optymalizacja tej gry jest niesamowita.
Mam 4gb RAM, procek AMD Athlon 64 x2 5600+, no i grafikę Nvidia gt740, a gra chodzi płynnie na ustawieniach wysokich. Należą się po prostu gratulacje programistom.
MadvxPL -----> płynnie? wg ciebie na tym "sprzęcie" co masz a na jakiej rozdziałce? i ile masz fps
U mnie na fx-6300 8gb ram Sapphire Vapor-X HD 7950 3gb mam minimum 35 fps, średnio 45 na ultra 1080p wiec mogę coś powiedzieć o optymalizacji, która jest świetna. Płynnie to jest 60fps a dla niektórych 30 fps żeby było grywalne...
Trzynaście miesięcy po premierze może być za darmo. Nie przeszkadza mi. Premiera gry za trzy miesiące.
WITAM!! CHCE ODPALIC YE GRE PO INSTALACJI I WYSKAKUJE ZE NIE MAM DIRECR 11 TAKI KOMUNIKAT!!--O.CO KURNA BIEGA JESLI WINDOWS 7 MA.GO W SOBIE??!! ---KTOS COS WIE MOZE TO PROSZE O INFO!!! :-D
A ja się zastanawiam, co za ciapajdy zafajdane oddawały głosy, że gra ma 7.4. Ludzie naprawdę są jak motłoch. wypuszczą im "Wiedźmina" i wybaczą wszelki downgrade, nieudolnie złożone mapy, ale przecież "liczy się gra, klimacik i fabuła". "Wiedźmin" jest świetny, ale "Ground Zeroes" to po prostu perfekcja. Albo ja, kurde, jestem z innej planety.
Panowie z GOL, wstydźcie się!!! Dwa miesiące przed premierą gry, a w menu PlayStation nie ma ikonki "MGS V: The Phantom Pain". Przez rok jaraliście się przekładaną premierą "Wiedźmina" i wydaniem pecetowym GTA V. Zalewaliście forum szlamem podając najdrobniejsze informacje. Zachowujecie się bardzo nierzetelnie.
Dlatego dawanie każdemu, kto ma ręce i komputer prawa do głosowania to błąd. Jeśli dla ciebie to gra na 10 minut, to powiedz, jak ją przeszedłeś? Rozpierdoliłeś wszystkich karabinem czy działkiem?
@planeswalker :: Sorry, ale nie odczytałem na szybko intencji. Dałbym w cudzysłów co innego.
@Piollo90 :: 8.5 jest w porządku. Ja daję 9.5 za techniczną perfekcję i klimat. Jak zwykle w MGS. Dla mnie, jeśli "Wiedźmin 3" ma 9.5, to "MGS Ground Zeroes" tym bardziej. Tylko że Wiedźmin to pełna gra, a "Ground Zeroes" to DLC przedpremierowe. To moje subiektywne widzenie świata. Amen!
@sickrabbit Mam 25-30fpsów, ale czasami są spadki. Nie sprawdzałem dokładnie jak duże, ale nie widzę w tym zbyt wielkiego sensu, bo i tak gra się bardzo przyjemnie. Potrafi się trochę przymulić np. przy celowaniu snajperką z pierwszej osoby. A co do sprzętu twój procek jest zdecydowanie lepszy, o ramie nie ma co mówić, bo ta gra zbyt wiele i tak go nie chce, a karty graficzne są dosyć podobne. Sęk w tym, że świat tej gry jest mały i nie potrzebuje szybkiego generowania terenu i dlatego procesor ma tu największe znaczenie w AI przeciwników. A Rozdziałka to 1920x1080. Ustawień nie chce mi się teraz sprawdzać.
Pamiętam, jak na swoim pececie jakieś 12 lat temu uruchomiłem MGS 2. To była konwersja i to bardzo dobrej jakości. Byłem zaszokowany, że jakiś tam Kojima Productions zrobił tak świetnie zoptymalizowaną grę. Więc to, że MGS 5 działa dobrze nawet na przeciętnych pecetach, wcale mnie nie dziwi.
PP na pewno będzie elegancko zoptymalizowane.
@phantom pain :: A czytałeś komentarze powyżej? @szczerba i @NewGravedigger? Nie wiem, w co ci ludzie grali wcześniej, ale kompletnie nie ogarniają MGS. Jak dorwą pełną wersję, to faktycznie wystrzelają wszystkich i zdziwią się, że poszło tak łatwo. Zdziwią się, jak zaczną im się aktywować nowi żołnierze podczas alarmu i w końcu zginą.
W sumie rozumiem takie podejście. Ja nie znoszę gier motoryzacyjnych, jak wiesz. Większość ma kisiel w gaciach, jak im się odpali GTA V. wielu z nich nie będzie się chciało załadować jeszcze raz stanu gry i spróbować enty raz, aby udało się bez najmniejszego alarmu na hard. Zresztą byłoby strasznie nudno, gdyby każdemu podobało się to samo. Dziś gry są tak zróżnicowane, że każdy może wybrać to, co mu pasuje. Ja już rzygam na myśl, że w szafie leży płyta z "Wiedźminem 3".
yadin->>> Czytałem i dochodzę do wniosku, że Phantom Pain będzie dla nich grą krótką. Wyciągnęli karabin, zrobili sieczkę jak "Rambo" i gra wydała im się bardzo prosta. Jakaś bezsensowna strzelanka, gdzie zapomnieli, że MGS to skradanie się. Po prostu mamy inne pokolenie graczy. Ludziom nie chce się kombinować, namyślać jak przejść misję bez broni na range "S". Oni góra dwa razy spróbują ponownie podejść do gry i jak się im nie uda, to płytę rzucą do szafy i będzie się kurzyć. Okaże się, że to głupia gra dla nich, ale cóż poradzić.
Ja z kolei lubię motoryzację. Jestem fanem serii "Gran Turismo" 1000 h godzin z częściami miałem do czynienia, GTA V na PS4 przeszedłem, ale nie mam opadu szczęki.
Ja tylko przypomnę, że W3. przechodzę drugi raz na wyższym poziomie trudności i wie Pan co? Mam obawy, czy w ogóle skończę. Jakoś mnie nie ciągnie do tej gry. Znam historie, ale coraz bardziej ta gra wydaje mi się, że była na 1 przejście, choć lubię klimaty fantasy. Wszystko przez "Ground Zeroes" :))). Boje się, że przy Phantom Pain spędzę 1000 godzin i cały rok będę w to grał.
Nie interesuj sie z nimi niech robią co chcą.Tez mam taką nadzieje ze spędzę 1000 godzin i nie ma czego sie bac.
"error fail to hook GetTickCount" nosz k.... zaraz mnie pociepnie z tym nowym systemem win 10 na win 7 działało wszystko a tu taki błąd jak to naprawić wie ktoś może ????
Wie ktoś może czy w wersji pecetowej można grać na padzie od xboxa? (bez dodatkowych modyfikacji, konfiguracji itp.)
MD86- Tak można grać na padzie od xboxa. U mnie działa bez problemu, nie trzeba nic komponować. Jeśli jesteś przyzwyczajony grać na padzie to będzie dla Ciebie dobra opcja. W innym wypadku radzę wybrać myszkę i klawiaturę. Chociaż na myszce przy zoom'ie czułość wariuje niestety i to jest niestety jedyny błąd jaki zauważyłem w sterowaniu k+m.