Lichtspeer

Lichtspeer na PC, AND itd. to prosta w założeniach, ale niezwykle wciągająca zręcznościówka, w której rozgrywka sprowadza się do miotania świetlistych oszczepów w taki sposób, by zabijać przeciwników nadciągających z prawej strony ekranu. Produkcję wyróżnia stylistyka i absurdalny humor. Jest to debiutanckie dzieło niezależnego polskiego studia Lichthund.

Fabuła

Akcja toczy się w dalekiej przyszłości (rok 3026) w obcym świecie, który wygląda jak żywcem wyjęty z mitologii germańskiej – nie licząc paru futurystycznych elementów, nadających mu unikatową atmosferę. Kierujemy jasnowłosym wojownikiem, który przemierza ten niezwykły świat, by walczyć z mitycznymi stworzeniami. Ponadto na to wszystko nakłada się warstwa abstrakcyjnego humoru.

Mechanika

Zabawa polega na miotaniu świetlistymi oszczepami – protagonista stoi zwykle przy lewej krawędzi ekranu, a my celujemy (pomaga w tym widoczna parabola lotu) i raz po raz ciskamy orężem, starając się uśmiercić zbliżających się z prawej strony wrogów, zanim oni dosięgną nas. Odparłszy falę nieprzyjaciół, bohater przemieszcza się dalej, by po chwili zająć nową pozycję do obrony.

Zabawę urozmaicają moce specjalne (np. deszcz świetlistych oszczepów zasypujących całą planszę), które w dodatku ulegają rozwojowi wraz z postępami w przygodzie. W toku zabawy odwiedzamy zróżnicowane lokacje i eliminujemy coraz to nowych przeciwników; rolę tych ostatnich pełnią m.in. zombie, lodowi giganci, pegazy, miotające bomby pingwiny oraz atakujące spod wody foki. Ponadto co jakiś czas mierzymy się z potężnym bossem, na którego trzeba znaleźć odpowiednią metodę.

Kwestie techniczne

O wyjątkowości wydanego na PC, AND itd. Lichtspeer decyduje także styl graficzny, który cechuje się dwuwymiarowymi obiektami z prostych brył o kontrastujących ze sobą, jaskrawych barwach (z dominacją różu i błękitu). Nie można też nie wspomnieć o wpadającej w ucho muzyce.

Ostatnia modyfikacja 29 lipca 2015