Heavenstrike Rivals

Minirecenzja Heavenstrike Rivals – śliczna dwuwymiarowa turówka

Square Enix to jedna z najbardziej cenionych firm, jeżeli chodzi o gry RPG. Deweloper i wydawca zasłynął chociażby seriami Final Fantsay i Dragon Quest oraz takimi tytułami jak Chrono Trigger, Vagrant Story czy Parasite Eve. Heavenstrike Rivals to kolejna pozycja w dorobku japońskiego giganta, tym razem dedykowana urządzeniom mobilnym. Czy po raz kolejny mamy się czym zachwycać?

Cóż, odpowiedź na to pytanie nie jest prosta, ale już na początku warto zauważyć, że z pewnością nie jest to kiepska produkcja – ta gra ma po prostu lepsze i gorsze momenty. Do tej pierwszej kategorii z pewnością zalicza się wciągająca linia fabularna z ciekawymi postaciami, która nie pozwala oderwać się od ekranu smartfona / tabletu.

Kolejnym świetnym elementem Heavenstrike Rivals jest oprawa graficzna, która po prostu poraża swym urokiem. Graficy zdołali wykreować przepiękne modele postaci, doskonale komponujące się ze zróżnicowanymi arenami. Dodatkowo tytuł posiada przyjemną ścieżkę dźwiękową, więc w kwestii audio-wideo nie można mu nic zarzucić. Niczego innego jednak nie mogliśmy się spodziewać po grze przy której pracowali Ryo Yamazaki i Ryoma Ito, czyli osoby odpowiedzialne za muzykę w Final Fantasy Crystal Chronicles: The Crystal Bearers (pierwszy z wymienionych) i wygląd postaci w świetnym Final Fantasy Tactics Advance (drugi pan).

To jeszcze nie koniec wyliczanki, gdyż również sam gameplay, będący mieszanką taktycznej turówki z karcianką, wypada po prostu znakomicie. Posiadane postacie, które odblokowujemy w trakcie zabawy, ustawiamy na odpowiednich polach lokacji, a reszta odbywa się sama. Ważnym jest jednak odpowiednie dobieranie członków załogi, by ich możliwości (im rzadsza postać tym lepsze zdolności posiada) uzupełniały się, dając nam jak największe pole manewru. Nie bez znaczenia jest oczywiście także levelowanie bohaterów oraz dostosowywanie się do zaistniałych sytuacji na bieżąco. Walka jest więc zaskakująca i emocjonująca, a sam system, choć wydaje się prosty, jest tak naprawdę całkiem rozbudowany i z pewnością zadowoli niejednego fana tego typu produkcji.

Wszystko byłoby cudownie, gdyby deweloperzy zatroszczyli się jeszcze o bardziej przyjazny model biznesowy, gdyż w obecnym stanie w miarę komfortowo można bawić się jedynie przez mniej więcej 30–40 minut, ponieważ później kończy się energia, która zmusza nas do przerwania rozgrywki, albo uzupełnienia jej za pieniądze. Przy krótszych sesjach nie jest tak źle, ale problem w tym, że zabawa bardzo wciąga, więc niecierpliwe osoby muszą przyszykować sporo pieniędzy. Tak czy siak, zdecydowanie warto zaznajomić się z Heavenstrike Rivals.