Galaga Legions DX

Galaga Legions DX należy do serii, która niejako kładła podwaliny pod współczesny rynek gier komputerowych. Nic więc dziwnego, że po trzydziestu latach twórcy wydają jej kolejne części w niemal niezmienionej formie. Fenomen ten mogą jednak zrozumieć jedynie gracze pamiętający czasy, w których produkcje tego typu biły rekordy popularności. Dla młodszego pokolenia Galaga będzie jedynie mini-gierką, którą można włączyć na kilka minut.

Z założenia rozgrywka jest bardzo prosta. Lecimy niewielkim stateczkiem kosmicznym po linii prostej i strzelamy do nadciągających zewsząd wrogów. A jest do czego strzelać, bowiem na naszej drodze stają hordy przeciwników. Twórcy naprawdę nie oszczędzają graczy.

Do likwidowania obcych wykorzystujemy całkiem spory arsenał najróżniejszych broni, poczynając od prostych karabinów na wielkich bombach zdolnych do eksterminacji całych fal wroga kończąc. Dodatkowo nasze działania mogą wspierać sondy bojowe krążące wokół statku. Nie zabrakło także ulepszeń w postać tarcz czy pól siłowych.

Tym, co odróżnia Galaga Legions DX od pozostały części jest przede wszystkim poprawiona oprawa graficzna. Nie należy jednak spodziewać się jakichkolwiek rewolucyjnych zmian. Jest więcej kolorów, wybuchów, migających światełek i innych efektów, jednak gra zachowuje swój klasyczny wygląd. Tak więc akcję nadal obserwujemy z lotu ptaka a możliwość przemieszczania naszego statku ograniczona jest do obszaru widocznego na ekranie. Interface prezentuje jedynie najważniejsze elementy, takie jak aktualny wynik, liczbę żyć czy używaną broń.

Miłośnikom gatunku z pewnością spodoba się oprawa dźwiękowa gry. Nasza kosmiczna wyprawa odbywa się przy „brzdękających” dźwiękach przypominających klasyczne utwory typu MIDI.

Ostatnia modyfikacja 4 lipca 2011