DMC: Devil May Cry
W orginalnej serii tak, bracia są pół-demonami. Ta gra to reboot zrobiony przez Ninja Theory, bo "DMC jest za japoński i Dante nie jest już fajny". To coś miało trafić do zachodnich graczy. Dziwne, że Polska jest w Europie a ten cały reboot do mnie nie trafia.
Podam dwa przykłady tekstów z rebootu, które mi uświadomiły jak tragiczne scenariusze można pisac:
-spray służący do otwierania przejść między wymiarami, jednym z jego składników jest sperma wiewiórek
-"Vergil" mówiący do "Dantego" "ale ja mam większego penisa"
StopOrtografom - Jeżeli Capcom chciał coś udowadniając, że niby umieją robić inne Slashery mogli zlecic Ninja Theory zrobienia nie tykając czegoś co było dobre i szło do przodu. Jeśli chodzi o combosy Dante mógł ich zrobić dziesiątki w czwórce i multum w trójce. Tutaj dla mnie ten nowy Dante porusza się Nero. Machanie mieczem oraz poruszanie się jest istnie wzięte z czwórki. Tyle, że tu ma jakieś sznurki, a Nero miał ramię diabła. Z tej całej kupy Vergil prezentuję się w miarę z combosami, ale nie podoba mi się, że jest przywódcą jakiś Anonymous.
Martius_GW - Z pewnością innym europejskim fanom starej serii się to nie podoba. Swoją drogą ciekawe jakie oburzenie musiało być w Japonii. Capcom już ma opinie sprzedawczyków. Niszczą coś dobrego, żeby upodobać się hamburgerowcą.
Na forach o serii już widziałem komentarze, że skoro reboot się komuś nie podoba to musi być weeaboo. Taa napewno takim jestem, skoro też lubię Warhammer40k, setting Iron Kingdoms i bardzo mi sie spodobały obie części Darksiders.
Jak dla mnie przez ten cały reboot Capcom nie zasługuje na miano sprzedawczyków, tylko idiotów. Może się zrehabilitują. oddanie marki w ręce Platinum Games moim zdaniem było by najlepszym wyjściem po tym jak już zobaczyłem tą abominację Ninja Theory. Marka nie jest już za stara, podczas robienie 4 podjęto kilka złych decyzji i pewnie wycięta część gry lub nie zdążyli jej dokończyć. Reboot? Kurdeee, Ninja Theory znowu pokazało, że nie potrafi zrobic ani dobrej gry ani scenariusza.
Może się zrehabilitują. oddanie marki w ręce Platinum Games moim zdaniem było by najlepszym wyjściem po tym jak już zobaczyłem tą abominację Ninja Theory
Zgadzam się Platinum ma na koncie Bayonettę, która wyszła im rewelacyjnie i komediowo. Oraz tworzy Metal Gear Rising: Revengeanc, które wygląda na świetnego i rewolucyjnego Slashera. Gdyby Metal wyszedł jeszcze na PC skopał by DmC dupsko.
DB Mafia - nie bardzo rozumiem co masz na myśli mówiąc o sterowaniu. Potrzeba trzeciej ręki? Może chodziło Ci o mechanikę rozgrywki. W jakim aspekcie nowy DmC jest mniej nowoczesny od czwórki? Bo nie walczymy z tymi samymi bossami po trzy razy? Nie przechodzimy po cztery razy przez te same lokacje? Nie ma topornej zmiany stylów i broni u Dantego, psującej cały flow walki?
Nie chcę mówić, że poprzednie odsłony były słabe, bo świetnie się przy nich bawiłem, ale spójrzmy prawdzie w oczy. Te gry nie były idealne. Pierwszego DMC nie będę się szczególnie czepiał, bo był pionierem gatunku, ale fabułę mógłby mieć dużo lepszą. Załóżmy, że seria skończyłaby się na pierwszej części. I co? Jak prezentuje się uniwersum DMC tak uwielbiane przez fanboyów"? Łowca demonów postanawia zaufać kobiecie, która dopiero co chciała go zabić... no cóż. Następnie walczy z demonami, które zaatakowały bezludną wyspę. Po drodze spotyka swojego brata bliźniaka, który oddał duszę demonom, a na końcu pokonuje śmiertelnego wroga, z którym milion lat temu walczył jego ojciec. NIC się nie dzieje. W między czasie Dante odzywa się może z pięć razy wypowiadając jednozdaniowe, czerstwe jak tygodniowy chleb kwestie... Jeśli nowy DmC jest rebootem pierwszej odsłony, to wolę nowego, wulgarnego Dantego.
Postać i całe uniwersum wykrystalizowało się dopiero wraz z trzecią odsłoną. Dopiero za trzecim razem udało się twórcom wyrzeźbić coś ciekawego. Dosyć późno jak na darzoną takim kultem serię.
Podobają mi się zmiany w systemie walki. Owszem, Dante ma mniej combosów niż w czwórce, ale wtedy miałem wrażenie przesytu. Może i Ty, DB Mafia byłeś tym wybrańcem i masz pełne prawo czuć się wyjątkowym, z powodu pełnego opanowania płynnego korzystania z wszystkich umiejętności Dantego, ale ja się męczyłem przełączając się między stylami i broniami. Brakowało mi też łączenia ataków w dłuższe sekwencje. tylko u Nero znalazłem jedną taką możliwość używając Roulette Spin, w polskiej wersji Wir. Wygląda na to, że DmC cały system walki będzie polegał na tworzeniu łańcuchów ataków, z czego się niezmiernie cieszę. Walka jako Dante wygląda dużo płynniej niż w czwórce.
Też mnie martwi niski poziom trudności, ale jak sobie przypomnę swoje problemy na początku swojej przygody z DMC, to cieszę się że nowicjusze nie będą musieli przechodzić tego samego co ja. Ciężko było "wejść" w rozgrywkę bez niebieskich kul, dzięki którym na końcu rozgrywki pasek życia był czterokrotnie dłuższy niż na początku i posiadając zaledwie ułamek dostępnych ataków.
To, czy moja pozytywna postawa jest słuszna, okaże się dopiero 25 stycznia kiedy dostanę w ręce płytę z grą.
[53]
Toporna zmiana broni i stylow? Wiesz jak to wyglada w nowym DMC? Nie masz zadnych stylow, bronie anielska/diabelska/dystansowa zmieniasz kazda osobnym przyciskiem na krzyzaku plus musisz trzymac NONSTOP przycisk zeby uzyc broni anielskiej lub diabelskiej, dodatkowo wyrzucili namierzanie przeciwnikow. Nowy Dante wulgarny no to racja jak dialog z bossem z demo "FUCK YOUR, YOUR MOTHER WAS A WHORE <RZYG> FUCK YOU!" albo "MAM WIEKSZEGO PENISA" w trakcie rozmowy z Vergilem ktory z braci jest lepszy.
nie bardzo rozumiem co masz na myśli mówiąc o sterowaniu. Potrzeba trzeciej ręki? Może chodziło Ci o mechanikę rozgrywki. W jakim aspekcie nowy DmC jest mniej nowoczesny od czwórki? Bo nie walczymy z tymi samymi bossami po trzy razy? Nie przechodzimy po cztery razy przez te same lokacje? Nie ma topornej zmiany stylów i broni u Dantego, psującej cały flow walki?
Nie trzeciej nie potrzebuję , ale trzymanie jednego przycisku cały czas jest nie potrzebnym zabiegiem oraz nie wygodnym. Jeżeli chodzi o sterowanie powtórzę się po raz enty, ale z tym restartem obiecano nam nowy wymiar w typie slasherów, a po demówce nie odczuwam rewelacji.
Toporna. Style elegancko i szybko się zmieniały to w trójce trzeba było nabijać jakieś punkty, aby je wymaksować, a do tego nie było przejścia pomiędzy nimi. Zresztą dzięki stylom Dante mógł używać dziesiątek kombinacji, a w demku proszę bardzo nowy Dante rusza się jak Nero. Machanie mieczem, poruszanie się pomiędzy planszami tutaj jakimś sznurkiem zastępującym Ramię diabła Co do DMC 4 przyznaję, że nie jest rewelacyjna, ale też nie jest w opłakanym stanie.
W restarcie mamy Dantego terrorystę oraz Vergil'a jako przywódcę Anonymous czy czegoś. Znów Mundusa zrobili jak alfonsa. Mam nadzieję, że ten restart beknie się Capcomowi i powrócą do pierwotnej serii.
no dante wygląda wreszcie normalnie bo w poprzednich częściach wyglądał jak homoseksualista,białe pedalskie włoski,a po za tym gra najlepsza z całej serii
Za to teraz wygląda jak emo ćpun.
Na Gramie DMC dostał 8,5 więc gra daję radę.
Inne oceny:
Games Master (Print) - 89%
OXM (Print) - 9/10
Polygon - 8/10
PlayStation Official Magazine UK - 8/10
Eurogamer - 8/10
Destructoid - 9/10
Digital Spy - 4/5
CVG - 9/10
Gamespot - 8/10
ShopTo - No score
Eurogamer.de (German) - 8/10
HardGame2 (Spanish) - 9/10
Strategy Informer - 8/10
Popbucket - 8/10
Beefjack - "Recommended"
Gametrailers - 8.5/10
Entertainment Focus - 8/10
God is a Geek - 9/10
Games Master (Print) - 89%
OXM (Print) - 9/10
Polygon - 8/10
PlayStation Official Magazine UK - 8/10
Eurogamer - 8/10
Destructoid - 9/10
Digital Spy - 4/5
CVG - 9/10
Gamespot - 8/10
ShopTo - No score
Eurogamer.de (German) - 8/10
HardGame2 (Spanish) - 9/10
Strategy Informer - 8/10
Popbucket - 8/10
Beefjack - "Recommended"
Gametrailers - 8.5/10
Entertainment Focus - 8/10
God is a Geek - 9/10
Mam takie pytanko czy jest demo na kompa ?
js08 możesz mi wytłumaczyć po czym poznajesz jak wygląda homoseksualista? A co z lesbijką?
Tja najlepsza gra z serii, rozumiem, że już z torrenta sciągnieta i skończona na wszystkich poziomach trudności żeby to sprawdzic?
Giera wyborna. Trzyma klimat. Fabuła i styl walki bardzo dobre. Demo nie pokazało prawdziwego charakteru Dantego, widać to dopiero w grze co jest miłym zaskoczeniem. "Fucki" poza epizotem z bossem praktycznie nie występują. Miło przechodzi się na coraz to wyższych poziomach. Moim zdaniem nie wiele gorsza od 3 - najlepszej odsłony serii jak do tej pory.
czym wy się tak jaracie w tej grze? że będziecie mogli pograć sobie zje***nym cristiano ronaldo ?!
Tak recenzje 8-9 a średnia ocen użytkowników to 5.5-7 lol
I co z tego? Recenzenci to nie alfy i omegi, gra może im się akurat podobać, ale nie znaczy to, żę musi się podobać każdemu.
Który to już raz mamy do czynienia z kolejnym wydaniem tej pozycji. Moim zdaniem nie możemy spierać sie już o cokolwiek w tej grze. W pewnym momencie produkt jakim jest devil osiąga swój najwyższy moment i zaczyna spadać w dół jako strzalka na wykresach managerow :) którzy korzystają już tylko z faktu iż gra niegdyś była świetna a jej tytuł jest jeszcze medialny. Nie można także ufać redakcji która daje grze naprawdę dobra ocenę 9.0 oznacza to tylko to iż to kwestia umowy pomiędzy wydawca gry i redakcja która w ten sposób zarabia na siebie. Polece każdemu tylko jedno aby osobiście zagrali następnie ukończyli grę o ile ta będzie na tyle ciekawa i przyjemna by ja ukończyć a później subiektywnie ocenić nie obrażając przy tym innych. Panowie takie zagrywki tylko w rządzie i polityce by odrzucić sie błotem. Nigdy nie brałem pod uwagę oceny redakcji tylko Was prawdziwych graczy. Więc proszę o konkrety. Czy gra jest grywalna, czy ma dobre sterowanie, jak audio, jaka grafika, no i czy mamy do czynienia z prawdziwa perełka godna polecenia gażdemu .Pozdrawiam,
Panowie, a na czym wygodniej zagrac w DmC? Bo mam do wyboru PS3 vs PC i nie wiem czy lepiej padem czy jednak mysz+klawa. Pomijam jakosc grafiki.
Nowe Dante bez wyrazu, gra bardzo sterylna : / Castlevania: Lords of Shadow z 2010 niszczy ten tytuł... Już czekam na drugą część Castlevanii :)
Gra porażka :/ jeśli ktokolwiek grał w DMC 3 i 4 dobrze o tym wie :) Castlevania: LoS niszczy tę grę, z serią God of War również nie ma szans...
JohnRambo22
Ogłądałem wszystkie przerywniki i muszę się nie zgodzić, przekleństw oraz niesmaczynych i obrzydiliwych żartów jest mnóstwo. Aha nowe konta do napisania dwóch postów tylko o tym jak reboot jest fajny wcale nie jest podejrzane...
ocena 4.1 ?
bez przesady, gra nie jest zla, bez rewelacji ale zabawa jest przednia, no i ta muza od NOISIA , rewelacja !
Nie rozumiem ludzi którzy tak najeżdzaja na tą gre nie grając jeszcze w nią. Gra jest na prawdę dobra i niczym nie ustępuje wcześniejszym częścią, a nawet mogę powiedzieć, że jest lepsza. I nie wiem czemu czepiacie się do nowego wyglądu Dantego, teraz wygląda jak normalny młody gość, to właśnie wcześniej ktoś się mógł czepiac, że wyglada jak homoseksualista z białymi włosami ale to tylko moje zdanie. Gdyby seria rozpoczęła się z krótkimi włosami głównego bohatera, a teraz by zmienili je na długie białe też byście sie czepiali i narzekali. Wprowadzono serii trochę świeżosci i dobrze. Ale jeżeli ktoś ocenia gre poprzez zmieniony image głównego bohatera tzn, że ocenia tylko "książke po okładce". Gra na prawdę jest świetna, wciagająca fabuła, system walki, wyglad i różnorodnosć przeciwników, klimat, muzyka, grafika i efekty. Zagrajcie najpierw a nie hejtujcie bezpodstawnie. Wiem co mówie bo juz trochę przeszedłem.
I nie wiem czemu czepiacie się do nowego wyglądu Dantego, teraz wygląda jak normalny młody gość, to właśnie wcześniej ktoś się mógł czepiac, że wyglada jak homoseksualista z białymi włosami, ale to tylko moje zdanie.
http://www.youtube.com/watch?v=hfrWchX5rAU
Nikt nic nie mówi o wyglądzie. wyżej odpisałem w żargonie, a wcześniej tak pisałem, bo byłem zły na sprzedawczyków z Capcom Od zagraniu w ten szajs porównuję go Slasher/Slasher. Wyrykujemy błędy na tle typu gry, a nie wyglądu. Znów historia jest od zera to tu też nie ma co porównywać.
@carsonix podepnij pada do PC/ Będziesz miał elegancką grafikę i sterowanie odpowiednie. Od dawna wiadomo że gry tego typu są robione stricte pod pada. Ja do kompa mam podpiętego bezprzewodowego pada z xklocka i gram w fotelu jak król ;)
Dla kogoś kto lubi taki typ muzyki to pewnie tak. Mnie od tego bolą uszy, bardziej mi przypadl do gustu mniej inwazyjny i bardziej stonowany soundtrack z 3 i 4 części plus świety wokal Shawn-a "Shootie HG" McPherson-a.
dla mnie ten typ muzy to zupelna nowosc, wszesniej traktowalem to jako halas ale w tej grze nabiera zupelnie innego wymiaru, uwazam ze OST jest doskonaly, sa tez stonowane utwory jak np. Eyeless (chapter - wiezienie) .
Martius_GW tak, założyłem specjalnie konto, żeby się wypowiedzieć na temat DMC, bo już mi się rzygać chce, jak widzę całą hordę hejtów skierowaną w stronę gry. Przeszedłem wszystkie części serii poza 2 bo jakoś jej nie czułem. Z 3 zabawiałem się najdłużej - przeszedłem ją na każdym możliwym poziomie trudności, ogólnie zaliczyłem ją od początku do końca 10-15 razy. Pomimo tego nowe DMC bardzo mi się podoba, wciągnęła mnie jak niegdyś 3 i bardzo sobie ją cenię. Co do "fucków" - chodziło mi o to, że bardzo rzadko wstawione one były w niewłaściwe miejsca. Jakoś mnie one nie odpychały, powiem więcej było to dobre posunięcie. Tworzy to obraz młodzieniaszka buntownika nie przejmującego się niczym, jest to typowe w tym wieku szczególnie w czasach współczesnych. Tak samo te kąśliwe teksty - zniesławione "a ja mam większego". W tych czasach młodzi mają takie charaktery. Zwroty nie mają na celu obrażenia, ale są czymś na wzór zaproszenia do rywalizacji między rówieśnikami.
Czas otworzyć się na świat, a nie w nieskończoność tkwić w nostalgii.
Pozdrawiam
Z pewnością siędzę po uszy w nostalgi skoro grałem też w Ninja Gaiden 2, God of War, Dante Inferno, Darksiders 2, Onimusha: Dawn of Dreams i wszystkie te gry mi się podobały bardziej lub mniej. Gra i stylistyka mi się nie podobają, ale to oczywiście są hejty nie?
Odnośnie przekleństa ja odczuwałęm odwrontnie, tylko w paru momentach nie były wepchnięte na siłę. Tak samo z tymi wszystkimi pseudo żartami. Przed informacją o swoim penisie Vergil mówi, że jest sprytniejszy, kolejne zdanie całkowicie niszczy tą scenę.
Martius_GW - Jaki masz nick na PSN?
przylacze sie do dyskusji. oczywiscie ze te wszystkie faki i przechwałki to symbolika mlodzienczego buntu, takiego bylo zalozenie, z drugiej jednak strony mamy dojrzala postawe Dantego, nie zostawia przyjaciol takich jak Kat. Podoba mi sie swieze podejscie do tej serii, badzmy szczerzy, kolejna czesc w starym stylu bylaby kompletna porazka, ten zabieg byl nieunikniony i uwazam ze wykonali kawal dobrej roboty.
Nie podoba mi się zmiana stylówki Dante. Devil May Cry 3 było miodne. Ale dam tej grze szansę i chyba ją kupię.
Martius_GW, tu nie chodzi o to, czy grasz w podobne gry tego typu, ale o utarty przez Ciebie schemat Dante'go. Przez to nie godzisz się na żadne zmiany, nie dając im nawet cienia szansy. Ja też początkowo byłem wielce rozczarowany tą odsłoną, jednak stopniowo się do niej przekonałem. Świat gry z początku też nie przypadł mi do gustu i podchodziłem do niego z największym dystansem, jednak po jakimś czasie spędzonym z grą, zaakceptowałem go. Teraz grając bardzo lubię spędzać w nim czas.
Gatsu, mnie również podoba się bardzo charakter nowego Dante'go. Z jednej strony twardziel, z drugiej bardzo troskliwy względem bliskich mu osób. Dobrze to kontrastuje między nim a Vergilem.
Zmiany mi nie przeszkadzają o ile są sensowne. Moim zdaniem NT zaserwowało nam ilość ponad jakość. Przekleństw jest mnóstwo typu fuck,whore, bitch itd. Czy tak trudno było wykombinować jakieś bardziej orignalne wyzwiska? Takie żeby ludzie się dziwili, że tak można kogoś wyzwać albo kompletnie odjechane. Podam prosty i banalny przykład o co mi chodzi:
"-Wsadzę rozgrzany do czerwoności metalowy pręt zimnym końcem w twoje cztery litery!
-Idiota, tak mniej zaboli!
-Może i mniej, ale za to dłużej go nie wyciągniesz!"
Tak samo w wszystkim niby kontrowersyjnymi tematami, są tylko po to aby przyciągnąć uwagę. Nawet nie spróbowali nimi skłonić do myślenia.
Orginalny Dante mi się podoba bo mieli na niego pomysł, wykonali go od początku do końca i się postarali aby to dopieścić do końca.
Nowy Dante jest dla mnie byle jaką kopią Kratosa, no wiadomo przekleństwa i seks(udwawany seks demonów w ubraniach - WTF) się sprzedadzą nie?
Niestety widać, że przy scenariuszu HS pomagać musiała Rhianna Pratchett zaś przy Enslaved Alex Garland. Niby jest wymieniony jako co-writer w reboocie i starał się uratować fabułę, tylko tym razem NT z swoim głupimi pomysłami miało więcej do gadania.
ZAPRASZAM DO WĄTKU O SLASHERACH
https://www.gry-online.pl/forum/slasher-master-1-demo-metal-gear-rising/z5bf0b56?N=1
ZAPRASZAM DO WĄTKU O SLASHERACH
https://www.gry-online.pl/forum/slasher-master-1-demo-metal-gear-rising/z5bf0b56?N=1
ZAPRASZAM DO WĄTKU O SLASHERACH
https://www.gry-online.pl/forum/slasher-master-1-demo-metal-gear-rising/z5bf0b56?N=1
Panowie jestem użytkownikiem i PS3 i PC jeżeli chodzi o mnie to idealnym rozwiązaniem jednak jest zakup bezprzewodowego pada i podpięcie go pod jednostkę. Raz że gry wyglądają o wiele lepiej a dwa że są o wiele i to wiele tańsze. Planując coś takiego można pomyśleć o zakupie Pc i podłączenia go pod TV za pomocą kabla HDMI i wtedy już niczego nam nie trzeba.
Ej ludziska czego taka niska ocena mi sie gra podobała przeszedłem ją i jest super :D 8+/10
Ludzie mają różne gusta. Zresztą rebootu to najwyżej przehypowany średniak jeśli jestem w dobrym humorze.
odbiegając od tematu gry. która jak dla mnie jest średnio wciągająca, powiem tylko że mam kumpla który patrząc jak gram na konsoli na swoim tv narzekał, że grafa słaba i na kompie ma o niebo lepszą...ale jak pozwoliłem podpiąć mu kompa pod mój tv (42 cale full hd) poprzez hdmi, okazało się że już grafa nie była mega lepsza:) tak na chłopski rozum pomyślcie-jak gracie na 15calach to połowy szczegółów nie widzicie:) dopiero na dużym ekranie prawda wychodzi na jaw hehe dodam,że komp kumpla to 4rdzenie 3,5ghz,8giga ramu i 2giga na grafie.pozdro dla pc-towcow
chemmik11 pozdrowienia dla Ciebie bo jesteś w tym momencie śmieszny, ( jak twój kolega ma gównianą rozdzielczość jak i ty tv 42 cale to nie ma co się dziwić. Co prawda mam 2 monitory jeden z rozdziałki 1920 x 1080 a 2
2560×1600 i czym większa rozdzielczość tym lepiej. Wiec skoro nie masz tv w FULL HD minimum to nie pisz głupot że konsole mają szanse z PC pod względem grafiki
Gra jest jak dla mnie fajna recki na roznych portalach wynosza srednio 8-9 wiec nie ma sie czego bac a jak co to nowy wystroj Dante jest spoko chociarz gralem w poprzednie gry. Na 90% kupie :D
I oczywiście oceny zaniżone przez wygląda Dantego. Uwielbiam was, wielcy, niekochający zmian fani <3
Uwaga wersje na PC DMC z Cenegi czy z gram nie chodzą na Steamie !!! . Tak że nici z grania. Można tylko pobrac wstępnie nic poza tym.
"Uwaga wersje na PC DMC z Cenegi czy z gram nie chodzą na Steamie !!! . Tak że nici z grania. Można tylko pobrac wstępnie nic poza tym."
Skąd takie informacje?
@P4triqo
W końcu zmiana wyluzowanego bohatera z poczuciem humoru na dupka przeklinającego jak szewc nikt nie zauważył?
@voltek18, martius_gw Widać że gówno wiecie o grach. Gra jeszcze na PC nie wyszła wy już wszystko wiecie. Każdy recenzent jak i przeciętny gracz powie że jesteście kurwami bo oceniacie grę po wyglądzie bohatera lol. Wy kurwa będziecie w to grać czy patrzeć na bohatera? Jesteście jebanymi debilami i każdy wam to powie, wypierdalać idioci. Macie pewnie po 12 lat i myślicie że coś wiecie o grach, jebani debile. Jeszcze raz wypierdalać!
Zakupiłem dzisiaj grę lecz mam problem, gra się poprawinie zainstalowania przy instalacji wybrałem język Polski, jednak po uruchomieniu gra się włącza się w języku angielskim a w opcjach nie ma możliwości zmiany, czy miał już ktoś taki problem a jeśli go już rozwiązał to proszę o pomoc
Zakupiłem dzisiaj grę
A Dragon Ball, a Asura!?
[76]
A ty masz 13 lat czy tak przypadkiem zakladasz swieze konto zeby poprzeklinac?
xkutafonix
To mi dowaliłeś, zaraz schowam się w kącie i sie popłaczę.
Debilem i idiotą jesteśy najwyżej Ty co ładnie pokazałeś. Wygląd nowego Dantego to najmniejszy problem dlaczego reboot mi się nie podoba, ale do niektórych oczywiście trafia tylko medialna papka "hejterom się nie podoba bo nie ma białych włosów".
posiadam taki sprzęt:System:Win 7 64 Bit
Procesor:Intel(R)Core(TM)2 Quad Q8300 BOX 2.50GHz
Pamięć: 8 GB RAM Kingston CL9 1333MHZ
Karta Graficzna:ZOTAC GeForce GTX 260(2) 896MB DDR3 448BIT więc nie powinienem mieć z grą na wysokich parametrach bo Hitman czy FarCry 3 chodzili mi na Wysokich detalach bez zarzutu ale nie wiem czy ta pójdzie bo teraz gry szybko ewoluują a specyfikacje podawane w necie czasem są inne:)Z góry dzięki za odpowiedz :)
[76] zamknij japę koniu! W przeciwieństwie do cb nie mam krzywej mordy ! Znalazł się troll jeb*any, myślisz że taką gadką komuś zaimponujesz? Może główny bohater wygląda jak pedał ale to nie oznacza jeszcze, że nie mam zamiaru jej kupować, wręcz przeciwnie przeczytałem recenzję i się przekonałem co do gry, może nawet przy odrobinie szczęścia wyjdzie jakaś skórka ;)
Gra wyjebana ( muzyka + totalny rozpierdol ) :D 10/10
Gra mi działa na max detalach na takim sprzęcie :
Procesor : Intel(R) Core(TM) 2 Quad Q6600 @ 2.40GHz
Zainstalowana pamięć (RAM) : 2GB
Typ systemu : win 7 32-bitowy system operacyjny
Karta graficzna : Galaxy Geforce 9600 GT 512 MB
Gra śmiga !!! zero zacięcia :)
miłej gry życzę :D
Gra wyjebana ( muzyka + totalny rozpierdol ) :D 10/10
Gra mi działa na max detalach na takim sprzęcie :
Procesor : Intel(R) Core(TM) 2 Quad Q6600 @ 2.40GHz
Zainstalowana pamięć (RAM) : 2GB
Typ systemu : win 7 32-bitowy system operacyjny
Karta graficzna : Galaxy Geforce 9600 GT 512 MB
Gra śmiga !!! zero zacięcia :)
Recenzja godna mistrzów 1% o grze, 99% pochwał swoim sprzętem > Polać takim
Dziwicie się, że gra wam chodzi ale przecież odpowiedzialni za port z konsoli są Polacy więc nie dziwota, już nie raz udowadniali, że są w tym b. dobrzy....
Grałem we wszystkie części DMC i w sumie takie odświeżenie nie jest złe, A co do gry to daje radę w ogóle mi nie przeszkadza nowy Dante zwłaszcza, że jest dużo nawiązań do starego - początek gry pizza leży obok tak jak u starego, "peruka" gdzie mówi nawet za milion lat :) ale to pikuś bo najważniejsze jest szlachtowanie potworów a to nam daje naprawdę dużo satysfakcji! i od razu mówię dajcie sobie na najwyższy poziom trudności (zawsze można zmienić) Fabuła jak to fabuła zawsze zemsta :) graficznie jest ładnie choć ja już gram na modyfikacji SweetFX, optymalizacja genialna przecież to praktycznie nie ma żadnych wymagań, ilość klatek to przedział 160-220 fps...
I polecam do takich gier pada, najlepiej od Microsoftu bezprzewodowego od xboxa ..
Nie rozumiem jak mozna bylo tak slabo DMC ocenic przecierz to jest zajebista gierka. Moze i np Dante zachowuje sie jak szczeniak ale to jest jak dla mnie normalne. A co do przeklenstw to jest dokladnie tak samo to jest mlody wiek a dotego Dante nie zna swojej przeszlosci. Jesli mieliscie na celu kupno tej gry to nie zwarzalbym na ocene na gry online. Powiem tylko jesli jestes wiernym fanem serii kup to, jesli nie grales a chcesz zagrac tez kup to. Szczerze polecam wszystkim
GTX 260 i 2-rdzeniowy proc też rozwala tą gre , nie ma się czym podniecać że gra chodzi idealnie na większości kompach. Gra jest poprostu idealnie zoptymalizowana a podane wymagania można potraktować , jak czerwone światło gdy się stoi na pasach a nie jedzie żaden samochód
Tak się powinno pisać gry.
Idealna optymalizacja...zero problemów na ultra plus wszystko na max. Wręcz trzeba włączać vsync żeby przystopować jej zapał przy odświeżaniu 60hz w rozdziałce 1920/1080.
Gra aż kipi od fajerwerków graficznych...można powiedzieć że ocieka nimi, jest wyładowana po brzegi.
Wspaniała muzyka, szybka akcja, giwery, staniki i rzucanie mięsem w każdym tego słowa znaczeniu.
Rewelacyjna optymalizacja, dawno nie grałem w tak dobry port. To tylko pokazuje, że gdyby wydawcy chcieli to każda gra bez problemu by działała na kilkuletnich kompach. Polski qloc odpowiada za port, spisali się na dychę.
Haha Ocena gry za dobry port i swój sprzęt.
Ocenia się zawartość gry, a nie swój sprzęciol. No Comment K*****
strasznie przypomina ostatnią część slpinter cell , tyle tylko że ta gra jest duUżo lepiej zoptymalizowana niż SC.
MegaMafia--> a jak chcesz ocenić grę po 3 misjach ? nie da się trzeba ja przejść, więc zostaje sprawa grafiki i sprzętu...
Gra wyjebana ( muzyka + totalny rozpierdol ) :D 10/10
Gra mi działa na max detalach na takim sprzęcie :
Procesor : Intel(R) Core(TM) 2 Quad Q6600 @ 2.40GHz
Zainstalowana pamięć (RAM) : 2GB
Typ systemu : win 7 32-bitowy system operacyjny
Karta graficzna : Galaxy Geforce 9600 GT 512 MB
Gra śmiga !!! zero zacięcia :)
miłej gry życzę :D]
Mój Gtx 560 rozwala tą gre w proch ustawienia ultra i rozdzielczośc full hd.Gra jest kosmiczna fabułka a co szczególne muza w tej grze jest wyjebista w kosmos !!!
Rewelacyjna optymalizacja, dawno nie grałem w tak dobry port. To tylko pokazuje, że gdyby wydawcy chcieli to każda gra bez problemu by działała na kilkuletnich kompach. Polski qloc odpowiada za port, spisali się na dychę.
GTX 260 i 2-rdzeniowy proc też rozwala tą gre , nie ma się czym podniecać że gra chodzi idealnie na większości kompach. Gra jest poprostu idealnie zoptymalizowana a podane wymagania można potraktować , jak czerwone światło gdy się stoi na pasach a nie jedzie żaden samochód
W tych postach jest z 5% oceny gry, reszta to ich przechwałki sprzętem. Wystawiają 10-tki. Za co? Za swój genialny sprzęt i porty.
Czy DMC wejdzie mi na laptopie o parametrach ?
Intel Core i3 - 2350 CPU @ 2.30 GHz 2.30 Ghz
8 GB ram
Windows 7 Home Premium 64 bit
Karta Graficzna NVIDIA GeFroce GT 520MX
Gra jest bardzo dobrze zoptymalizwana. na full hd chodzi bardzo płynnie. a grafika bardzo przyjemna.
Wciąga jak bagno. Ocena moja to 9+\10
UP racja gra dobrze jest zoptymalizowana, myślałem że bede mieć ściny ale okazało sie że chodzi płynnie.
Ludzie gdzie taka ocena O.o no gra nie jest arcydziełem ale co najmniej 7.5 a nie 5.7 ;)
Ryok3 powinna spokojnie chodzić na Twoim lapku ;) U mnie i3 2310m 2x2,1GHz , Gefroce 525m 1 gb, 8gb ram i śmiga na maksymalnych detalach ;)
Widzę że zdania są mocno podzielone jeśli chodzi o grę. Dla mnie wygląda to na razie na bardzo dobry restart serii. Muzyka wymiata,grafa super (nie myślałem że na UE można jeszcze taką grafikę zrobić),fabuła jak to w tego typu grach nie powala,ale i nie przynudza. Jeśli chodzi o największą bolączkę dla wielu,czyli zmiana wizerunku Dantego, uważam że wyszło to grze na dobre. Na początku też miałem mieszane uczucia co do wyglądu bohatera,ale teraz pasuje mi jak ulał do koncepcji nowego DMC. Na razie dla mnie taka mocna 8+.
W moim personalnym odczuciu dobry restart serii , z dość ciekawa fabułą oprawiona dynamiczną muzyką i tak jak ktoś już wcześniej wspominał fenomenalna optymalizacja na na 6 letnim sprzęcie core 2 duo x 2.8 2gb ram gefrce gtx 550 ti 1360x763 wysokie detale graficzne zero przycinki więc wielki ukłon dla twórców , nie sugerujcie się nowym wyglądem głównego bohatera postaci bo gra na dobrym poziomie polecam, ocena końcowa mocne 8,5 na 10.
Ok, gra skończona i powiem, że jest niezła. Sieczka demonów daje niesamowitą frajdę, zwłaszcza, że mamy niezły wybór ciosów, pod tym względem DMC zawsze królował. Jedynie do czego mam zastrzeżenia to praca kamery w niektórych momentach gubi i lekko przyblokuje,a to nam może trochę sprawić problemów podczas walki z co bardziej wymagającymi przeciwnikami..
Przeszedłem już całą i mogę potwierdzić, że pochlebne recenzje są jak najbardziej słuszne. Nikt nikomu nie musiał dawać w łapę. Grafika jest bardzo ładna, zarówno od strony artystycznej (świetnie wyglądające Limbo, fajne efekty w wieżowcu Mundusa), jak i technicznej (przepiękne cieniowanie). W żadnej innej grze concept-arty nie były tak dobrze odwzorowane jak w DmC. Świetna muzyka, dużo lepsza i bardziej różnorodna od podróbek Prodigy z poprzednich części. Cutscenki są świetnie wyreżyserowane. Opowiadana historia nieco zawodzi, ale rekompensuje to wieloma zapadającymi w pamięć momentami, spójnością świata i bardziej przekonującymi postaciami.
Większość kontrowersyjnych zmian można zaliczyć na plus. Nikt fanom nie robił na złość. Wszystkie modyfikacje miały na celu polepszenie gry. Dzięki wyrzuceniu stylów walka jest płynniejsza i klarowniejsza (cały czas wiedziałem co robię). Ich braku nawet się nie odczuwa. Zamiast Trickstera są uniki. Część ataków z odrobiną wyczucia można zablokować więc Royal Guard jest niepotrzebny. Niektórzy narzekają na brak balansu pomiędzy broniami demonicznymi, a anielskimi. Faktycznie tak jest, ale trzeba wziąć pod uwagę przeznaczenie tych dwóch typów broni. Bronie anielskie mają na celu kontrolowanie dużych grup przeciwników, a demoniczne zadawanie obrażeń pojedynczym przeciwnikom.
Gra jest łatwiejsza, ale dalej nie trudno jest zginąć. Łatwiej jest też zdobyć wysoką ocenę za styl, ale najwyższa ocena za przejście misji (SSS) jest trudniejsza do zdobycia niż najwyższa (S) w czwórce.
Żeby nie było za słodko, pora na kilka minusów. Kamera nie zawsze działa jak powinna, choć zazwyczaj sprawuje się nieźle. Brakowało mi też czegoś w walkach z bossami. Są dobrze zaprojektowani, wyglądają groteskowo, zachowują się jak demony powinny, ale brak w walkach z nimi głębi, takiej jak w czwórce np. w walce z Credo.
Pochwalić też muszę polaków, którzy dokonali konwersji na pecety. Optymalizacja jest idealna. Drobne, nieznaczące przycięcia pojawiają się tylko przy przejściu z cutscenek wysokiej jakości na zwyczajny silnik gry.
"podróbek Prodigy z poprzednich części" - takiej głupoty dawno nie słyszałem na temat soundtracku w dmc3 i 4.
Gra jest świetna, nowy wygląd Dantego idealny, nawet nie tykam skórki ze starym wyglądem.
A teraz ci co się chwalą sprzętem i już przeszli grę niech wkleją fotkę - dowód, że grę KUPILI, pozdro.
i tak jak myślałem full detale i śmiga przy 40 klatkach aż miło :D
Nie polecam brać się za tą grę bez pada ;|
Nie zawiodłem się na tej grze
Ci co mowia optymalka swietna, gra wyglada bardzo bardzo slabo oprocz glownej postaci wiec co tu sie dziwic ze ma sie duzo fpsow
Tylko to slasher i grafika nie ma duzego znaczenia bo i tak nie ma kiedy sie na niej skupic :D
Gra jest lepsza niz sie spodziewalem
Nigdy wcześniej nie miałem możliwości zagrać w inne części Devil May Cry, ale ta nowa mnie niesamowicie zaskoczyła! Polecam jak najbardziej, dobra gra. Przeszedłem.
Plusy:
-Pomysłowe projekty poziomów
-Płynna i efektowna walka
-Dante
-Fabuła
-Muzyka
-Grafika
-Limbo
-Przerywniki filmowe
Minusy:
-Zbyt niski poziom trudności
-Mała różnorodność wrogów
Ocena: 10/10
Tak tak bardzo dobra optymalizacja dzięki UE3 bo jak mogło być inaczej?!. Najbardziej optymalna gra roku! I te poziomy i bossy prawie jak sprintell cell i black ops 2. Fabuła tak samo interesująca jak w endless space i wql to brendzlowałbym się nad tą grą. Ale faktycznie poziom trudności nie za trudny jak kolega wyżej zauważył bo na hardkor to ja to przechodzę w 30min DOSŁOWNIE na +dobra muzyka (szkoda że nie ma mantis'a czy bratkilla ale shakira też daje rade w duecie z JayZ) + to gra jest bardzo długa jak wszystkie części cod czy i utrzymuje fajny klimat rodem z Solider of Fortune Playbak czy takiego DLC do ME3. Polecam wszystkim którzy nienawidzą HL2. A i te kłesty!! Tyle że mam problem bo mi ta gra nie chce ruszyć na win95 ani na win98 więc niech się pier.olą z tą optymalizacją i nie będę w to grał na mojim 4x4 C2x4 + geforce GTX660 od Gigabyte(z tym dużym wiatrakiem (mam paragon!)) na win7(oryginalnym) bo to skok na kase jest.
Fajnie ze nawalanka z demonami przypomina ci SP . A jak dla mnie gra bije poprzedniczki na wysokim poziomie
Po 2 misjach: rewelacja! Super koncepcje graficzne, miodne rozwalanie demonów, jak dla mnie fajnie poprowadzona fabuła :) Super.... :) polecam każdemu...
Nigdy wcześniej nie miałem możliwości zagrać w inne części Devil May Cry, ale ta nowa mnie niesamowicie zaskoczyła!
Jeżeli nie grałeś w resztę, to jak restart cię mógł zaskoczyć.
Trójkę i Czwórkę na PC znajdziesz za marne grosze i tą Ci mogę polecić. Tam przynajmniej są poziomy trudności są wymagające już od Normalnego się zaczyna w trójce jazda. Dante ma dziesiątki kombinacji, nie ta jak tu kilka na krzyż, Kilka stylów walki oraz multum broni.
Gornikfree jakbyś nie wiedział gra jest robiona na podstawie anime a Dante ma wyglądać tak jak w 1,2,3 to wszystko było z anime nie mówię że ta część jest słaba ALE 5 NIE JEST NA PODSTAWIE ANIME !!!
Optymalizacja super. Polacy potrafią dzięki :)
Jeżeli nie grałeś w resztę, to jak restart cię mógł zaskoczyć.
Może źle się wyraziłem. Po prostu mi się spodobała, czepiasz się;-)
Oj tam. Zagraj kiedyś w trójkę i czwórkę.
Tak jasne to sobie zobacz daty premier wielki fanie DMC.
Sorry faktycznie pomyliło mi się ale w każdym razie ja wole starego Dantego.
Jedno pytanko: czy da się w miarę normalnie grać na klawiaturze ???(bo w poprzedniej części bez pada się nie obyło).
djuanush
nie garlem w poprzedni czescie ale w ta gram i od 4 misji gram na padzie bo jest latwiej , na klawiaturze jest troche ciezko ale to kwestia opanowanie ja opanowalem na srednim po 3 misjach ani razu nie zginołem wiec nie jest zle..
ale owszem sa takie taki gdzie trzeba trzymac q+f przy tym poruszac sie w,a,s,d klikac myszka atak plus wykonywac uniki (shift) takim kombinacji jest wiele wiecej a ta ci podalem przy jendym z prosciejszych atakow...:)
Gra wymaga Steama,Uplaya,Origina, Games for Windows Live czy po prostu zwykłej aktywacji?
Ludzie czemu taka zaniżona ocena na x360 i Pc było conajmniej powyżej 7.5 a na PS3 gra wypadła owiele lepiej niż na x360 i pc Gra świetna I nawet lepsza niż poprzednie 4 jak dla mnie Mocne 8.9
Klasyka wyglądu Dantego kontra debiutująca twarz Dantego. Nokaut debiutu przez zakończenie gry. Cool, fajnie, nie ma o co płakać, bo zakończenie pokaże tego "poważnego" Dantego. Dobranoc fani serii DMC.
Poprzedni Dante też nie był poważny ...-.- /
DMC będę miał jutro...Ale się boje czy mi nie zadziała...na GeForce 9500gt 1 gb vram, 4 gb ram, dual Core 2.5 GHz, 1920X1080. Pogram na minimalnych?
Ja mam radka HD 3870 gra chodzi na Ultra bez HD antyaliasingu (nie widzę różnicy a klatki spadają) w 60fps bez przerwy (1366x768 rozdziałka). Polacy optymalizowali to gra kurde działa, a nie pokaz slajdów :D Powinno ci dobrze chodzić :P
Jeśli chodzi o jakość portu, to brawa dla naszych, bo optymalizacja jest świetna. Sama gra dość nudna, fabuła na poziomie filmów skierowanych do młodzieży, system walki może być, ale to DMC, a nie gra z serii Mosou/ Warriors, więc jednak człowiek spodziewał się czegoś bardziej skomplikowane i dającego większe możliwości. Uciążliwym jest przymus trzymania wciśniętych przycisków, aby używać dodatkowych broni, także bohater mógłby poruszać się trochę szybciej. Zmiana aparycji Dantego jakoś nie spędza mi snu z powiek, a sam design gry jest całkiem przyjemny dla oka, choć graficy przeholowali z natężeniem kolorów, zbyt jaskrawe wszystko. "HDR" nie jest rozwiązaniem uniwersalnym.
Do poziomu części trzeciej jest bardzo daleko, ale to nie jest to ogromnym problemem, bo zawsze to trójki można powrócić.
Dereteremior
co do jednego mylisz się, otóż, nie trzeba przytrzymywać klawisza aby skorzystać z dodatkowych broni, wystarczy zmienić tryb ze zwykłego na anielski bądź diaboliczny wciskając 2 bądź 3 na klawiaturze.
Na konsoli trzeba przytrzymać trigger żeby to zrobić, może na kompie wygląda to tak jak mówisz.
Właśnie przed chwilą przeszedłem DMC i muszę przyznać ,że gra jest rewelacyjna.Ta gra daje przykład ,że da się każdą grę dobrze zoptymalizować jak zwykle polacy odwalili kawał dobrej roboty od strony technicznej :) Szkoda ,że każda gra tak dobrze nie jest zoptymalizowana.Ocena gry 9/10
Aha. To niby Ninja Theory, czy Capcom są z Polski? Ja słyszałem, że co najwyżej Cenega, ale oni to tylko tę grę u nas wydają. ;) Co do samego produktu. Czekam na kuriera i zobaczymy co to jest za twór ten cały nowy DmC.
Zwracam honor. Teraz dopiero doczytałem, że Capcom zlecił Polakom wykonanie optymalizacji na Pc.
No przecież napisałem "od strony technicznej" polacy spisali się znakomici chodziło mi tylko o optymalizację.:)
Gra dobra- grafika, fabuła, ale mogłaby być nieco dłuższa, bo 20 misji przechodzi się naprawde szybko kilka godzin spokojnie wystarczy daje 8.5/10
@djyanush Mogę ci powiedzieć że klawiatura nie przeszkodziła mi w przejściu tej gry. Gra nie wymaga obsługi wielu klawiszy. Szczerze to w walce myszką i klawierką jakoś lepiej się pyka.:)
Ale moim zdaniem DMC 4 był troszkę bardziej wymagający , miał dłuższa fabułę , i więcej było zabawnych scenek z Dante. Więc ja oceniam to na 7.5/10
http://www.youtube.com/watch?v=rQjt4-ZcViw&feature=youtu.be ------> zapraszam na moja prezentacje gry :)
Świetna gra . Właśnie przeszedłem i znalazłem jeden minus - za krótkie . Na prawdę polecam zakupienie i zagranie w DMC bo warto ;)
Dużo lepsze to DmC od DMC 4.
Taa pum pum pum - "Dariusz Szpakowski"
Dużo lepsze to DmC od DMC 4.
100% racji, 4 to gówno, DMC jest świetne
Jak już lepsze to pod aspektem graficznym, oraz braku wtórności. Combosy, styl walki, dialogi oraz śmieszne poziomy trudności są daremna.
Polecam gorąco, grałem w 3 i 4, ta część jest rewelacyjna. Uwielbiam to co z ta marką zrobili Brytyjczycy. Polecam każdemu 9.5/10 ode mnie.
[149] Nie.
emeK_ gratuluje ci niedorozwoju mozgu bo mam gre na pc i jest wszytko pieknie po polsku...
gra bardzo dobra , duza satysfakcja z walki z rywalem , fabula tez niczego sobie. polecam 8/10
154
emeK pisał o xboksie a ty o pc-ecie, co ma piernik do wiatraka i po co to obrażanie?
Zajebista recenzja z jednego zdania. Już zapominam co za pomyje Ninja Theory, Capcom i prasa wylewały na wszystkie osoby które krytycznie podchodziły do rebootu i lecę kupować to dziadostwo. Moment, przecież mam mózg to poczekam na grę która jest warta kupna...
Ta gra to kupa i śmierdzi
Na pc nie ma języka polskiego
Po co wypisywać takie bzdury, głupoty?
Gra godna uwagi:d 8,5/10 scenki były gorsze od DMC4 i DMC3, ale tez trzymaly poziom:) Poziom o wiele za niski (gram drugi raz na Spardzie i nie czuje prawie różnicy -_-)
Właśnie zacząłem grać... pierwsze moje DMC naprawdę dobra gierka... bez lipy
Czekałem, czekałem i nie zawiodłem się :) Świetna część tylko troche krótka :)
Jako wieloletni fan Devila, piszę wprost...ta gra jest genialna :D Oczywiście wymazuję porównania z poprzednikami , bo takie nie mają miejsca bytu. Od razu informuję , aby każdy ''wyjadacz'' dmc wybrał najtrudniejszy poziom gry, tylko w ten sposób można się dobrze bawić. Ja na szczęście byłem uprzedzony ^_^
Połowa gry za mną, bardzo fajnym patentem jest przedstawiona wizja świata rzeczywistego i limbo, zastosowana przez twórców. To wszystko trzyma się kupy, mimo pierwszego wrażenia. Kolejny aspekt to walka, która jest równie przyjemna co w poprzednich częściach. Wielkim plusem jest zachowanie bohaterów (mimika) , bardzo naturalna dzięki zastosowaniu specjalnej technologii. Jednak to co największe wrażenie zrobiło na mojej osobie, to projekty i wygląd miejscówek , jak i genialne walki z bossami....prezentera stacji telewizyjnej zapamiętacie na długo :D To na tyle...idę grać xD
ps. brawo dla QLOC za bardzo dobry port, optymalizacja super.
Powiem tak jak dla mnie giera wypas wszystko co chcialem dostalem w tej produkcji kupilem za 47 zl i nie zaluje ocena 10 na 10
Właśnie przeszedłem. Super gierka. A tutaj macie mój materiał na temat gry: http://youtu.be/UWRKIXsSABM
No i ukończone... :) 10/10 - do niczego nie można się przyczepić. uwielbiam wcześniejsze części, ale nowe DMC mnie naprawdę wciągnęło. Przejde sobie jeszcze kilka razy :) / SPOILER SPOILER SPOILER - no i te białe włosy na końcu, po co było hejtować? zresztą czarnowłosy też dobry :) :)
Świetna gra od początku do końca. :) Nie wiem do czego miałbym się przyczepić. Jak na pierwszą grę 2013, w którą grałem otwiera rok fantastycznie. No i ta muzyka. W sumie to dla samej Noisi warto. POLECAM!
Natępny który "myśli", że jedyny argument przeciwko rebootowi to brak białych włosów. Trace wiarę w samodzielne myślenie u niektórych....
Martius_GW - Nie ma co już pisać i się nerwować. Poczekamy 2 lata i się przekonamy czy Capcom pójdzie po rozum do głowy.
Przynajmniej dalej ten rok się dobrze dalej zapowiada, MGRR za miesiąc, poźniej Ninja Gaiden i kto wie, może is Killer is Dead i Bayonetta 2.
Z drugiej strony zabawne jest ciche wyjście patcha który częściowo naprawia to na co ludzie narzekali w demie - za silny demon dodge i troche trudniejsza Poison. Cudowna hipokryzja.
Siema. Gram w DMC i doszłem już do 16 misji gdzie dostajemy nowy pistolet. Otóż mam taki problem że nie mogę detonować tych wystrzelonych pocisków. Pisze żę PPM strzelamy a póżniej żeby zdetonować trzeba nacisnąć Spacja + PPM ale jak naciskam to on tylko podskakuje i nic się nie dzieje. Proszę o szybką odpowiedź.
A kto mówi, że to jedyny argument? Pewnie, że były inne, ale niestety większość pisała w ten sposób - "co to za pedał, emo-ciota, gdzie jego włosy, pie*dole nie gram". Co do mojego samodzielnego myślenia to proszę się martwić o siebie i mniej się spinać w wirtualnym świecie. Dobranoc
Przed chwilą przeszedłem :) gra jest mega :) może zabrzmi to trochę 'noł lajfowsko' ale dzisiaj spędziłem pół dnia przy niej, tak mocno mnie wciągnęła.. Historia jest naprawdę niezła, a jak do tego dodamy świetny gameplay to naprawdę ciężko odejść od monitora. Grałem w 3 i 4 i wg. mnie tamte odsłony nie mają startu do tej najnowszej..
Tak więc nie rozumiem ogólnego hejtu jaki panuje nad tym tytułem. Naprawdę większość argumentów dotyczy właśnie tych włosów.. A przecież teraz Dante wygląda lepiej :)
Ode mnie 9/10, coś czuję, że to może być jedna z lepszych gier tego roku
Lukas172--> musisz kolego się przyzwyczaić do hejtowania....to chyba taka moda w tych czasach, gry dostają po dupie z byle powodu (patrz--> Resident Evil 6, Dead Space 3-jeszcze przed premierą!) Graczom po pierwsze, ciężko zrozumieć , że rynek się zmienia i nie można ciągle wydawać gier z takim klimatem jak w latach 90'tych. Ja też za nimi tęsknie, dlatego wracam do takiego np: Tomb Raidera. A to , że ten dawny Tomb raider zamienia się w Uncharted, to niby mam krzyczeć , że psują markę. Dajmy temu spokój....
Trochę się pożaliłem, a odnośnie Dantego to dawno nie było takiej ścieżki muzycznej w grach :D MOC !!!
W dyskotece, miałem zamiar tańczyć w domu :D
Graczom po pierwsze, ciężko zrozumieć , że rynek się zmienia i nie można ciągle wydawać gier z takim klimatem jak w latach 90'tych.
Bardziej zwalił bym tu na odwrócenie się producentów od fanów danych marek. Ich zdanie się nie liczy, tylko jak największa sprzedaż, bardziej wmawiana przez daną firmę, że jest potrzebna, a przecież fani danych serii to najważniejsi gracze. Przykłady choćby Capcom, właśnie oraz Konami, choć tym drugim ze zmiana trafili wybornie, wiedzieli komu oddać grę.
Ogólnie to tak na marginesie, dla tych co piszą, że gra jest krótka to ciekawostka. Pierwszy Devil May Cry na ps2 był jeszcze krótszy...
DB Mafia - masz po części rację. Skupianie się głównie na zarabianiu pieniądzy to złe zjawisko, ale o to chyba chodzi w biznesie, żeby zarobić. Tworzenie gier to nie jest wolontariat. Trzeba trochę zarobić, żeby firma mogła się rozwijać. Spójrz na Ubisoft. Musiał trochę zarobić na casualowych pewniakach i kolejnych Assassinach, żeby wprowadzić nową markę - Watch Dogs.
Najgorsze, co mogą zrobić producenci, to starać się zadowolić fanów. Fani to zło. Fani nie potrafią być kreatywni. Fani hamują rozwój marki. Gdyby producenci słuchali się fanów, Resident Evil wciąż miałby statyczne tła, nigdy nie odwiedziłbym Włoch w Assassins Creed i nigdy nie poznałbym uroczej Eliki w Prince of Persia. Fakt, nie wszystkie pomysły odświeżenia starych marek są słuszne, ale wiem, że pomysły fanów byłyby gorsze. Fani się mylą.
Proszę przestańcie hejtować nowe DmC, tylko dlatego, że nie jest taką kontynuacją serii jaką sobie wyobraziliście. To wciąż świetny slasher. Dużo lepszy od czwórki, może nawet i trójki.
"Proszę przestańcie hejtować nowe DmC, tylko dlatego, że nie jest taką kontynuacją serii jaką sobie wyobraziliście. To wciąż świetny slasher. Dużo lepszy od czwórki, może nawet i trójki."
No juz przestan żartować.
To nie był żart, ;) żart brzmi mniej więcej tak - stary DMC (obojętnie który) jest lepszy od nowego.
A co do samej gry to gratuluję tym którzy oceniają ją na podstawie dema <333
Proszę przestańcie hejtować nowe DmC, tylko dlatego, że nie jest taką kontynuacją serii jaką sobie wyobraziliście. To wciąż świetny slasher. Dużo lepszy od czwórki, może nawet i trójki.
To nie był żart, ;) żart brzmi mniej więcej tak - stary DMC (obojętnie który) jest lepszy od nowego.
A co do samej gry to gratuluję tym którzy oceniają ją na podstawie dema <333
A i właśnie się dowidziałam, że gra działa przez Steam, czyli jedna gra na jednego PC. Capcom sra czym się da, aby sprzedać tą grę. Obniżenie cenny na starcie, konkursiki i promocję jakieś super edycję. Gdyby tak robili ze starą serią czy Residentem sprzedawało by się to jeszcze lepiej. Capcom bał się blamażu no i wyszło im to, dzięki tym zabiegom.
Dobra za dwa tydnię wychodzi Metal potem GOW IV to będą Slashery.
Gra sprzedaje się tak świetnie, że Capcom obniżył przewidywaną sprzedaż z 2 milionów do 1,2 miliona, drobne 40% to tyle co nic. Kurczę, co tu mogło nie zadziałać.
Po prostu na wszelkich forach, wszyscy fani serii fochują i hejtują jak mogą, a pomyśleć że poszło o inny kolor włosów i nieco uproszczony system walki..
Tak to już jest na tym świecie ;) to co dobre sprzedaj się słabo - Alan Wake, Max Payne 3, Enslaved. Z kolei crapy pokroju nowego Call of Duty czy Need for Speed biją rekordy sprzedaży. Standard.
Tak więc sprzedaż na pewno nie jest wyznacznikiem jakości. :)
Ty nadal swoje. Rozumiem, ze komus mogla czworka nie przypasc do gustu, backtracking, nero jednak nadal mamy dobry system walki, Dantego a co dopiero stawiac na rowni trojke z DMC. Nie "hejtuje gry" bez powodu nie pasuje mi oprocz bezsensownej zmiany swiata i postaci
-system walki czyli brak namierzania, osobny przycisk do unikow i podrzucania przeciwnikow w powietrze i koniecznosc trzymania nonstop przycisku plus innego do ataku aby uzywac broni demonicznej/anielskiej.
-system oceniania, w przeciwienstwie do poprzednich czesci nigdy nie spada ponizej danej oceny, i nie masz kar za powtarzanie tych samych ciosow nonstop
-scenariusz, dialogi postaci typu fuck you, ja mam wiekszego p3nisa, jestem mundus nie jestes dupkiem :0 no bez jaj, dante zartowal a tutaj mamy po prostu żenade. Zeby było ciekawej wszystko to jest dziełem Ninja Theory, wspomniales o Enslaved. Tutaj tez scenariusz mialo napisac Ninja Theory ale wynajeli kogos do poprawek i tutaj kwiatek, NT chcialo zeby Monkey byl badass wiec rzucal bez powodu kogos w przepasc co delikatnie mowiac zdziwilo wynajetego scenarzyste.
-bronie niby mamy te 5 do walki wrecz ale tak naprawde jest mieczyk, dwie anielskie do aoe i demoniczne powolne na pojedyncze cele
-stworki, bossowie i dialogi bez charakteru. Mamy wrogow niebieskich/czerwonych ktorych mozna tylko zabic tylk odpowiednią bronia anielska/demoniczna co ogranicza robienie kombosow i co jak stana dwa rozne stworki obok siebie? Dante odbija ciosy atakujac oba stworki naraz. No i zamaskowany przeciwnik z dwoma mieczami bardziej wymagajacy i ciekawszy od jakiegokolwiek bossa.
-elementy platformowe czyli łancuchy. Dziwnym trafem system jest bardzo podobny do Prince of Persia, jak umrzesz cofasz sie do poprzedniej platformy tylko brakuje animacji z rączka. Znowu jakos ludzie stekali, ze w Prince of Persia gra sie automatycznie, nie da sie zginac a tutaj nic :0.
To tak na szybko wiec przestan pitolic, ze wszyscy to hejterzy bo stekaja na kolor wlosow Dantego albo oceniaja wylacznie po demie.
co jest z tymi kluczami? Da się otworzyć wszystkie drzwi za pierwszym podejściem?
brak namierzania
To ma być minus? Bo dla mnie to plus, przecież to namierzanie było kompletnie bez sensu. Trzymanie broni anioła lub demona jest wygodne, dla mnie to świetny pomysł.
Ogólnie mi zdecydowanie bardziej podszedł system walki z tej części, aniżeli z poprzednich. Poziom trudności też jest okej, po cholerę rzucać padem o ścianę?
scenariusz
Właśnie scenariusz i świat przedstawiony jest o wiele lepszy. Cholernie przypadła mi do gustu wizja świata w którym demony rezydują w nowoczesnych wieżowcach, dbając o najważniejsze urzędy w gigantycznych korporacjach, dzięki czemu kontrolują ludzi za pomocą ogłupiających mass mediów i niezdrowych napojów energetycznych ;d
Dialogi też są okej, Dante ma wyjebane i nie dziwię się, że często mówi do bossów 'Fuck you'.
Mi tam to pasi, kwestia gustu.
stworki, bossowie
Stworki i bossowie też mi jak najbardziej odpowiadają. Z tym, że tych drugich jest za mało. Nie pitol, że koleś z tv, albo Lilth to nieciekawi bossowie.
Podsumowując tam gdzie ty widzisz minusy, ja widzę plusy.
Co było bez sensu? Że mozesz sobie wybrac kogo chcesz atakować, widac w która strone uzywac przod/tyl do konkretnych ciosow? A to zmuszanie do korzystania z broni to tez pewnie plus. I Devil Trigger, zamiast miec osobną formę jak w poprzednich czesciach tutaj Dante robi sie kolorystycznie podobny do starego Dantego i masz spowolnienie czasu ala QuickSilver z trojki.
Scenariusz jest kiepski, najpierw Dantego nic nie obchodzi potem nagle zaczna mu zależec na pannie żeby na koniec
spoiler start
walczyć z Vergilem który ujawnił swój plan, jednak zostawic go na życzenie panny która była wkurwiona na Vergila, gdzie tu logika
spoiler stop
. To całe gadanie, że to będzie inna gra jak i tak zostawili białe włosy Dantego, kostium z poprzednich czesci jako dlc i motyw w zakonczeniu zerzniety z trojki.
Przypomniałes mi Bossie z tv, przeciez gra zmusza rekawic zeby go pokonac podobnie do niebieskich/czerwonych stworków.
Nie było tego całegu szumu gdyby ta gra nie wyszła jako Devil May Cry a tak ludzie sie odnosza do co było wcześniej.
powiem wam tak, doszedłem do fabryki napoju i wyłączyłem grę. Sterowanie jest koszmarne, praca kamery to żart, szczególnie w ciasnych tunelach. Praktycznie w ogóle nie reaguje na myszkę, jeśli to ma być dobry port, to ja podziękuję.
Większość tu piszących wypowiada się indywidualnie o swoich ''za'' i ''przeciw'' Każdy ma różne gusta itd.
Ale nikt nie wmówi, że
po pierwsze: historie w siekankach nigdy nie były jakieś pomysłowe, zapominało się o co walczy itd. po prostu eliminowało wrogów jak leci, a pomiędzy walkami od czasu do czasu pojawiał się jakiś mało znaczący filmik. Tutaj brawa należą się za to, że nowa historia jest wiarygodna i przede wszystkim świetnie zrealizowana. Nie czepiajmy się szczegółów (tak to do ciebie 'Child of Pain') i pomyślmy, czy lepiej można było to rozegrać ? Cisza na sali...
Po drugie: System walki. Świetnie rozwiązany, tutaj chyba nie powinno być żadnych bełkotów na ten temat, a przytrzymanie triggera (wiadomo na padzie) jako zmiana broni rewelacyjnie wpływała na dynamikę starć, gdzie można było w jednej kombinacji użyć kilka broni. Dzięki temu systemowi można wyprawiać istny morderczy balet.
Po trzecie: przy krytykowaniu odnosząc się do poprzednich części zrozumcie, że to jest restart. Mi też się nie podoba design potworków niektórych lub napisy na ścianach, ale tak już musi być , bo to zupełnie nowa część a zamieniając tytuł niewiele by pomogło, bo i tak gracze by stwierdzili , że to kolejny devil may cry :P
Ogólnie nie wiem, czy tylko ja miałem takie odczucie, ale przy tych krótkich misjach i wspaniałych walkach z bossami, przypomniała mi się...pierwsza część. Ja wiem, że inny klimat itd...ale coś w tym jest
Gra 9/10
[183]
Oczywiscie, ze mozna to lepiej bylo rozegrac. Poprzednia gra napisalem w poscie wyzej jak wyglada sytuacja z scenariuszem w poprzedniej grze Ninja Theory, w DMC widac po prostu do czego sa zdolni.
Nie wiem co dla ciebie dziwnego jest w tym, że na początku Dante nic nie obchodzi skoro na początku nie wie kim tak naprawdę jest. Końcówkę też można jak najbardziej zrozumieć. Przecież Triss była jakby nie patrzeć przyjaciółką Vergila, a to, że była na niego wkurwiona nie oznacza od razu, że chciała jego śmierci.
Dla mnie scenariusz to ewidentny plus, szczególnie jak na slashera.
Szczerze mówiąc ja osobiście w tej grze nie widzę praktycznie żadnych minusów. Fabuła jest okej, system walki jest świetny, elementy platformowe są zajebiste, lokacje są pięknie zaprojektowane, ścieżka audio/video - pierwsza liga. Tak naprawdę szkoda tylko, że gra jest taka krótka (przy czym pierwsze misje nie są tak dobre jak te późniejsze) no i trochę za mało elektronicznej muzyki jest(głownie chodzi mi o dubstep). Dla mnie tak jak wspominałem 9/10, czekam na kontynuacje (ciekawe czy wyjdzie..)
A w tym roku z dobrych slasherów jeszcze będzie Lords of Shadows 2, wprost nie mogę się doczekać.
NewGravedigger - Bo w takie gry nie gra się na klawiaturze bo to męka. Ja grałem na padzie od Xboxa i kamera chodziła mi zajebiście, a sterowanie jest mega wygodne. Port jak najbardziej jest w porządku, śmiga płynnie aż miło. A slasher na klawiaturze i myszce nigdy nie będzie przyjemny.
Mnie się podoba +8/10. Nie wiem ale w dzisiejszych czasach Gamepad do PC to podstawa jak klawiatura i mysz a Wy Psioczycie w każdej grze przenoszonej zz konsol psioczycie na sterowanie. Zgadzam się z LUKAS172 co do fabuły. Ja jeszcze czekam w tym roku na Ninja Gaiden Sigma +2 i Soul Sacrifice Na Vite
Co za Triss? Nie ma to jak przejść grę i nie bez zwracania uwagi na imiona postaci i inne niepotrzebne pierdoły, nic dziwnego, że fabułą wydaje się tobie ok. Histornia jest kiepska, można ją opisać w jednym słowie - edgy.
System walki jest bardzo okrojony w porównaniu do dmc3 i 4, bronie nie są zbalansowane no i kolorowi przeciwnicy zmuszający do korzystania z konkretnej broni - nie ma to jak tłuc wieczność jednego dużego demona słabą bronią której celem jest niby atakowanie wielu demonów naraz.
Bo w takie gry nie gra się na klawiaturze bo to męka. Ja grałem na padzie od Xboxa i kamera chodziła mi zajebiście, a sterowanie jest mega wygodne. Port jak najbardziej jest w porządku, śmiga płynnie aż miło. A slasher na klawiaturze i myszce nigdy nie będzie przyjemny.
jakoś darksiders przeszedłem dwie części i byłem wniebowzięty. Port jest na pc, kamera powinna działać dobrze, a nie działa.
i jeszcze jedno
czemu do cholery nie można przewijać przerywników?! Przecież to tak skutecznie zniechęca do przejścia gry jeszcze raz, że głowa mała.
Histornia jest kiepska, można ją opisać w jednym słowie - edgy.
Gorsza od poprzedniczek na pewno nie jest, więc w poprzednich odsłonach jest żenująca w takim razie.
A imię mi się walnęło, chodziło mi o Kat ofc
jakoś darksiders przeszedłem dwie części i byłem wniebowzięty
Czy ja wiem.. W Darksiders próbowałem grać na klawiaturze i też jakoś niezbyt mi się przyjemnie grało. Na gamepadzie to całkiem co innego.
EOT z mojej strony, dalsza dyskusja nie ma sensu. Każdy i tak będzie miał swoje zdanie, którego będzie się mocno trzymał
Scenariusz w DMC3 był prosty, ale spełniał swoje zadanie i zawierała ciekawe nie tak oczywiste na pierwszy rzut oka informacje informacje i smaczki.
Reboot to tragedia - zlepek stereotypów,przekleństw i zrzynek z czego się da. Jedyna kobieca postac jest stereotypowa do bólu i jest oczywistą kandytatką na obiekt uczuć Dontego. Z jednej strony niby twarda bo zabiła zastępczego ojca bo był demonem, z drugiej strony nie potrafi się bronić się przed ludzmi. Munudus to typowy kiepski antagonista który jest zły bo jest zły, nie ma żadnego celu oprócz zjedzenia serca Dontego. Wymieniać tak można długo, widać, że to debiut studia jeśli chodzi o samodzielne pisanie scenariuszy, poprzednie gry bez pomocy profesjonalnych pisarzy spoza studia pewnie wyglądały by podobnie.
Nie ma co się spierać, Stare Devil'y były hardkorowe, 4 wg mnie była taką 3 z lepszą grafiką, choć dla mnie 3 była pierwszą częścią którą grałem i jak na razie zdecydowanie najlepszą, na drugim miejscu jest nowy DmC, ponieważ to znaczny powiew świeżości, wariacja na temat Dantego, mi wygląd nie przeszkadzał a nawet przypadł do gustu, oczywiście Dante i tak najlepiej wygląda w 3 części. Dante w najnowszej odsłonie to połączenie Nero i Dantego z 4, plus dodanie większej mobilności bohatera. W mojej opinii zasłużone 9, bo jak na slaszery z którymi teraz mamy do czynienia ten prezentuje się nad wyraz dobrze.
Gdzie ten powiew swieżości? Każdy tytuł w marce wprowadzał coś nowego, dmd2 zalążek stylów, 3 style, 4 wszystkie style dostęne naraz to tylko te najbardziej oczywiste. Co daje reboot? Ograniczenia, kolorowych przeciwników których można zranić tylko jednym typem broni, łatwych bossów, mnóstwo błędów, niezbalansowane bronie, wulgarną historię która jest zlepikem plagiatów. Zabawny jest cichy patch który poprawia kilka elementów na które narzekali "hejterzy" - po prostu hipokryzja.
Capcom w końcu dostaje po nosie, hajda na wroga :
http://www.ps3site.pl/capcom-ma-coraz-mniejsze-oczekiwania-wobec-dmc-devil-may-cry/141931
Capcom i NT wypieli cztery liter na fanów to oni zrewanżowali się tym samym. Co za zaskoczenie.
Oby coraz więcej było tak "słabych" gier :). Nie powiem, nigdy nie byłem fanem slasherów, chociaż DMC 3 i 4 oraz Darksiders bardzo mi się podobały. Tę grę uważam jednak za jedną z bardziej "miodniejszych" gier w jakie ostatnio grałem. Masa zakręconych poziomów, bardzo miła dla oka grafika, fantastyczna optymalizacja, bardzo satysfakcjonująca walka oraz sporo broni do wyboru i bardzo przyzwoity czas na przejście gry. Dla mnie będzie 9,5/10 i jak mówiłem niesamowicie dobrze się przy niej bawiłem.
Całe szczęście że zlałem na całe to narzekanie innych i kupiłem grę. Było warto , i to bardzo. Dowiedziałem się też dzięki temu że nie warto ( w moim przypadku oczywiście ) sugerować się opiniami fanów ^^. Bez obrazy, nie chcę wywierać na nikim żadnych bezowocnych dyskusji ale prawda jest taka iż jakbym się sugerował tymi wszystkimi opiniami to stracił bym naprawdę świetną grę. I proszę dajcie sobie spokój z komentarzami iż gimbazie pewnie się podoba... Mam 22 lata, wychowywałem się na Amidze a mimo wszystko uważam nowego DMC za fenomenalną grę.
Polecam serdecznie ! ( "nie-fanom" ? ^^ )
P.S. : Żeby nie było, osobiście jestem fanem chociażby świetnej serii Hitman. Na nową część też dużo ludzi psioczyło, mi się bardzo podobała mimo ogromnej ilości zmian. Jak widać nowe i inne nie znaczy gorsze w moim przypadku. Ale generalnie rozumiem że wielbiliście serię i nagle jest ona całkiem inna. Potraktujcie to jako inną grę mimo tego samego tytułu i będzie mniej boleć :).
Zabawne jest to, że hejterzy, którzy już od pierwszych zapowiedzi otwarcie i dosyć dosadnie zadeklarowali, że reboot ich nie interesuje, udzielają się w każdym watku poświęconym DmC, pisząc nawet kilka postów dziennie. No kurczę. Ja nie przepadam za serią Call of Duty, ale nie poświęcam części swojego dnia, żeby ją hejtować. To jest zwykłe sk****syństwo, za przeproszeniem.
Świeżo po DmC wróciłem do 3 i 4. Chcecie porównywać nowa odsłonę do starych? Proszę bardzo.
Czepiacie się fabuły, która rzekomo nie trzyma się kupy i jest nie logiczna. W starej serii nic nie było przemyślane. Pierwsze dwie części praktycznie nie posiadały fabuły. Trójka polegała na bieganiu bez powodu za Vergilem. Źródło ich konfliktu w ogóle nie było wytłumaczone. Jednym wielkim absurdem była historia Spardy. Skoro zamknął wrota do piekła, czemu po ziemi wciąż chodzą demony? Co robił przez te kilka tysięcy lat od pokonania Mundusa do pokochania Ewy? Czemu zniknął zostawiając ją z dziećmi? Można znaleźć więcej absurdów i niedopowiedzeń. Chociażby skąd się wziął Nero, albo jak Lady nauczyła się walczyć. A wynika to tylko z braku umiejętności japońskiego zespołu do opowiedzenia historii od początku do końca. W DmC wszystko jest na swoim miejscu. Cały czas wiedziałem co robię, po co i dla kogo.
Narzekacie na system walki? Co z tego, że w 3 i 4 Dante miał więcej ataków, skoro walka ograniczała się tylko do używania randomowych combosów i odskakiwaniu w odpowiednim momencie by uniknąć ataku. Poszczególne ataki różniły się tylko animacją i nie wpływającymi na ogół walki parametrami jak siła i zasięg. Można było przejść całą grę w ogóle nie używając nawet połowy możliwości. 4 nie posiada feelingu walki. Wracając do niej niedawno miałem wrażenie że zamiast tłuc wrogów siekam powietrze. W DmC ataków jest mniej, ale każdy inaczej działa na wrogów, co nadaje walce, zwłaszcza na wyższych poziomach trudności, pewien charakter taktyczny. Szczerze mówiąc wracając do 3 i 4 czułem się ograniczony.
Trzeba przytrzymać przycisk, żeby zmienić broń? Nie przemęczcie się. Nie przeszkadzało wam w czwórce, że aby np. skorzystać z Drive musieliście przeklikać się przez wszystkie bronie, zmienić styl, przytrzymać lock-on i wskazać kierunek. Pewnie jeszcze w tym samym czasie ładowaliście broń. Zresztą świetnie, że tak to jest zrobione, bo pomiędzy trybami przełącza się nawet kilka razy w ciągu jednego combo. Jest tu coś czego nie było wcześniej. Można zacząć combosa jedną bronią i kontynuować od połowy inną bronią. To nie byłoby takie płynne, gdyby trzeba było się przeklikiwać jak w 4.
Dante porusza się jak Nero? Fakt kilka ciekawych rozwiązań zaczerpnięto z repertuaru Nero, ale wszystkie animacje nagrywane były od nowa. Jakoś nikomu nie przeszkadzało, że w 4 Dante porusza się jak Dante. Większość animacji była żywcem wzięta ze starych odsłon na PS2.
I nie. Stary Dante nie był fajny. Owszem był charyzmatyczny, ale też okropnie denerwujący. Mówił i poruszał się z okropną manierą. Miał słabe kwestie (zwłaszcza w jedynce, poczytajcie sobie komentarze na youtubie, wszyscy się z nich naśmiewają), bliskie poziomu dialogów z pierwszego Resident Evil (czyli niemalże dno). Nawet przez wszystkie części nie miał jednolitego charakteru. I po co to całe zamieszanie z chronologią?
Nie będę po raz kolejny wymieniał zalet DmC, bo wszystko było już powiedziane w wielu bardzo pozytywnych recenzjach. Nie chcę też mieszać z błotem starych odsłon, bo miło przy nich spędziłem wiele godzin. Po prostu nie podoba mi się, że przez to, że tak bardzo idealizujecie starą serię, nie możecie zaakceptować tego, że DmC jest naprawdę świetną grą. Mówicie o słabej sprzedaży? Trudno. Widocznie nad Ninja Theory ciąży jakieś fatum. Najwyżej sequel nie powstanie i seria zostanie pogrzebana na dobre. Swoją drogą - CAPCOM nie widział innej alternatywy niż powierzyć serię NT. Gdyby anglicy odrzucili propozycję, seria definitywnie zakończyłaby się na 4. A tak przynajmniej były jakieś nadzieje.
TL;DR?
^ Polać mu ;) swoją drogą polecam poczytać komentarze pod DMC na 360, mam niezły ubaw. Chyba tylko vulpes trzymał tam jakiś poziom. Reszta tylko pisała o wyglądzie, że wygląda jak ćpun, emo, gej itp.
Może się nie znam, ale dla mnie ten nowy Dante wygląda na normalnego, zdrowego człowieka
Lukas172 - Ja z początku też tak pisałem, przyznaję się, ale to bardziej ze złości jak Capcom, bo dał Dupy i pokazał, że fani gówno dla nich znaczą zresztą przy Residencie też to widać. Teraz płacze:
http://www.ps3site.pl/capcom-ma-coraz-mniejsze-oczekiwania-wobec-dmc-devil-may-cry/141931
Potem ochłonąłem i byłem ciekaw jak gra wypadnie pod względem tupu gry. Po zagraniu w demo, a potem u znajomego pełną wersję miałem istną bekę. W porównaniu ze sterowaniem starej serii nowe jest przestarzałe, a obiecano wraz z restartem nowy wymiar Slsherów. I co wszystko było i to dawno 0 zaskoczenia. Dante rusza się jak Nero nawet po między platformami (Ramię Diabła) brak stylów obniża zdolności bohatera, a poziomy trudności nie godne nazwy Devil May Cry. Tutaj Son of Sparda jest na poziomie Noramlu w Trójce, a przecież to bodajże przed ostatni poziom trudności.
Stary Dante nie był fajny. Owszem był charyzmatyczny, ale też okropnie denerwujący. Mówił i poruszał się z okropną manierą. Miał słabe kwestie (zwłaszcza w jedynce, poczytajcie sobie komentarze na youtubie, wszyscy się z nich naśmiewają), bliskie poziomu dialogów z pierwszego Resident Evil (czyli niemalże dno). Nawet przez wszystkie części nie miał jednolitego charakteru. I po co to całe zamieszanie z chronologią?
Za to ciepanie fuckami jest ogromnie na poziomie > Brawo
Drugie Co ty porównujesz jedynkę 12 lat temu jedna z pierwszych gier na PS2. Zresztą w jedyncę i dwójce byli kiepscy Voice Actor. Do tego w czwórce własnie pokazano jak się beszta z gracją, bez przekleństw, tylko docinkami oraz gestami. W trójce był szczeniakiem, jak tutaj, ale bardziej ogarniętym niż tutaj.
Czepiacie się fabuły, która rzekomo nie trzyma się kupy i jest nie logiczna. W starej serii nic nie było przemyślane. Pierwsze dwie części praktycznie nie posiadały fabuły. Trójka polegała na bieganiu bez powodu za Vergilem. Źródło ich konfliktu w ogóle nie było wytłumaczone. Jednym wielkim absurdem była historia Spardy. Skoro zamknął wrota do piekła, czemu po ziemi wciąż chodzą demony? Co robił przez te kilka tysięcy lat od pokonania Mundusa do pokochania Ewy? Czemu zniknął zostawiając ją z dziećmi? Można znaleźć więcej absurdów i niedopowiedzeń. Chociażby skąd się wziął Nero, albo jak Lady nauczyła się walczyć. A wynika to tylko z braku umiejętności japońskiego zespołu do opowiedzenia historii od początku do końca. W DmC wszystko jest na swoim miejscu. Cały czas wiedziałem co robię, po co i dla kogo.
1. Konflikt Vergil'a był spowodowany po pierwsze amuletem którego dawał mu większą moc oraz dzieciństwo.
2. Niedopowiedzenia są spowodowane tym, że autorzy chcieli non toper robić nowe części. Teraz jest nie dosyt. Zamiast zrobić piątke odpowiadająca na wszystkie nie jasności woleli robić restart.
Dobra ja kończę. W tym roku wychodzą jeszcze 3 Slashery, które zgniotą tą produkcję.
194
Widzę, że niektórym się w dupach poprzewracało. DMC to jedna z moich ulubionych serii gier, co Ci się nie podoba w tym, że innni wyrażają swoją opinię? Myśłisz, że każdemu reboot się podoba?
Wątpie żebyś grał w 3 i 4 po bredniach które napisałeś, no najwyżej przeszedłeś najniższy sposób trudności w opisany przez siebie sposób bez wybróbowania różnych broni, styłów i kombinacji.
Kolorowi przeciwnicy których można zranić tylko anielską lub demoniczą bronią w zaleśności od koloru są tak taktyczni? Mów mi tak dalej. Przeszkadza "konieczność przeklinania"? W reboocie masz to samo jeśli chcesz zmienić skorzystac z innej broni...
Nad Ninja Theory nie ciąży żadne fatum, po prostu pracują tam zadufane w sobie osoby które myślą że są artystami i mogą obrażac kogo im się podoba bo wszystko wiedzą lepiej. Narobili smrodu zamiast siedzieć cicho to gra sprzedaje się tragicznie
Gra jest znakomita, fabuła świetna, optymalizacja miodzio. Oczywiście CAPCOM potrafi też tworzyć piękne kobiety tak jak w przypadku RE4, RE5 teraz w Devil'u, bardzo smacznie aż chce się grać :D Daje 9 na 10 bo troszku fabuła za krótka. Gorąco polecam ten tytuł. :D
teraz w Devil'u
Martius_GW - Może już pytałem, ale mogło mi umknąć. Grywasz w gry anime?
Mi się nowy DMC akurat bardzo podoba. Oczywiście nie dorasta do pięt 3 części, ale w mojej opinii jest lepszy niż DMC4. System walki mi się podobał, używanie 3 broni na raz jest jak dla mnie świetnym pomysłem, non stop korzystanie ze wszystkich przycisków pada. Fakt, brak możliwości namierzania wkurzał, czasem nawet strasznie. Poziom trudności - satysfakcjonujący, wyrosłem już z masochistycznej chęci męczarni, więc na poziomie nefilim było akurat w sam raz (choć pamiętam, jak w DMC 3 zawsze trzeba było mieć zapas zielonych gwiazdek, tutaj się o nich w większości sytuacji zapomina). ALe niestety patrząc na wyniki sprzedaży twórcy strzelili sobie w stopę z tym restartem serii. Gdyby gra nazywała się inaczej raczej nikt by nie zwrócił uwagi na wygląd bohatera ani jego charakter. Grając w tą grę najlepiej całkowicie odciąć się od poprzednich tytułów i gra się naprawdę dobrze.
Prawda jest taka, że jakby nie było wcześniejszych części dmc to a) gra okazała by się małym arcydziełem , b) Dante wyrósł by jako najlepszy ''kozak'' elektronicznej rozrywki c) nikt by się nie czepiał wyglądu (chociaż nie wiem co wy widzicie )
Nie wiem jak u was, ale ja tak podkręciłem głośniki podczas grania, że sąsiedzi słyszeli xD Ojj dawno nie było takiej ŚWIETNEJ muzy w grach, aż chciało się napier#*@ć kombosy na SSS haha :D
Cholernie pozytywne zaskoczenie jako że nie obcowałem kompletnie z żadną poprzednią częścią a gra się niesamowicie przyjemnie i całkiem zgrabnie twórcy to wszystko wymyślili,brakuje tylko bardziej rozwiniętego świata i działania w świecie rzeczywistym a nie tylko w limbo oraz dodania większej ilości postaci niezależnych i bardziej ten świat graczowi otworzyć i przestawić,od Darksidersa dawno nie grałem w nic tego typu tak dobrego!
[202]
Jakby nie bylo wczesniejszych Devil May Cry ta gra by nie wyszla tylko Ninja Theory by wydalo kolejny tytul ktory beznadziejnie sie sprzeda i znowu by stekali. Nie zeby ta gra dobrze sie sprzedała. Świetna muza, jakis dubstep czy hardcore czy inny nie doskakuje do piet kawałkom z trójki i czwórki.
Nie znasz się :P
http://www.youtube.com/watch?v=aggQquelwyQ
wystarczy posłuchać nawet te spokojniejsze utwory ''Remember Us'' i ''Secret World'' nie wspominając o mocniejszych i od razu czuć różnicę między utworami z poprzednich części , które nawiasem mówiąc też były b.dobre
Po prostu te utwory w nowym DMC lepiej wpadają w ucho i chyba bardziej nadają się na ostrą siekę.
Takie moje zdanie
mam problem mam lagi pomocy moj komputer to geforce 9800gt,intel core duo 2 E7500,4gb ram
mam problem mam lagi pomocy moj komputer to geforce 9800gt,intel core duo 2 E7500,4gb ram
Gra wydaje się fajna,ale nowa postać średnio przypadła mi do gustu.Jeżeli ktoś uważa że Bohater z poprzedniej części wyglądał jak homoseksualista,to powinien się lekko puknąć,bo moim skromnym zdaniem to obecny Dante wygląda ja za przeproszeniem pedał.I nie podobają mi się bardzo wulgaryzmy wprowadzone do gry,psują cały klimat.
Przyłączam się do prośby Ajsia18. Mam dokładnie ten sam problem. Mój sprzęt spełnia minimalne wymagania, a mimo to nie możliwa jest płynna gra, ponieważ DMC strasznie mi lagguje. Bardzo proszę o pomoc.
jakis dubstep czy hardcore czy inny nie doskakuje do piet kawałkom z trójki i czwórki.
Jak dla mnie to mogli by dać tylko dubstep, ogólnie muzykę elektroniczną i byłbym o wiele bardziej zadowolony.
Za jakiś rockiem, metalem nie przepadam, a wręcz nie cierpię.
W DMC o dziwo nawet rockowe kawałki mi się całkiem podobały. W poprzednikach miałem ochotę ściszyć całkiem muzyke ;p
Kwestia gustu.
Ajsia18 i MasterDM -> to raczej nie wina sprzętu bo sam ma gorszy a gra pięknie chodzi na maks. Musi być coś albo z softem, jakiś konflikt z programem (zawsze przy graniu wyłączajcie komunikatory) lub cos w ten deseń.
Trebor Blake -> wątpię, ponieważ grając, nie mam uruchomionych żadnych innych aplikacji (nawet tych działających w tle). Mój komp niby spełnia minimalne wymagania (Intel Core 2 Duo 2x2,53 GHz, 2GB pamięci i karta graficzna GeForce 9600GT 512MB) ale może jednak jest za słaby?
Zbyt łatwy poziom trudności DMD, spodziewałam się czegoś bardziej wyzywającego. HAH wbrew pozorom prostszy niż DMD. Irytujące przerywniki filmowe. Niektórych nie da się przerwać. Słabe modele postaci, "classic Dante" z DLC ma trochę za duży nos. Jednak nie zmienia to faktu iż gra jest niezła. Warta swej ceny. Mogę ją polecić.
Polecam. Osoby które wypowiadały się negatywnie podając na przykład to że gra ma się nijak do poprzedników prawdopodobnie w tą nie grały. Świetne są walki, bardzo dynamiczne - adrenalina serio skacze. Grafika taka sobie niestety z powodu dość leciwego silnika. No i to gra wydana na i pod konsole, przerobiona do PC. Także nie ma co oczekiwać z 2 strony że będzie wyglądać jak crysis 3. Jednak ma to swój plus, Nawet na bardziej leciwym sprzęcie można ustawić na fulla a grafika nie będzie razić w oczy - w niektórych scenach potrafi nawet zaoferować ładne widoczki.
Walka tak jak mówiłem przednia - możliwość zmiany broni w locie, oraz bardzo dynamiczne przejścia, uniki itp.. jeśli ktoś lubi naparzanki to będzie zachwycony.
Gra stosunkowo krótka. Na poziomie demon hunter przeszedłem ja w 10 godzin. Dużo czy mało? To bardzo prosty poziom. Porównując z Son of Sparda(odblokuje sie po przejściu gry) walki potrafią trwać nawet 2x dłużej. Potem są kolejne poziomy... także myślę że zabawy na trochę starczy.
Co do przerywników to faktycznie mogli udostępnić opcje przewijania ich automatycznie po przejściu gry na dowolnym poziomie. Niektóre filmiki wyłączają się(za którymś kliknięciem bynajmniej), inne nie nie wiedzieć czemu.
ja grę polecam. Grałem w poprzednie części także też mógłbym popaść w retrospekcje jakąś i użalać się nad tym co zrobili z głównym bohaterem itp. Ale fakt faktem mimo zmian gra wyszła świetna i nie ma co się sugerować płakaniem starych wyjadaczy. Jeśli im za prosto zawsze mogą sobie pograć w trudniejsze gry.
Ciekawostka, w grze użyto graffiti, które jest w Łodzi , mam niedaleko to obejrzę :D Obrazek porównujący obok --->
Co do przerywników to faktycznie mogli udostępnić opcje przewijania
Albo mi się wydaje, albo u mnie przerywniki dało się przewijać. Co prawda przez przypadek pominąłem tylko jeden (ten w którym Mundus pieprzy się z dziwką), ale zawsze.
Także nie ma co oczekiwać z 2 strony że będzie wyglądać jak crysis 3.
DMC ma niezłą technologię (animacje, tekstury wyglądają ładnie), a na dodatek świetny styl artystyczny.
Crysis (obojętnie który) ma bajeczną technologię i słabiutki styl artystyczny.. Co kto woli, ale ja jestem fanem świetnego dizajnu.
Tak się ostatnio zastanawiałem co jest dla mnie największym plusem tej gry i wyszło na to, że świat przedstawiony.
Jeszcze jedna sprawa, ktoś pisał o przestarzałym sterowaniu czy czymś takim. Specjalnie wczoraj sobie odpaliłem starą trójkę, żeby mieć na świeżo porównanie.. I ten kto pisał o przestarzałym sterowaniu chyba nie wie co mówi.
W DMC jest dużo wygodniejsze, przyjemniejsze..