Detroit (1993) PC

Jeżeli choć trochę interesujesz się motoryzacją, zapewne wiesz, że Detroit to amerykańska stolica przemysłu samochodowego. To właśnie tam Henry Ford założył w 1903 roku swoją pierwszą fabrykę, a kilkanaście lat później w mieście ulokował się słynny na cały świat potentat Chrysler. Trudno więc o lepszą nazwę dla gry, w której Twoim zadaniem będzie stworzenie imperium motoryzacyjnego.

Twoja kariera rozpocznie się w 1908 roku i potrwa równe sto lat. Swoją pierwszą fabrykę i biuro możesz ulokować w dowolnym miejscu na ziemi, choć nie radzę tego robić w Afryce - tubylcy nie będą entuzjastycznie nastawieni do tego rodzaju cudów techniki. Startujesz z jednym gotowym wozem, inne trzeba będzie zaprojektować samemu. Produkując nowe samochody warto zastanowić się nad ich przeznaczeniem - trudno, żeby przeciętna, kilkuosobowa rodzina kupowała eksluzywne auto warte tysiące dolarów. Odpowiednie zagospodarowanie początkowego kapitału to klucz do sukcesu w grze. Bez szybkiego napływu gotówki, nie będziesz mógł bowiem badać nowych technologii, ani finansować innych wydatków, np. reklam. Samochody będą sprzedawać się różnie, zależnie od trendów i upodobań mieszkającej w danym regionie ludności. W podejmowaniu decyzji pomoże Ci duża ilość raportów, jeżeli posiadasz drukarkę, będziesz mógł sobie także przelać je na papier. Warto zaznaczyć, że na rozgrywkę mają wpływ wydarzenia historyczne. Podczas I i II Wojny Światowej w Europie znakomicie schodzić będą ciężarówki, w Stanach zagrożenia nie ma, dlatego równie dobrze można zainwestować w samochody sportowe. Oprócz Ciebie, w grze uczestniczyć będzie trzech komputerowych przeciwników. Jeżeli w Twoim sąsiedztwie mieszkają jacyś ekonomiczni masochiści, możesz zaprosić ich do zabawy. Grać mogą naraz cztery osoby, wszyscy przy jednym komputerze.

Mimo, że Detroit nie posiada oszałamiającej oprawy audio-wizualnej jest produktem naprawdę interesującym. Ze względu na duży stopień komplikacji, powinien się spodobać wszystkim maniakom hardcore'owych gier ekonomicznych. Opanowanie wszystkich prawideł związanych z auto-biznesem może co prawda pochłonąć dużą ilość czasu, ale gdy wreszcie poznamy wszystkie niuanse, Detroit odpłaci się nam z nawiązką, zapewniając niezłą zabawę na kilkanaście, a może nawet kilkadziesiąt dni.

Ostatnia modyfikacja 10 grudnia 2007