Bomber Crew

Bomber Crew jest połączeniem gry strategicznej oraz symulatora z dodatkowymi elementami RPG. Jest to debiutancki produkt brytyjskiego studia Runner Duck.

Fabuła

W Bomber Crew wcielamy się w kapitana bombowca dowodzącego załogą podczas II wojny światowej. Nasze misje składają się z typowych zadań wykonywanych głęboko za liniami wroga: maszyny latające dalekiego zasięgu służą nam do eliminacji ważnych strategicznie celów militarnych i gospodarczych oraz do przeprowadzania zwiadu umocnień czy rozmieszczenia wrogich wojsk. W powietrzu liczy się zarówno trwałość poszycia bombowca, jak i stalowe nerwy oraz unikalne talenty jego załogi. To, czy okażemy się uhonorowanym medalami asem lotnictwa, czy skończymy swój żywot w płonącym wraku zależy tylko i wyłącznie od naszych umiejętności i decyzji.

Mechanika

Rozgrywka składa się z części przygotowawczej oraz właściwych misji lotniczych. Jeszcze w bezpiecznej bazie wojskowej wybieramy i trenujemy zwykłych niedoświadczonych rekrutów, by stali się najlepszymi podniebnymi specjalistami. Każdy z naszych podwładnych wyróżnia się odmiennymi umiejętnościami, przeszłością oraz innymi detalami. Warto o nich dbać, bo śmierć jest nieodwracalna. Bombowiec to skomplikowana maszyna i potrzebuje wielu różnych załogantów – na pokładzie musi być pilot, mechanik, paru strzelców, ładowniczy, co najmniej jeden radiowy oraz nawigator.

Gdy znajdziemy się w powietrzu, rozgrywka zaczyna pod wieloma względami przypominać grę FTL: Faster Than Light. Przy starciach z siłami wroga systemy samolotu zaczynają się psuć, ludzi zawsze wydaje się mniej niż zadań do wykonania i tylko chłodny umysł może nas ocalić przed rychłą śmiercią. Bombowce nie są jednostkami przeznaczonymi do bezpośredniej walki, dlatego każde napotkane umocnienie przeciwlotnicze, radar, wrogie myśliwce, powietrzne asy, a nawet niekorzystna pogoda stanowić może duże wyzwanie. Elementy symulacyjne sprawiają, że trzeba dbać o wiele szczegółów funkcjonowania samolotu. Nierzadko tracimy sterowność po celnej serii po ogonie, zaczyna nam się palić lewy silnik, puszcza hydraulika, kończy się paliwo lub naboje albo ktoś dostaje zabłąkaną kulą. Podczas misji zawsze jest więc jakaś rzecz do naprawienia i coś lub ktoś do załatania.

Gdy już znajdujemy się nad celem, bezpośrednio wcielamy się w operatora przyrządów, robiąc zdjęcia lub pilnując, by spuszczane ładunki trafiły w co trzeba. Na koniec pozostaje nam równie niebezpieczny powrót do domu, podczas którego uważnie trzeba obserwować topniejące w oczach zapasy paliwa.

Kwestie techniczne

Rysunkowa grafika w pełnym 3D nie grzeszy poziomem detali, ale nieco lżejsze spojrzenie na II wojnę światową przez soczewkę o pastelowych kolorach może być miłą odmianą dla zabłoconych realistycznych brązów. Oko przykuwa też dynamiczny system uszkodzeń poszycia, który dokładnie odwzorowuje na naszej jednostce odniesione obrażenia.

Ostatnia modyfikacja 29 sierpnia 2017