Bit City
Nieskomplikowana strategia ekonomiczna, opracowana przez studio NimbleBit z myślą o urządzeniach mobilnych. Zabawę rozpoczynamy na pustych połaciach terenu, na których musimy wybudować od zera prężnie działającą metropolię.
producent: NimbleBit wydawca: NimbleBit Strona oficjalna
Bit City to wydana na platformę AND i iOS strategia ekonomiczna traktująca o budowie miast. Produkcja korzysta z modelu darmowego z mikropłatnościami i opracowało ją studio NimbleBit, mające na koncie takie tytuły jak Tiny Tower, Tiny Tower Vegas, Pocket Planes czy Pocket Trains.
Mechanika
Produkcja podąża szlakiem przetartym przez wcześniejsze tytuły tego dewelopera. Mamy więc do czynienia z uproszczoną strategią ekonomiczną, w której bardziej chodzi o radość z budowania niż o balansowanie zysków oraz inwestycji.
Zabawę rozpoczynamy na pustym polu, na którym musimy wybudować tętniącą życiem metropolię. Miasto oferuje trzy typy dzielnic – mieszkalną, biznesową i sektora usług, a każda z nich posiada unikalne budynki, które możemy potem ulepszać. Ponadto musimy również kupować samochody, statki i samoloty, zapewniające ruch na mapie.
Postawione budynki przynoszą regularne zyski, pozwalając na dalszą rozbudowę i kolejne ulepszenia. Wydane na system AND i iOS Bit City ma w sobie dużo z clickera, gdyż grę opracowano tak, abyśmy praktycznie cały czas mieli coś do zrobienia, ale jednocześnie osiągnięcie sukcesu wymaga głównie cierpliwości. Trudno jest tutaj zepsuć wirtualną ekonomię i autorzy zadbali o to, aby rozgrywka była relaksująca.
Zabawę napędza system misji. Na każdej mapie mamy do wykonania konkretne zadania, a po ich osiągnięciu przenosimy się na nowe tereny i zaczynamy od zera.
Kwestie techniczne
W przeciwieństwie do innych gier dewelopera, Bit City ukazuje akcję z kamery izometrycznej. Autorzy postawili na atrakcyjną trójwymiarową grafikę wykonaną w prostym, ale bardzo efektownym stylu, korzystającym głównie z jednokolorowych jasnych płaszczyzn. Dzięki temu obserwowanie rozwoju miasta sprawia prawdziwą przyjemność.
Minirecenzja Bit City - od klikera do multimilionera
- Przyjemna dla oka, przejrzysta oprawa graficzna;
- Nienachalne mikrotransakcje;
- Prosta mechanika...
- …co niestety dla niektórych może stanowić wadę.
Wydawać by się mogło, że produkcje typu city builder lata świetności mają za sobą. Niemniej, reprezentanci tego gatunku są obecni zarówno na komputerach osobistych oraz konsolach, jak i na urządzeniach mobilnych. W przypadku tych ostatnich zazwyczaj stanowią one hybrydy strategii ekonomicznych i klasycznych klikaczy – dotyczy to również opisywanego tutaj Bit City.
Założenia stojące za omawianym tytułem nie należą do szczególnie ambitnych, co przez entuzjastów gatunku może zostać uznane za wadę. Rozgrywka toczy się na ośmiu mapach – chcąc odblokować dostęp do kolejnej, najpierw musimy zrealizować postawione przed nami cele. Oddajemy się zatem planowaniu miasta, wyznaczamy miejsca przeznaczone do zabudowy, dbamy o ruch na ulicach (poprzez kupowanie samochodów dla mieszkańców naszej raczkującej metropolii) i na niebie (w naszej gestii leży również zakup samolotów), decydujemy o wysokości podatków czy wreszcie inkasujemy coraz pokaźniejsze ilości gotówki.
A skoro o pieniądzach mowa – gracz zamierzający zostać wirtualnym odpowiednikiem Donalda Trumpa, musi uzbroić się w cierpliwość. O ile pozyskiwanie tak zwanych „buksów” nie jest zbyt skomplikowane, o tyle proces wymaga czasu. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by wspomóc swoje cyfrowe alter ego i wydać nieco realnej gotówki, aczkolwiek bez trudu można bawić się i bez tego, co oczywiście zasługuje na pochwałę.
Wracając jednak do filaru rozgrywki, jakim jest planowanie zabudowy – nasza rola ogranicza się do wyznaczenia miejsca, na którym ma zostać postawiony konkretny typ budynku. W naszej mieścinie mogą pojawić się zarówno budynki użyteczności publicznej (jak na przykład lotniska), jak i typowo użytkowe miejsca (boiska sportowe), skończywszy na zabudowie mieszkalnej. Wygląd i przeznaczenie samej konstrukcji są natomiast generowane losowo.
Warto jednak pamiętać, że nie dość, iż jedne budynki zarabiają więcej niż inne, to jeszcze z czasem ulegają swoistej transformacji. W ten sposób niewielka kawiarenka może przekształcić się w istnego molocha. Niemniej, jeśli jakaś konstrukcja szczególnie przypadnie nam do gustu, możemy zablokować ją na danym miejscu i oznaczyć jako budynek historyczny. Dopełnienie całości stanowią budowle specjalne, generujące większe przychody – wydając na nie mniejszą lub większą ilość środków, mamy pewność, że inwestycja w końcu się zwróci.
Nie ma co ukrywać, że nie od razu wybudujemy sobie drugi Nowy Jork. Z czasem jednak ilość cyfr na naszym koncie ulegnie zwiększeniu, a my będziemy mogli pozwolić sobie na coraz więcej. Wtedy też warto skorzystać z możliwości rozpoczęcia zabawy od nowa, z zachowaniem pozyskanych wcześniej pieniędzy.
Wszystko to zostało okraszone przyjemną dla oka, opartą na wokselach oprawą wizualną. Dzięki temu grafika jest przejrzysta – nawet na niewielkim ekranie bez trudu można odróżnić poszczególne konstrukcje. Zabawę uatrakcyjnia dopracowany, intuicyjny interfejs oraz wpadający w ucho, jazzowy soundtrack.
Bit City nie jest objawieniem – to po prostu solidna produkcja, która potrafi zapewnić rozrywkę na co najmniej kilka wieczorów. Entuzjaści budowania i projektowania mogą dać się wciągnąć na dłużej i od czasu do czasu będą wracać do zabawy – choćby po to, by odebrać zarobione pieniądze. Z uwagi na fakt, że tytuł jest dostępny za darmo – warto spróbować.
Ostatnia modyfikacja 16 marca 2017
Tryb gry: single player
Rozmiar aplikacji: średnia (50 do 500 MB)
Wymagania wiekowe Bit City: Odpowiednia dla każdego wieku.