Najciekawsze materiały do: Metroid Fusion
Stare ale jare: GameBoy Advance
artykuł13 lutego 2008
Od zarania elektronicznych dziejów rynkiem handheldów włada jedna firma i choć od czasu do czasu konkurencja próbuje coś zrobić, sytuacja się nie zmienia. Firma ta nazywa się Nintendo, a handheld, który zawojował świat – GameBoy.
Świetna gra. Przejście zajęło mi 5:09 godziny, jeśli mam wliczyć w to ilość czasu jaki spędziłem przy bossach to by się przedłużyło.
Każdy boss ma słabe punkty, oczywiście trzeba się domyśleć gdzie :)
Fabularnie fest ciekawe, nie potrafiłem się oderwać, grając w nocy, ciągle sobie powtarzałem, jeszcze trochę, jeszcze chwilę, odkładając cenny sen na później.
Przeważnie grałem po ciemku, bo niektóre kolacje są dość ciemne, a w ogóle klimat czasem jest cięższy co podkreśla muzyka w tle w każdym z takich momentów.
Cudo.