Najciekawsze materiały do: Król Artur

Aha czyli nie ma nic związanego z gospodarką no cóż szkoda :( A moje pytanko brzmi skoro są pory roku (wywnioskowałem to z obrazków) to czy są bitwy w czasie zimy? Bo w nocy chyba można potyczki toczyć

kohorda legionu----->moim zdaniem niewarta zakupu :)

Chciałbym się dowiedzieć czy tą grę opłaca się mieć, czy ma ta gra jakieś wady i zalety
PS lubię gry turowe :P

wiadomo że kopia, pozostaję przy Total war ;]

Jak mozna oceniac gry po screenach ?

Jak dla mnie gra posiada swój klimat. Moze i pod wzgledem mechaniki nie jest jakas rewelacyjna, ale wciagneła mnie. Legendy arturianskie opowiedziane w bardzo przyjemny i niespotykany sposob. To nie jest Total War, gdzie musisz zdobyc cała mape. Tutaj masz mity, basnie, legendy + chrzescijanstwo z drugiej storny. Historie opowiadane w questach i opisach sa rewelacyjne.

To jest dobra gra, prezentujaca w ciekawy sposb legendy Króla Artura.To NIE JEST strategiczny TOTAL WAR.

4/6 jak dla mnie. Wciagneło mnie .

Yosumitshu - jeśli lubisz się odprężyć grając w grę to polecam, przyjemna muzyka, sprzyjający klimat, fabuła ciekawa, dużo zróżnicowanych zadań. Gra ma swoje minusy ale według mnie warta jest kupna ;].

jestem w 2 akcie i się zaciełam nie przyjaciele mnie zabijają, pomocy jak zrobić dobrą armię?

a wg. mnie jest zbyt prosta i krótka ta gra, ja jak i zapewne zdecydowana większość strategów, czekam na Rome Total War 2 . . .

no i niestety wychodzi Shogun 2 Total War, a niech to ;p

ej skoro takie proste, to powiedz jak zdobyć tego rycerz do okragłego stołu tego Diagonesa co muszę przejsc ten labirynt prosze o pomoc.

NAJPOWAŻNIEJSZA WADA! wykluczająca tą grę z grona grywalnych strategii(+RPG)
FATALNA CZCIONKA, wytrzymałem 1 godz grając w tą grę i na wiecej szkoda mi oczu.
Obczajcie kto nie grał na screenach. Wracam do Empire'a

Czy ta gra jest fantastyczna tzn.: walczy sie z potworami, uzywa magi ??????

Hehehe gra fantasy, a nie "gra fantastyczna".

witam chciałem rozwiac wszelkie watpliwosci na temat gry krol artur. Wiec musze z przykroscia stwierdzic ze niema ona miejsca w siwecie gier turowych. Przyczyna sa kiepsko skonfigurowana taktyka na polu bitwy z ledwosica mozna sie ogranac ktora jednostka jest obecnie aktywna i taktyka na polu walki jest conajmniej zerowa. szkoda bo zapowidalal sie swietnie tak na marginesie to na najwyzszym poziomie na mapie treningowej stwarza ogromne problemy i ta czcionka jest masakryczna. Zabawa dluzej niz dwie godziny jest i tak nad to co ta gra oferuje pozdro

Witam
Mam problem z questem jednym
Chodzi o zadanie gdzie szukamy zaginionych dzieci i musimy obracać kamienne dyski
Może wie ktoś w jakiej kolejności to zrobić ??
Pozdrawiam

cytuje

ej skoro takie proste, to powiedz jak zdobyć tego rycerz do okragłego stołu tego Diagonesa co muszę przejsc ten labirynt prosze o pomoc.

Wschód 1 , Północ 1 ,wschód 2x , północ 3x , zachód 2x , południe 1 i wchodzisz do pokoju ze skarbem :)

a ja ponawiam jak ustawic te kamienie

rubin ptak kwiat

Dzięki bardzo, nie wiem bo jeszcze tego nie robiłam ;]

A i czemu jak proboje wpisac kod to zawsze wystepuje jakis blad?

Już nie mam problemów z kodami xD ale teraz mam problem z tą misją gdzie jetem żeby zablokować drogę do shide i tam musze ustawić jakoś 3 dyski coś na drzewo lub kamień itd pomoże ktoś?????

Grałem w to i muszę powiedzieć że to w ogóle nie jest kopia total war. Ma kilka wspólnych cech, ale to jednak zupełnie co innego. Dobra gra i polecam, najwyższy poziom trudności wymiata:)

Też dorzucę swoje trzy grosze po rozegraniu ok. 200 tur czyli 7 dni grania...
Pozytywy: klimat i pomysł. To wszystko. (:P)
Negatywy: zgadzam się z analizą "DC285" i "Lord fallen", od siebie dorzucę jeszcze:
1. kompletnie dziwny sposób naliczania żywności i pieniędzy, mając zajęte 1/2 mapy Brytanii, wybudowane akwedukty, rowy, spiżarnie i co tylko jeszcze było w Camelocie nie potrafiłem wyżywić i opłacić swojej 3xArmii+(średnia siła) podczas kiedy nędzne pozostałości po sąsiadach dysponowały armiami ok. 10xArmia++(najwyższa ranga). Skąd oni brali kasę tego do dziś nie wiem.
2. Wojaczka to żenada. pominę już beznadzieję idiotyzmu istnienia tzw. "punktów kluczowych" ale konia z rzędem temu komu Jego Armia była posłuszna (morale 100 %). Nie można ustawić plutonów w formacje globalne bo i tak jak dochodzi do bitwy to każdy idzie gdzie JEMU się podoba a nie gdzie ze strategicznego punktu dowodzenia należałoby uderzyć. Np. silna ale powolna armia zbrojnych po zęby zamiast uderzyć w najbliższą jednostkę wroga idzie sobie w siną dal... gonić lekkich łuczników oddalonych o pół mapy. Inne kwiatki - piesi krzyżowcy wroga w pełnej ciężkiej zbroi biegną z szybkością 3/4 lekkiej konnicy i się nie męczą... Inne - łucznik stojący na górce i łucznik spod górki mają IDENTYCZNY zasięg. Wymienić można wiele...
3. niewygoda interfejsu. Potwierdzam, że czcionka nie jest czytelna choć ładnie wygląda, sterowanie jednostkami - koszmar (zaznaczam jednostkę, klikam tu stań a ona mi się ustawia zupełnie gdzie indziej). inne - na starcie jednostki mają wyłączony tryb walki jak zapomnisz włączyć to gleba. Najgorsze - perspektywa - ten aspekt trudno mi opisać ale bardzo źle się nią sterowało.
4. Nadmiar idiotycznych misji, niektóre absurdalne - bo nie do przejścia bez boskiej pomocy - książki opisu. ( np. labirynt)
5. Instalacja gry - wymagane łączenie z siecią - długa i niewygodna. Konieczność utworzenia konta Steam. Wielokrotne próby programu w połączeniu się z siecią w trakcie rozgrywek. Po kiego diabła? Strasznie nie lubię gier które bez mojego wyraźnego zezwolenia grzebią mi w kompie lub łączą się z siecią... zaraz je podejrzewam o... dopowiedzcie sobie sami.
W podsumowaniu. Po 30 godz gry / 7 dni, mam jej dość, jestem znudzony, zdegustowany, zniesmaczony z poczuciem zmarnowanej kasy i czasu. Dla porównania w leciwą Twierdza Warchest 1(uwaga nie mylić z TW 2-3) grywałem chyba przez 3 lata a w serię Anno gram od początku do teraz...(z pominięciem A2070)

Uważam, że jest to bardzo dobra i klimatyczna gra, która od razu mi się spodobała. Lubię w niej zwłaszcza misje tekstowe i mnogość elementów RPG. Sterowanie co prawda jest delikatnie mówiąc wkurwiające, ale nie przeszkodziło mi to aż tak bardzo w czerpaniu radości z rozgrywki. Wątpię czy autorzy mogliby stworzyć lepszą grę, biorąc pod uwagę to, że zapewne nie mieli zbyt wielkiego budżetu (w końcu to ich dopiero druga chronologicznie gra, a pierwsza była raczej kiepsko przyjęta). Król Artur to dość oryginalna turówka, mimo licznych podobieństw do Total Wara, w którą warto zagrać. 8/10

Zastanawiam się czy kupic Króla Artura.

kupuj w ciemno teraz jest obnizka w careffour za 9.99 platynowa kolekcja z dodatkami;)

podpier*olili wszystko od genialnych Total War'ów :/

No i ponownie po 2 latach zainstalowałem sobie Króla Artura i co? Tym razem szło mi dużo lepiej. Dotarłem do 130 tur i padłem z dezaprobaty i nudy. Potwierdzam wszystkie swoje wcześniejsze uwagi. Jedyne co moge dodać za pozytyw to cena. 30 zł można dać. Takiej sumki gierka jest warta.... bo grafikę i klimat ma świetny.

Gra wybitna po względem fabuły która zgadza się z tą w legendach :)