Najciekawsze materiały do: Peggle Deluxe
Peggle do zdobycia za darmo
wiadomość8 maja 2018
Peggle zostało znowu udostępnione za darmo – pecetowi gracze mają więc okazję sprawdzić jeden z hitów studia PopCap Games, które dało nam takie tytuły jak seria Bejeweled czy choćby Plants vs. Zombies.
Peggle dostępne za darmo na Originie
wiadomość18 kwietnia 2018
W ramach promocji On the House na platformie Origin możemy zdobyć za darmo Peggle – grę logiczną stworzoną przez studio PopCap Games.
Peggle dostępne za darmo w sklepie Origin
wiadomość17 czerwca 2014
Firma Electronic Arts udostępniła kolejną darmową produkcję w sklepie Origin. Tym razem padło na Peggle od firmy PopCap. Projekt można pobierać bez ponoszenia żadnych kosztów do 5 sierpnia. Wystarczy posiadać konto w platformie cyfrowej dystrybucji koncernu EA.
- Kolejny sukces studia PopCap - gry z serii Peggle pobrane 30 milionów razy 2011.08.26
- Electronic Arts kupi PopCap Games za ponad 750 milionów dolarów 2011.07.13
- Pecetowe gry studia PopCap Games za połowę ceny 2010.11.24
- W co pograć za darmo - część 2 2010.03.29
- Peggle Nights za darmo 2010.02.23
- Wieści ze świata (LittleBigPlanet, Counter-Strike, Guitar Hero 5) 9/07/09 2009.07.09
- Wieści ze świata w telegraficznym skrócie (17 września 2008) 2008.09.17
Peggle Deluxe - World of Warcraft
grarozmiar pliku: 13,2 MB
Specjalna wersja Peggle stylistycznie nawiązująca do szalenie popularnej gry MMO – World of Warcraft.
Perły ze Steama - cz. 1
artykuł26 czerwca 2009
Startujemy z nowym cyklem artykułów, w którym przybliżymy Wam najciekawsze produkcje z gatunku casual, dostępne w systemie elektronicznej dystrybucji Steam.
Przeszedłem już cały tryb adventure. Gra jest zabawna, wymaga logicznego myślenia i przewidywania. Kupiłem ją przez steam'a. Obecnie dostępna jest nowa gra z tej serii: Peggle Nights.
Gra jest bardzo fajna, wymaga myślenia i można się wciągnąć oraz spędzić przy niej długie godziny:)
Niech sobie Peggle będą kolorowe. Niech sobie będą z ładną i przyjemną dla oka grafiką. Niech będą miały spoko muzykę.
Ale niech chociaż będą oferować coś więcej niż gapienie się przez kilka sekund jak malutka kuleczka odbija się od obiektów na mapie.
Według licznika na Origin w grze nie spędziłem nawet godziny.
No cóż, nie każdy przecież lubi tego typu gry. I przyznaje, że odpadłem dość szybko, bo na planszy chyba 4-tej.
I może gra rozwija skrzydła w następnych etapach. Może powinienem dać jej zwyczajnie szansę, ale Nie!
Na świecie jest już dość ciekawszych gier abym dawał tej grze kolejną szansę, zwłaszcza, że i tak w dalszej mierze będzie ona opierać się na tym nudnym oglądaniu jak piłeczka odbija się od przeszkód.
Reasumując: Nie wiem dla jakiego typu odbiorcy jest to produkt. Wiem jedynie, że ja się do niego nie zaliczam.
Ponoć gra wciąga, ale dla mnie jest to kolejny produkt od PopCap, przy którym czułem dezaktywację ośrodka mojej substancji szarej.